Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Doktor Proktor i niemal ostatnie święta
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Na ulicy Armatniej wszyscy są już niemal gotowi na świętowanie Bożego Narodzenia. Atmosfera jest pełna radości i oczekiwania, aż do momentu, gdy niespodziewanie pan Thrane ogłasza, że wykupił prawa do świąt. Teraz każdy musi wydać znaczną sumę w jego sklepach, by móc cieszyć się świątecznym czasem. Bulek, Lisa oraz doktor Proktor nie mogą pogodzić się z takim niesprawiedliwym obrotem spraw i ruszają do akcji, by ocalić święta. Ich zadanie nie jest łatwe, gdyż na drodze stają im nie tylko nieprzyjemne bliźniaki pana Thranego, lecz także dziwaczna wampirożyrafa ukryta w zegarze, fińscy lotnicy, oraz nieco zniechęcony, zmęczony Święty Mikołaj. Gdzieś w tle majaczy też król z problematyczną piwnicą. Gdy z nieba powoli opada śnieg, a dźwięki dzwonków unoszą się w powietrzu, wszyscy zastanawiają się, czy kiedykolwiek święta były w większym niebezpieczeństwie.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Na ulicy Armatniej wszyscy są już niemal gotowi na świętowanie Bożego Narodzenia. Atmosfera jest pełna radości i oczekiwania, aż do momentu, gdy niespodziewanie pan Thrane ogłasza, że wykupił prawa do świąt. Teraz każdy musi wydać znaczną sumę w jego sklepach, by móc cieszyć się świątecznym czasem. Bulek, Lisa oraz doktor Proktor nie mogą pogodzić się z takim niesprawiedliwym obrotem spraw i ruszają do akcji, by ocalić święta. Ich zadanie nie jest łatwe, gdyż na drodze stają im nie tylko nieprzyjemne bliźniaki pana Thranego, lecz także dziwaczna wampirożyrafa ukryta w zegarze, fińscy lotnicy, oraz nieco zniechęcony, zmęczony Święty Mikołaj. Gdzieś w tle majaczy też król z problematyczną piwnicą. Gdy z nieba powoli opada śnieg, a dźwięki dzwonków unoszą się w powietrzu, wszyscy zastanawiają się, czy kiedykolwiek święta były w większym niebezpieczeństwie.
