InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Minęło wiele lat, odkąd trzej wojownicy z Teblor dokonali rzezi w Silver Lake. Teraz plemiona z północy nie zapuszczają się już do południowych krain. Jeden z trzech wojowników, Karsa Orlong, jest obecnie czczony jako bóg. W rzeczywistości wiele nowych religii pojawiło się i zostało przyjętych w całym malazańskim świecie. Są tacy, którzy czczą Coltaine'a, Czarnoskrzydłego Pana, a kult Iskara Jaraka, Strażnika Umarłych, jest popularny wśród żołnierzy Imperium.
W odpowiedzi na doniesienia o rosnącym niepokoju wśród plemion za granicą, legion malazańskich marines maszeruje w kierunku Silver Lake. Nie są do końca pewni, z czym przyjdzie im się zmierzyć, ale choć malazańska armia ewoluowała i nie są to dawni marines, jedno się nie zmieniło: wciąż są dobrze wyszkleni i niebezpieczni.
A w wysokich górach, nowy przywódca wojenny powstał wśród Teblor. Zraniony czynami Karsy Orlonga, zamierza stawić czoła swemu bogu, nawet jeśli będzie musiał w tym celu przeciąć krwawą drogę przez Imperium Malazańskie.
Jednak dalej na północy pojawiło się nowe zagrożenie i wydaje się, że to Teblorom kończy się czas….. Kolejna długo oczekiwana migracja ma się rozpocząć i tym razem nie będzie to tylko trzech wojowników. Na ich drodze stanie jedna kompania malazańskich marines... . .
Wygląda na to, że przeszłość ma powrócić do Silver Lake, a to nigdy nie jest dobra rzecz...
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Minęło wiele lat, odkąd trzej wojownicy z Teblor dokonali rzezi w Silver Lake. Teraz plemiona z północy nie zapuszczają się już do południowych krain. Jeden z trzech wojowników, Karsa Orlong, jest obecnie czczony jako bóg. W rzeczywistości wiele nowych religii pojawiło się i zostało przyjętych w całym malazańskim świecie. Są tacy, którzy czczą Coltaine'a, Czarnoskrzydłego Pana, a kult Iskara Jaraka, Strażnika Umarłych, jest popularny wśród żołnierzy Imperium.
W odpowiedzi na doniesienia o rosnącym niepokoju wśród plemion za granicą, legion malazańskich marines maszeruje w kierunku Silver Lake. Nie są do końca pewni, z czym przyjdzie im się zmierzyć, ale choć malazańska armia ewoluowała i nie są to dawni marines, jedno się nie zmieniło: wciąż są dobrze wyszkleni i niebezpieczni.
A w wysokich górach, nowy przywódca wojenny powstał wśród Teblor. Zraniony czynami Karsy Orlonga, zamierza stawić czoła swemu bogu, nawet jeśli będzie musiał w tym celu przeciąć krwawą drogę przez Imperium Malazańskie.
Jednak dalej na północy pojawiło się nowe zagrożenie i wydaje się, że to Teblorom kończy się czas….. Kolejna długo oczekiwana migracja ma się rozpocząć i tym razem nie będzie to tylko trzech wojowników. Na ich drodze stanie jedna kompania malazańskich marines... . .
Wygląda na to, że przeszłość ma powrócić do Silver Lake, a to nigdy nie jest dobra rzecz...