Banksterzy. Kulisy globalnej zmowy

Janusz Szewczak, znany publicysta ekonomiczny i niezłomny obrońca polskiego Skarbu Narodowego, napisał książkę, która z pewnością poruszy wielu czytelników. W swojej pracy ukazuje, jak kruchą jest rzeczywistość, w której żyjemy i jak nieliczni ludzie kontrolują cały świat przy zaangażowaniu w niewyobrażalne spekulacje międzynarodowych korporacji. Banki, jak podkreśla Szewczak, nie działają zgodnie z zasadami obowiązującymi inne przedsiębiorstwa na rynku. Mogą manipulować swoimi aktywami i pasywami w sposób, który same wybierają, często wykazując zysk lub stratę według własnego uznania. Zyski są często zgarnięte przez te instytucje, podczas gdy straty stają się ciężarem dla państwa i obywateli.

Ilustrując sytuację kryzysem finansowym z 2008 roku, kiedy upadł Lehman Brothers, autor pokazuje, jak państwa zostały zmuszone do drukowania ogromnych sum pieniędzy. Obecnie Europejski Bank Centralny aktywnie drukuje biliony euro. Szewczak zauważa, że gdyby wszyscy zdecydowali się odebrać swoje oszczędności z banków, odzyskaliby jedynie niewielką część ich wartości. To odzwierciedla fakt, że banki rzeczywiście posiadają zaledwie ułamek pieniędzy, które teoretycznie obracają, a ich zyski pochodzą głównie ze spekulacji wirtualnym kapitałem.

Szewczak szczególną uwagę zwraca na niesprawiedliwe praktyki związane z kredytami walutowymi i polisolokatami, które pogrążyły liczne polskie rodziny w długach. Banki handlują tymi kredytami, a ich interesem jest wydłużanie okresu spłaty przez klientów. Szewczak przypomina słowa byłego premiera Kanady, W. L. Mackenzie Kinga, który przestrzegał przed utratą kontroli rządowej nad emisją pieniędzy i kredytów oraz zagrożeniem, jakie niesie ze sobą lichwa pozbawiona nadzoru.

Mimo pesymistycznej wizji, Szewczak widzi także nadzieję na uwolnienie się z tej niekorzystnej sytuacji. Ukazuje mechanizmy i przykłady historyczne, a także rozważa potencjalne skutki niekontrolowanej bańki spekulacyjnej, która może przynieść katastrofalne efekty. Książka staje się zatem nie tylko analizą obecnej sytuacji, ale także wezwaniem do działania i refleksji nad przyszłością systemu finansowego.