Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Co w mowie piszczy?
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Książka powstała na podstawie popularnej audycji radiowej prowadzonej przez dr hab. Katarzynę Kłosińską - językoznawczynię pracującą w Instytucie Języka Polskiego Uniwersytetu Warszawskiego, sekretarza Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN.Za współtwórców Co w mowie piszczy mogą się uważać słuchacze radiowej Trójki, którzy do autorki pisali w sprawach językowych. To poruszane przez nich kwestie stały się punktem wyjścia do rozważań o zawiłościach polszczyzny i jej najnowszych tendencjach (m.in. modnych wyrazach, języku reklamy czy irytującej manierze kończenia zdania partykułą tak?).Panuje opinia, że język polski jest trudny. Obcokrajowcy nie mają łatwo, kiedy zaczynają się nim posługiwać. A i nas samych coraz częściej ogarniają wątpliwości, czy słusznie używamy takiej a nie innej formy wyrazu, wyrażenia lub zwrotu. Dostaliśmy naklejkę z logo firmy czy z logiem firmy? Wysyłamy SMS (a może SMS-a?) na numer czy pod numer telefonu? Dzieci chodzą na sanki z tatą czy z tatem? Dlaczego niektóre połączenia wyrazowe (np. pójść na piechotę, dwoje bliźniąt) uznajemy za poprawne, a inne (np. najbardziej optymalny, geneza powstania, efekt końcowy) traktujemy jako błąd? A gdy zastanawiamy się nad dziejami słów i związków wyrazowych, okazuje się, że wiele z nich kryje opowieści o dawnych zwyczajach czy odmiennym od dzisiejszego postrzeganiu świata. "Wiemy, że język polski stwarza wiele problemów obcokrajowcom, którzy chcą się go nauczyć. Ale czy jesteśmy świadomi, jak niewiele sami wiemy na temat obowiązujących w nim reguł i norm? Każdy z nas ma co jakiś czas wątpliwość, jak używać takiego czy innego związku frazeologicznego, jak napisać to czy inne sformułowanie. Mam nadzieję, że ponad 200 krótkich felietonów pani Katarzyny Kłosińskiej, opublikowanych w tomie „Co w mowie piszczy?”, odpowie Czytelnikom na wiele z takich codziennych pytań. Jestem też przekonany, że jego lektura sprawi im przyjemność udowadniając przy tym, jak pięknym jest język polski, jak ogromne możliwości wyrażania sądów czy emocji oferuje i – wreszcie – jak świetnie można się nim bawić. Uczmy się polskiego, cieszmy się nim i bądźmy z niego dumni!Rad jestem, że audycje pani Katarzyny Kłosińskiej nadawane są w tym roku na antenie radiowej „Trójki” w ramach kampanii Narodowego Centrum Kultury „Ojczysty – dodaj do ulubionych” i że NCK mogło niniejszą publikację objąć swym patronatem".Krzysztof DudekDyrektor Narodowego Centrum KulturyWarszawa, w październiku 2013 roku
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Książka powstała na podstawie popularnej audycji radiowej prowadzonej przez dr hab. Katarzynę Kłosińską - językoznawczynię pracującą w Instytucie Języka Polskiego Uniwersytetu Warszawskiego, sekretarza Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN.Za współtwórców Co w mowie piszczy mogą się uważać słuchacze radiowej Trójki, którzy do autorki pisali w sprawach językowych. To poruszane przez nich kwestie stały się punktem wyjścia do rozważań o zawiłościach polszczyzny i jej najnowszych tendencjach (m.in. modnych wyrazach, języku reklamy czy irytującej manierze kończenia zdania partykułą tak?).Panuje opinia, że język polski jest trudny. Obcokrajowcy nie mają łatwo, kiedy zaczynają się nim posługiwać. A i nas samych coraz częściej ogarniają wątpliwości, czy słusznie używamy takiej a nie innej formy wyrazu, wyrażenia lub zwrotu. Dostaliśmy naklejkę z logo firmy czy z logiem firmy? Wysyłamy SMS (a może SMS-a?) na numer czy pod numer telefonu? Dzieci chodzą na sanki z tatą czy z tatem? Dlaczego niektóre połączenia wyrazowe (np. pójść na piechotę, dwoje bliźniąt) uznajemy za poprawne, a inne (np. najbardziej optymalny, geneza powstania, efekt końcowy) traktujemy jako błąd? A gdy zastanawiamy się nad dziejami słów i związków wyrazowych, okazuje się, że wiele z nich kryje opowieści o dawnych zwyczajach czy odmiennym od dzisiejszego postrzeganiu świata. "Wiemy, że język polski stwarza wiele problemów obcokrajowcom, którzy chcą się go nauczyć. Ale czy jesteśmy świadomi, jak niewiele sami wiemy na temat obowiązujących w nim reguł i norm? Każdy z nas ma co jakiś czas wątpliwość, jak używać takiego czy innego związku frazeologicznego, jak napisać to czy inne sformułowanie. Mam nadzieję, że ponad 200 krótkich felietonów pani Katarzyny Kłosińskiej, opublikowanych w tomie „Co w mowie piszczy?”, odpowie Czytelnikom na wiele z takich codziennych pytań. Jestem też przekonany, że jego lektura sprawi im przyjemność udowadniając przy tym, jak pięknym jest język polski, jak ogromne możliwości wyrażania sądów czy emocji oferuje i – wreszcie – jak świetnie można się nim bawić. Uczmy się polskiego, cieszmy się nim i bądźmy z niego dumni!Rad jestem, że audycje pani Katarzyny Kłosińskiej nadawane są w tym roku na antenie radiowej „Trójki” w ramach kampanii Narodowego Centrum Kultury „Ojczysty – dodaj do ulubionych” i że NCK mogło niniejszą publikację objąć swym patronatem".Krzysztof DudekDyrektor Narodowego Centrum KulturyWarszawa, w październiku 2013 roku