Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Kaktus w sercu
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Wydawnictwo WAB prezentuje coś, czego w Polsce jeszcze nie było! Basia Jasnyk, znana z serialu "Teraz albo nigdy!", debiutuje jako pisarka nie tylko na ekranie, ale i w realnym świecie literatury. Jej pierwsza książka jest już dostępna w księgarniach.
Baron, redaktor naczelny sensacyjnego tygodnika "Podgląd", jest znany ze swojego powiedzenia, że "czysta jest tylko wódka". W redakcji pracuje Wiktor, mistrz kompromitującej fotografii, ulubieniec Barona i Pani Prezes, która ma na niego oko. Wiktor od kilku lat spotyka się z Anią, dziennikarką piszącą dla "Podglądu", której teksty są często ostro krytykowane przez Barona. Jednak Ania zdobywa niedostępną dla innych dziennikarzy gwiazdę i tworzy świetny materiał, który powinien zadowolić surowego redaktora. W trudnych chwilach wspiera ją Magda, ekscentryczna projektantka mody, która odnosi sukcesy na warszawskich wybiegach. Anię wspiera także radiowy spiker Art, którego głos towarzyszy jej podczas samotnych wieczorów, gdy Wiktor pracuje. Wkrótce Wiktor będzie musiał zadecydować, co jest dla niego ważniejsze: miłość czy prestiżowa nagroda.
Basia Jasnyk pisze z lekkością, humorem i barwą, tworząc bohaterów, którzy wydają się wyjęci z życia. Odbiorcy mogą odnaleźć subtelne analogie między książką a serialem, co stanowi dodatkowe wyzwanie dla wnikliwych czytelników.
Ania ostrożnie otworzyła drzwi i weszła do pokoju, gdzie wszyscy, poza Wiktorem, już byli obecni. Baron nerwowo krążył z kolorową lotką w ręku, przesuwając ją między palcami. "Poszperajcie na blogach, wypytajcie dawnych znajomych, przewertujcie stare rachunki... Naprawdę muszę was wszystkiego uczyć?" - usłyszała jego głos. Zaśmiał się nieprzyjemnie, celując w tablicę ze zdjęciami. Zmrużył oczy, powoli opuszczając rękę i wpatrując się w Adriana Klekota, lidera jednej z prawicowych partii, który mocno zalazł mu za skórę. "Nikt nie jest doskonały" - powtórzył z naciskiem.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Wydawnictwo WAB prezentuje coś, czego w Polsce jeszcze nie było! Basia Jasnyk, znana z serialu "Teraz albo nigdy!", debiutuje jako pisarka nie tylko na ekranie, ale i w realnym świecie literatury. Jej pierwsza książka jest już dostępna w księgarniach.
Baron, redaktor naczelny sensacyjnego tygodnika "Podgląd", jest znany ze swojego powiedzenia, że "czysta jest tylko wódka". W redakcji pracuje Wiktor, mistrz kompromitującej fotografii, ulubieniec Barona i Pani Prezes, która ma na niego oko. Wiktor od kilku lat spotyka się z Anią, dziennikarką piszącą dla "Podglądu", której teksty są często ostro krytykowane przez Barona. Jednak Ania zdobywa niedostępną dla innych dziennikarzy gwiazdę i tworzy świetny materiał, który powinien zadowolić surowego redaktora. W trudnych chwilach wspiera ją Magda, ekscentryczna projektantka mody, która odnosi sukcesy na warszawskich wybiegach. Anię wspiera także radiowy spiker Art, którego głos towarzyszy jej podczas samotnych wieczorów, gdy Wiktor pracuje. Wkrótce Wiktor będzie musiał zadecydować, co jest dla niego ważniejsze: miłość czy prestiżowa nagroda.
Basia Jasnyk pisze z lekkością, humorem i barwą, tworząc bohaterów, którzy wydają się wyjęci z życia. Odbiorcy mogą odnaleźć subtelne analogie między książką a serialem, co stanowi dodatkowe wyzwanie dla wnikliwych czytelników.
Ania ostrożnie otworzyła drzwi i weszła do pokoju, gdzie wszyscy, poza Wiktorem, już byli obecni. Baron nerwowo krążył z kolorową lotką w ręku, przesuwając ją między palcami. "Poszperajcie na blogach, wypytajcie dawnych znajomych, przewertujcie stare rachunki... Naprawdę muszę was wszystkiego uczyć?" - usłyszała jego głos. Zaśmiał się nieprzyjemnie, celując w tablicę ze zdjęciami. Zmrużył oczy, powoli opuszczając rękę i wpatrując się w Adriana Klekota, lidera jednej z prawicowych partii, który mocno zalazł mu za skórę. "Nikt nie jest doskonały" - powtórzył z naciskiem.
