Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Biblia dla moich parafian. Dobra Nowina. Tom 2
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W drugim tomie Biblii dla moich parafian Marcel Debyser mówi nam: RADOŚĆ. Głosi ją prostymi słowami i z głęboką wiarą, dlatego tak wielu czytelników pokochało jego książkę.
Autor pokazuje, że cały Nowy Testament Ewangelie, listy, Dzieje Apostolskie, Apokalipsa jest Dobrą Nowiną! Wyjaśnia ją, znów księga po księdze. Przypomina, że jej przesłanie jest proste i piękne. Wszystko to wyraża w prostych, powszednich słowach, podobnie jak Jezus, który nauczając lud, używał prostego języka i odwoływał się do konkretu dnia codziennego, do tego, co Jego słuchacze znali i co było im bliskie. Teraz to my jesteśmy Jego ludem i to nasze serca płoną. Debyser bowiem pisze z niezwykłą świeżością.
Tej książki nie należy czytać jednym tchem, od deski do deski, by ją potem odłożyć zapomnieć. Trzeba się nią delektować. Uczynić z niej swój chleb powszedni.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W drugim tomie Biblii dla moich parafian Marcel Debyser mówi nam: RADOŚĆ. Głosi ją prostymi słowami i z głęboką wiarą, dlatego tak wielu czytelników pokochało jego książkę.
Autor pokazuje, że cały Nowy Testament Ewangelie, listy, Dzieje Apostolskie, Apokalipsa jest Dobrą Nowiną! Wyjaśnia ją, znów księga po księdze. Przypomina, że jej przesłanie jest proste i piękne. Wszystko to wyraża w prostych, powszednich słowach, podobnie jak Jezus, który nauczając lud, używał prostego języka i odwoływał się do konkretu dnia codziennego, do tego, co Jego słuchacze znali i co było im bliskie. Teraz to my jesteśmy Jego ludem i to nasze serca płoną. Debyser bowiem pisze z niezwykłą świeżością.
Tej książki nie należy czytać jednym tchem, od deski do deski, by ją potem odłożyć zapomnieć. Trzeba się nią delektować. Uczynić z niej swój chleb powszedni.