Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Janosik Podlaski. Józefa Koryckiego prywatna wojna z komunizmem
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Józef Korycki przez całe dorosłe życie walczył z komunizmem. Nazwany przez Podlasian Janosikiem Podlaskim, rabował sołtysów i innych przedstawicieli peerelowskiej władzy, a pieniądze rozdawał biednym chłopom. Dla peerelowskiego aparatu propagandowego pozostawał zwykłym bandytą.
Urodzony w 1934 roku Józef Korycki przez całe dorosłe życie walczył z komunizmem. Nazwany przez Podlasian Janosikiem Podlaskim, rabował sołtysów i innych przedstawicieli peerelowskiej władzy, a pieniądze rozdawał biednym chłopom. W stanie wojennym władza ochrzciła go wrogiem publicznym numer 1. Po kilku nieudanych obławach został wreszcie osaczony w lesie przez armię milicji i wojska 14 maja 1982 roku. Nie widząc szansy na ucieczkę, krzyknął Niech żyje Polska! i strzelił sobie w głowę z sowieckiego pistoletu nagant. Po kilku dniach obudził się w szpitalu, częściowo sparaliżowany. Następne cztery lata, walcząc z paraliżem, spędził w więzieniu na Rakowieckiej, szykanowany przez administrację. Nigdy się nie poddał.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Józef Korycki przez całe dorosłe życie walczył z komunizmem. Nazwany przez Podlasian Janosikiem Podlaskim, rabował sołtysów i innych przedstawicieli peerelowskiej władzy, a pieniądze rozdawał biednym chłopom. Dla peerelowskiego aparatu propagandowego pozostawał zwykłym bandytą.
Urodzony w 1934 roku Józef Korycki przez całe dorosłe życie walczył z komunizmem. Nazwany przez Podlasian Janosikiem Podlaskim, rabował sołtysów i innych przedstawicieli peerelowskiej władzy, a pieniądze rozdawał biednym chłopom. W stanie wojennym władza ochrzciła go wrogiem publicznym numer 1. Po kilku nieudanych obławach został wreszcie osaczony w lesie przez armię milicji i wojska 14 maja 1982 roku. Nie widząc szansy na ucieczkę, krzyknął Niech żyje Polska! i strzelił sobie w głowę z sowieckiego pistoletu nagant. Po kilku dniach obudził się w szpitalu, częściowo sparaliżowany. Następne cztery lata, walcząc z paraliżem, spędził w więzieniu na Rakowieckiej, szykanowany przez administrację. Nigdy się nie poddał.