Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Gram koki
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W latach 80. Galicja przeżywała trudne czasy z powodu restrukturyzacji sektora rybołówstwa, co doprowadziło do unieruchomienia znacznej części floty rybackiej w portach. Wielu armatorów wpadło w pułapkę zadłużenia, co stworzyło doskonałe warunki do pojawienia się nieoczekiwanego zjawiska – zmiany w handlu. Dotychczasowi handlarze papierosów postanowili zaangażować się w bardziej lukratywny biznes, jakim stał się handel narkotykami. Dzięki nawiązaniu współpracy z kolumbijskimi kartelami, rozpoczęli transport kokainy na ogromną skalę. Niebawem 80% kokainy trafiającej do Hiszpanii była przemycana przez galicyjskie wybrzeża. Handlarze osiągali ogromne zyski, a wielu polityków i funkcjonariuszy policji wolało nie ingerować w ten proceder. To wszystko umożliwiło szybki wzrost wpływów lokalnych przywódców przestępczych, którzy szybko zdobyli tytuł „Królów Galicji”. Opowieść zatytułowana KOKS skupia się na tych dramatycznych wydarzeniach i na tym, jak Galicja zmierzała ku przeistoczeniu się w drugą Sycylię. W tej historii spotykamy dzieci rybaków zamieniające się w handlarzy narkotyków, pilotów łodzi przemytniczych, skruszonych kryminalistów, a także sędziów, policjantów, dziennikarzy i matki zmagające się z problemem uzależnień w swoich rodzinach.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W latach 80. Galicja przeżywała trudne czasy z powodu restrukturyzacji sektora rybołówstwa, co doprowadziło do unieruchomienia znacznej części floty rybackiej w portach. Wielu armatorów wpadło w pułapkę zadłużenia, co stworzyło doskonałe warunki do pojawienia się nieoczekiwanego zjawiska – zmiany w handlu. Dotychczasowi handlarze papierosów postanowili zaangażować się w bardziej lukratywny biznes, jakim stał się handel narkotykami. Dzięki nawiązaniu współpracy z kolumbijskimi kartelami, rozpoczęli transport kokainy na ogromną skalę. Niebawem 80% kokainy trafiającej do Hiszpanii była przemycana przez galicyjskie wybrzeża. Handlarze osiągali ogromne zyski, a wielu polityków i funkcjonariuszy policji wolało nie ingerować w ten proceder. To wszystko umożliwiło szybki wzrost wpływów lokalnych przywódców przestępczych, którzy szybko zdobyli tytuł „Królów Galicji”. Opowieść zatytułowana KOKS skupia się na tych dramatycznych wydarzeniach i na tym, jak Galicja zmierzała ku przeistoczeniu się w drugą Sycylię. W tej historii spotykamy dzieci rybaków zamieniające się w handlarzy narkotyków, pilotów łodzi przemytniczych, skruszonych kryminalistów, a także sędziów, policjantów, dziennikarzy i matki zmagające się z problemem uzależnień w swoich rodzinach.
