Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Do Lolelaj. Gejowska utopia
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Przejmująco napisana i pełna humoru powieść Bartosza Żurawieckiego zabiera nas do Lolelaj, kultowego klubu gejowskiego w Warszawie, gdzie bohater Mateusz, znużony swoim dotychczasowym życiem, odkrywa nowe oblicze codzienności. To miejsce, w którym codzienne życie nabiera kolorytu, a ciemne zakamarki klubu zmieniają zwykłych ludzi w bohaterów własnych historii.
Bohater rzuca się w wir niekonwencjonalnych przygód, kwestionując, dlaczego tylko pewne narracje są uważane za wartościowe. Czy codzienne, często przyziemne doświadczenia w Lolelaj nie zasługują na utrwalenie? Przez pryzmat lekkiej ironii i niecodziennego humoru autor kwestionuje normy obyczajowe, jednocześnie oddając hołd wszystkim ulotnym chwilom i emocjom.
Książkę, opisaną przez Piotra Koftę jako „bardzo nieprzyzwoitą” — a przez to zabawną i pełną refleksji o przemijaniu, można również uznać za subtelnie nostalgiczne spojrzenie na miejsce, gdzie wszystko może się zdarzyć, nawet wielka miłość. Tymczasem Maciej Nowak zaprasza do Lolelaj twierdząc, że to jego świat, sugerując czytelnikowi, by również do niego wkroczył.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Przejmująco napisana i pełna humoru powieść Bartosza Żurawieckiego zabiera nas do Lolelaj, kultowego klubu gejowskiego w Warszawie, gdzie bohater Mateusz, znużony swoim dotychczasowym życiem, odkrywa nowe oblicze codzienności. To miejsce, w którym codzienne życie nabiera kolorytu, a ciemne zakamarki klubu zmieniają zwykłych ludzi w bohaterów własnych historii.
Bohater rzuca się w wir niekonwencjonalnych przygód, kwestionując, dlaczego tylko pewne narracje są uważane za wartościowe. Czy codzienne, często przyziemne doświadczenia w Lolelaj nie zasługują na utrwalenie? Przez pryzmat lekkiej ironii i niecodziennego humoru autor kwestionuje normy obyczajowe, jednocześnie oddając hołd wszystkim ulotnym chwilom i emocjom.
Książkę, opisaną przez Piotra Koftę jako „bardzo nieprzyzwoitą” — a przez to zabawną i pełną refleksji o przemijaniu, można również uznać za subtelnie nostalgiczne spojrzenie na miejsce, gdzie wszystko może się zdarzyć, nawet wielka miłość. Tymczasem Maciej Nowak zaprasza do Lolelaj twierdząc, że to jego świat, sugerując czytelnikowi, by również do niego wkroczył.
