InPost Paczkomaty 24/7

13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Krystian
Należałem do Klubu Speed-Kop Motocross, który w czasach licealnych założyłem z kumplami. Nasze motto brzmiało: Honorem jest mieć kozła na plecach i mocne kopyto!. I tak żyliśmy, chcąc pokazać dzieciakom, czym jest prawdziwa adrenalina. Miałem swoich przyjaciół, miałem klub, a gdy na mojej drodze pojawiła się dziewczyna taka jak Esterka, w jednej chwili zdałem sobie sprawę, że nie mogę walczyć z losem. Nie była po prostu piękna, była zakazana. Chciałem jej, ale ona ciągle mi umykała
Estera
Usterka. Po czasach nastoletnich, gdy mnie tak przezywano, w końcu się ogarnęłam. Ja i moje koleżanki nie zawsze byłyśmy święte, a srogie lekcje z przeszłości pamiętam do dziś. Teraz pracowałam w banku, nosiłam grzeczne kostiumy i nie farbowałam włosów na niebiesko. Ale pewnego dnia życie wrzuciło mnie na diabelski młyn za sprawą brodatego faceta z kozłem na plecach. Szaleństwo! Jego oczy kusiły mnie tak bardzo, że miałam ochotę znów stać się buntowniczką. Świetnie tańczył, świetnie całował i jeździł na motorze. Ale czy ja pasowałam do jego życia?
W końcu stanęłam przed nim. Musiałam spojrzeć w górę, ze wzrostem stu siedemdziesięciu centymetrów tylko tak mogłam popatrzeć mu w oczy. Były brązowe, nie, czarne. Ciemne i kuszące. Zastanawiałam się, po co to zrobiłam, dziewczyny śpiewały i krzyczały na parkiecie, powinnam do nich dołączyć. Zamiast tego zostałam z tym przystojniakiem, próbując wymyślić jakąś konkretną odpowiedź na jego pytanie.
Cena rynkowa: 37.99 zł
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Krystian
Należałem do Klubu Speed-Kop Motocross, który w czasach licealnych założyłem z kumplami. Nasze motto brzmiało: Honorem jest mieć kozła na plecach i mocne kopyto!. I tak żyliśmy, chcąc pokazać dzieciakom, czym jest prawdziwa adrenalina. Miałem swoich przyjaciół, miałem klub, a gdy na mojej drodze pojawiła się dziewczyna taka jak Esterka, w jednej chwili zdałem sobie sprawę, że nie mogę walczyć z losem. Nie była po prostu piękna, była zakazana. Chciałem jej, ale ona ciągle mi umykała
Estera
Usterka. Po czasach nastoletnich, gdy mnie tak przezywano, w końcu się ogarnęłam. Ja i moje koleżanki nie zawsze byłyśmy święte, a srogie lekcje z przeszłości pamiętam do dziś. Teraz pracowałam w banku, nosiłam grzeczne kostiumy i nie farbowałam włosów na niebiesko. Ale pewnego dnia życie wrzuciło mnie na diabelski młyn za sprawą brodatego faceta z kozłem na plecach. Szaleństwo! Jego oczy kusiły mnie tak bardzo, że miałam ochotę znów stać się buntowniczką. Świetnie tańczył, świetnie całował i jeździł na motorze. Ale czy ja pasowałam do jego życia?
W końcu stanęłam przed nim. Musiałam spojrzeć w górę, ze wzrostem stu siedemdziesięciu centymetrów tylko tak mogłam popatrzeć mu w oczy. Były brązowe, nie, czarne. Ciemne i kuszące. Zastanawiałam się, po co to zrobiłam, dziewczyny śpiewały i krzyczały na parkiecie, powinnam do nich dołączyć. Zamiast tego zostałam z tym przystojniakiem, próbując wymyślić jakąś konkretną odpowiedź na jego pytanie.