Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Idę słowem jak chlebem się sycić. Fragmenty i krajobrazy. Poezje
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Zuzanna Ginczanka w swojej poezji kreuje świat, w którym rytm jej kroków wyznacza nową drogę, przekraczając tradycyjne granice i dekonstruując przyjęte hierarchie oraz przywileje. W jej twórczości nie istnieje podział na centrum i peryferia; krąży między nimi, nasycając każde miejsce swoją obecnością. Ginczanka dąży do odzyskania pierwotnej jedności poprzez wplecenie językowych doświadczeń w praktyki przestrzenne, ruchowe i cielesne.
Jej wyjątkowe podejście do poezji pozwala na nowo odkryć twórczość, która rezygnuje z chronologii i biograficznych kontekstów, tworząc dynamiczną sieć odniesień w osobistych podróżach czytelnika. Ta poezja staje się organicznym bytem, gdzie każda myśl i każdy wiersz rozwijają się niczym rozrastające się kłącze, wyłącznie miarą intensywności. Idee i obrazy Ginczanki tworzą mapę poezji, która odrzuca ograniczenia i zaprasza do odkrywania nowych ścieżek. Izolda Kiec pięknie opisuje te poszukiwania jako niekończący się proces stawania się, który jest sercem tej twórczości.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Zuzanna Ginczanka w swojej poezji kreuje świat, w którym rytm jej kroków wyznacza nową drogę, przekraczając tradycyjne granice i dekonstruując przyjęte hierarchie oraz przywileje. W jej twórczości nie istnieje podział na centrum i peryferia; krąży między nimi, nasycając każde miejsce swoją obecnością. Ginczanka dąży do odzyskania pierwotnej jedności poprzez wplecenie językowych doświadczeń w praktyki przestrzenne, ruchowe i cielesne.
Jej wyjątkowe podejście do poezji pozwala na nowo odkryć twórczość, która rezygnuje z chronologii i biograficznych kontekstów, tworząc dynamiczną sieć odniesień w osobistych podróżach czytelnika. Ta poezja staje się organicznym bytem, gdzie każda myśl i każdy wiersz rozwijają się niczym rozrastające się kłącze, wyłącznie miarą intensywności. Idee i obrazy Ginczanki tworzą mapę poezji, która odrzuca ograniczenia i zaprasza do odkrywania nowych ścieżek. Izolda Kiec pięknie opisuje te poszukiwania jako niekończący się proces stawania się, który jest sercem tej twórczości.
