Imperialna gra. Putin, Ukaina i nowa zimna wojna

<p>Stosunki międzynarodowe, określane tu i ówdzie jako geopolityka, przeżywają swój "złoty czas" od agresji wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy. Po rozpadzie Związku Radzieckiego świat cieszył się "dywidendą pokoju", czyli ustabilizowaniem relacji międzynarodowych i pogłębieniem procesów globalizacji. Jeden z najbardziej znanych amerykańskich politologów, Francis Fukuyama, opublikował nawet na początku lat 90. XX wieku książkę pod tytułem "Koniec historii". Tytuł wspomnianego wyżej dzieła nawiązywał do analizy przedstawionej przez amerykańskiego politologa w zakresie ładu i porządku międzynarodowego w XXI wieku. Brak wojen, konfliktów i przemocy w geopolityce miał wynikać z upadku modelu autorytarnego na rzecz procesów związanych z demokracją i liberalizacją poglądów w społeczeństwach na całym świecie. W 2023 roku wiemy już, że Francis Fukuyama okrutnie się pomylił. 24 lutego 2022 roku wojska rosyjskie uderzyły na niemal całej długości granicy z Ukrainą, licząc na szybkie zdobycie Kijowa i obalenie administracji prezydenta Wolodymyra Zełenskiego. Wielu badaczy stosunków międzynarodowych w Polsce przywoływało z tej okazji wspomniane już dzieło "Koniec historii", definiując podejście zachodnich elit jako naiwne i zbyt spolegliwe wobec resentymentu rosyjskiego społeczeństwa za neoimperialną pozycją Rosji na arenie międzynarodowej. Okazuje się, że już w 2017 roku Marvin Kalb, amerykański dziennikarz i publicysta, zwracał uwagę w książce "Imperialna gra. Putin, Ukraina i nowa zimna wojna" na palącą potrzebę rozwiązania konfliktu pomiędzy Rosją i Ukrainą jako warunku koniecznego dla utrzymania ładu i porządku międzynarodowego. To ważne, ponieważ głos autora książki "Imperialna gra. Putin, Ukraina i nowa zimna wojna" wydaje się z perspektywy czasu jednym z niewielu w zakresie oceny prawdziwych intencji Władimira Putina wobec Ukrainy.</p><p>Jako miłośnik historii i bieżących stosunków międzynarodowych z ciekawością podszedłem do analizy książki Marvina Kalba pod tytułem "Imperialna gra. Putin, Ukraina i nowa zimna wojna". Książka amerykańskiego dziennikarza została napisana w sposób przystępny i łatwy do zrozumienia, co stanowi w moich oczach wartość z uwagi na skomplikowaną w gruncie rzeczy materię, jaką niewątpliwie okazują się stosunki pomiędzy Rosją i Ukrainą. Marvin Kalb zwraca uwagę na fakt wspólnej historii obu narodów. Początki powstania Rusi Kijowskiej datuje się na koniec IX wieku. Co ciekawe, zdaniem autora książki "Imperialna gra. Putin, Ukraina i nowa zimna wojna", początkowo związki pomiędzy Kijowem i Moskwą w zasadzie nie istniały! To przeczy narracji rosyjskiej propagandy, odwołującej się do wspólnej spuścizny obu narodów i potrzeby kontynuacji w tym zakresie w kolejnych dekadach. Władimir Putin przy okazji trwającego konfliktu w Ukrainie wielokrotnie zwracał uwagę na rzekomą korelację w zakresie wspólnej historii i tradycji narodów rosyjskiego i ukraińskiego. Okazuje się, że kiedy Rus Kijowska uchodziła za centrum życia kulturalnego, społecznego i politycznego w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, Moskwa pozostawała w owym czasie jednym z wielu miast-państw na wschód od Polski. To Rus Kijowska, a nie Moskwa, jak zauważa Marvin Kalb w książce "Imperialna gra. Putin, Ukraina i nowa zimna wojna", była celem podróży ówczesnych kupców, szczególnie korzystających ze szlaku "Od Waregów do Greków". Wspomniany szlak handlowy biegł ze Sękocina w Polsce do Bizancjum wzdłuż rzeki Dniepr, stanowiącej skądinąd przez kolejne wieki naturalną granicę Królestwa Polskiego i dawnej I Rzeczypospolitej. Autor książki "Imperialna gra. Putin, Ukraina i nowa zimna wojna" analizuje przynależność poszczególnych ziem ruskich w przeszłości i przedstawia szczegółowy opis zależności i uwikłań między nimi w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Takie ujęcie tematu przez Marvina Kalba ułatwia odnalezienie się w trwającej obecnie wojnie informacyjnej, gdzie zarówno Ukraina, jak i Rosja, starają się przedstawić politykę historyczną w korzystnym dla siebie układzie sił. W świetle rewelacji przedstawionych w książce "Imperialna gra. Putin, Ukraina i nowa zimna wojna" trudno uznać współczesną Rosję za kontynuatora dawnej Rusi Kijowskiej, czy ma to jednak znaczenie dla rozstrzygnięcia wojny pomiędzy Kijowem i Moskwą? Marvin Kalb w książce "Imperialna gra. Putin, Ukraina i nowa zimna wojna" przekonuje, że z uwagi na powiązania dotyczące https://******.**. strefy sakralnej, Moskwa przed wiekami mieniła się "Trzecim Rzymem", czyli kontynuatorem wielkiej spuścizny Rzymu i Konstantynopola. Prześledzenie historii Rusi Kijowskiej oraz istnienia Państwa rosyjskiego kładzie kłam podobnym twierdzeniom i każe raczej postrzegać Moskwę jako związaną z azjatyckimi stepami, aniżeli kulturą i tradycją wschodnioeuropejskich narodów.</p><p>Marvin Kalb w książce "Imperialna gra. Putin, Ukraina i nowa zimna wojna" poszukuje odpowiedzi na pytanie o sposób pogodzenia strategicznych interesów narodu rosyjskiego i ukraińskiego. Amerykański dziennikarz zwraca uwagę, że chociaż Kijów i Moskwa bywały mylnie utożsamiane ze sobą w przeszłości, obecnie stolice Ukrainy i Rosji wykazują zupełnie odmienne dążenia w zakresie celów strategicznych. Po Euromajdanie Ukraina wykonała mocny zwrot ku Zachodowi, Rosja z kolei wbrew prawu międzynarodowemu podjęła działania zmierzające do uzależnienia Kijowa od siebie i narzucenia stolicy Ukrainie sprawczości rozumianej przez pryzmat interesów kremlowskich elit.</p>

<p>Tematem stosunków międzynarodowych zainteresowałem się jesienią 2021 roku. Kilka miesięcy przed wybuchem wojny na Ukrainie niektóre środowiska podnosiły konieczność przeprowadzenia debaty publicznej w zakresie strategii obrony Rzeczypospolitej przed neoimperialnym apetytem Federacji Rosyjskiej pod przywództwem Władimira Putina. Rosyjski przywódca, wbrew intuicji, nie jest głównym bohaterem książki "Imperialna gra. Putin, Ukraina i nowa zimna wojna". Marvin Kalb, amerykański dziennikarz, przedstawia w publikacji wydanej nakładem wydawnictwa Vis-à-Vis/Etiuda szczegółową analizę społeczno-politycznego sporu wokół "miękkiego podbrzusza Rosji", jak w geopolityce przyjęło się określać relację Kijowa z Moskwą. Publikacja "Imperialna gra. Putin, Ukraina i nowa zimna wojna" stanowi rzetelną i barwnie opowiedzianą historię relacji Rosji Kijowskiej z Rosją, co stanowi wartościowy komentarz do sytuacji politycznej w regionie Europy Środkowo-Wschodniej po 2014 roku.