InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Z muszli, którą znalazł mały chłopiec na chilijskiej plaży na samym południu świata dobiega głos pełen mądrości i przywołujący wspomnienia. To głos białego wieloryba, mitycznego zwierzęcia, które przez całe dekady trzymało straż na wodach oddzielających wybrzeże od wyspy, świętej dla mieszkańców tego regionu, Ludzi Morza. Kaszalot, największe zwierzę spośród zamieszkujących oceany, doświadczył ogromnej samotności i przepastnej głębi wód, i poświęcił swe życie wiernemu wypełnianiu zadania powierzonego mu przez innego sędziwego kaszalota. Miał chronić tę część morza przed innymi ludźmi, grabieżcami, którzy przypłynęli z daleka swymi łodziami. To właśnie oni, wielorybnicy, opowiadali dotąd historię budzącego trwogę białego wieloryba, ale oto nadszedł moment, w którym on przemówi własnym głosem, prastarym językiem morza.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Z muszli, którą znalazł mały chłopiec na chilijskiej plaży na samym południu świata dobiega głos pełen mądrości i przywołujący wspomnienia. To głos białego wieloryba, mitycznego zwierzęcia, które przez całe dekady trzymało straż na wodach oddzielających wybrzeże od wyspy, świętej dla mieszkańców tego regionu, Ludzi Morza. Kaszalot, największe zwierzę spośród zamieszkujących oceany, doświadczył ogromnej samotności i przepastnej głębi wód, i poświęcił swe życie wiernemu wypełnianiu zadania powierzonego mu przez innego sędziwego kaszalota. Miał chronić tę część morza przed innymi ludźmi, grabieżcami, którzy przypłynęli z daleka swymi łodziami. To właśnie oni, wielorybnicy, opowiadali dotąd historię budzącego trwogę białego wieloryba, ale oto nadszedł moment, w którym on przemówi własnym głosem, prastarym językiem morza.