</p><p>"Imperialna gra. Putin, Ukraina i nowa zimna wojna" to publikacja, której treścią Marvin Kalb analizuje relacje geopolityczne w kontekście działań Władimira Putina i armii rosyjskiej w czasie konfliktu na Ukrainie w 2014 roku. Marvin Kalb, doświadczony dziennikarz i znawca tematyki rosyjskiej, z powodzeniem ilustruje, w jaki sposób działania prezydenta Federacji Rosyjskiej wpływają na kształtowanie się nowej zimnej wojny oraz jakie są długofalowe konsekwencje owych działań. Nawiazań do zimnowojennego ładu nie są na wyrost, ponieważ Ukraina od czasów rozszerzenia NATO w 1999 roku, stanowiła w oczach Wschodu i Zachodu terytorium o strategicznym znaczeniu. Marvin Kalb w książce "Imperialna gra. Putin, Ukraina i nowa zimna wojna" wyjaśnia, że poprzez bliskie sąsiedztwo Kijowa z Warszawą i Moskwą, Ukraina pozostawała od czasu rozpadu Związku Radzieckiego niejako rozdarta pomiędzy dwa bloki oparte na fundamentalnie innych zasadach. Liberalne, postępowe wartości reprezentowane przez Unię Europejską i Stany Zjednoczone, zderzały się z resentymenem za czasami Związku Radzieckiego. Siłowe działania Władimira Putina obliczone na dyrygowanie marionetką Kremla, jak niewątpliwie okazał się Wiktor Janukowycz, spotkały poważny opór ze strony ukraińskiego społeczeństwa podczas Euromajdanu. Marvin Kalb w książce "Imperialna gra. Putin, Ukraina i nowa zimna wojna" szczegółowo opisuje okoliczności, w jakich ukraiński przewrót miał miejsce i przedstawia rolę rosyjskich tajnych służb w kontrolowaniu czołowych ukraińskich polityków.</p><p>"Imperialna gra. Putin, Ukraina i nowa zimna wojna" to lektura obowiązkowa dla każdego czytelnika zainteresowanego polityką międzynarodową oraz relacjami geopolitycznymi w obszarze Europy Środkowo-Wschodniej. Marvin Kalb czyni na łamach książki "Imperialna gra. Putin, Ukraina i nowa zimna wojna" sporo odwołań do historii, co stanowi cenną wskazówkę w zakresie interpretacji faktów historycznych, przywoływanych przez polityków Rosji i Ukrainy podczas trwającego konfliktu zbrojnego. Mówi się, że historie piszą zwycięzcy. Marvin Kalb w książce "Imperialna gra. Putin, Ukraina i nowa zimna wojna" nie snuje prognoz dotyczących przyszłości stosunków Rosji i Ukrainy, uznaje bowiem relacje pomiędzy oboma narodami za zbyt dynamiczne i nieprzewidywalne. Wokół charakteru owych relacji toczy się interesująca dysputa na łamach książki "Imperialna gra. Putin, Ukraina i nowa zimna wojna". Amerykański dziennikarz uznaje bowiem, że konflikt rosyjsko-ukraiński ma charakter wewnętrzny, co tylko obrazuje skalę okrucieństwa związanego z wydarzeniami na Ukrainie po 24 lutego 2022 roku.</p><p>Czy warto przeczytać książkę amerykańskiego dziennikarza? Tak, jeśli szukasz prawdy o konflikcie w Ukrainie. Konflikt, który jak zaznacza autor Marvin Kalb w książce "Imperialna gra. Putin, Ukraina i nowa zimna wojna", trwał od czasu rozpadu Związku Radzieckiego. Ukraina była i pozostaje zbyt ważna dla strategii bezpieczeństwa Kremla, aby zapanowały tam liberalne i postępowe wartości na wzór państw europejskich. Marvin Kalb przekonuje, że bez rozstrzygnięcia sporu na linii Kijów-Moskwa nie będzie możliwe bezporozumienie pomiędzy stolicami obu zaognionych narodów. Przeciągający się konflikt na Ukrainie potwierdza słuszność tezy przedstawionej przez amerykańskiego dziennikarza w książce Imperialna gra. Putin, Ukraina i nowa zimna wojna".&nbsp;</p>