Książka - Aleksandr Łukaszenko. Portret polityczny

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Aleksandr Łukaszenko. Portret polityczny

Aleksandr Łukaszenko. Portret polityczny

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Aleksandr Łukaszenko urodził się w małej wiosce Kopys w Białoruskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej. W dzieciństwie pozostawał silnie związany z matką, Jekatieriną Trofimową. „Sasza”, jak popularnie nazywano młodego Łukaszenkę, wychowywał się bez ojca. W sowieckiej mentalności oznaczało to ostracyzm młodego chłopaka i trudne dorastanie. Niektórzy mówili, że Aleksandr Łukaszenko przyszedł na świat jako owoc romansu Jekatieriny Trofimowej z jednookim robotnikiem z Orszy, inne źródła wskazywały na przelotną znajomość z pewnym Cyganem. Aleksandra Łukaszenkę zapytał o ojca w 1994 roku, w przededniu wyborów prezydenckich, dziennikarza gazety "Sowietskaja Belarus. Przyszły Prezydent odpowiedział: „Wychowałem się bez ojca, dlatego mam mocny charakter, ale potrafię też zupełnie się rozkleić i zalewać łzami". Innym razem wyznał, że jego ojciec zginął na froncie w czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Opinię tą należy uznać za mocno dyskusyjną, jak przekonuje Walerij Karbalewicz w książce „Aleksandr Łukaszenko. Portret polityczny". Aleksander Łukaszenko, prezydent Republiki Białorusi od 1994 roku, urodził się 30 sierpnia 1954 roku.

Książka „Aleksandr Łukaszenko. Portret polityczny” to wnikliwe studium w przedmiocie tajemnic i sekretów, jakie otaczają życiorys prezydenta Białorusi. Przez jednych uznawany za szaleńca, przez innych za człowieka obdarzonego niezwykłym zmysłem politycznym. Charyzmatyczny, zadziorny, skłonny do kłótni i wręcz patologicznie obsesyjny w dążeniu do władzy absolutnej. Walerij Karbalewicz przedstawia obraz Aleksandra Łukaszenki jako człowieka pełnego skrajności. Wychowany w czasach kultu Związku Radzieckiego, długo pozostawał zwolennikiem reform gospodarczych i politycznych w przededniu powstania Republiki Białorusi. Z czasem zmienił zdanie, stał się zajadłym konserwatystą, jak opisuje Walerij Karbalewicz, a z czasem dokonał zbliżenia Białorusi z Rosją w ramach Związku Rosji i Białorusi. Przeciwnicy polityczni wytaczają Aleksandrowi Łukaszence brak długofalowej strategii dla przyszłości państwa białoruskiego, idącej w parze ze skłonnością do okrucieństwa i mściwości na własnym narodzie. Zwolennicy z kolei podkreślają, że choć poziom życia notowany na Białorusi nie jest wysoki, społeczeństwo pozostaje wolne od konfliktów i wojen z przeszłości.

Walerij Karbalewicz to białoruski dziennikarz i publicysta, znany przede wszystkim z publikacji na temat polityki, historii oraz kultury Białorusi. Jest autorem wielu książek, między innymi biografii Aleksandra Łukaszenki zatytułowanej „Aleksandr Łukaszenko. Portret polityczny". Publikacja ta uważana jest za jedną z najważniejszych biografii białoruskiego przywódcy, przedstawiającą zarówno pochlebną, jak i krytyczną ocenę rządów Aleksandra Łukaszenki. W przeszłości Walerij Karbalewicz pracował jako dziennikarz i komentator radia oraz telewizji białoruskiej. W latach 90. był jednym z czołowych przedstawicieli opozycji dziennikarskiej na Białorusi. Brał aktywny udział w protestach przeciwko rządom prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Po kilku latach opozycyjnej działalności porzucił media państwowe na rzecz własnego, niezależnego wydawnictwa.

Wybierz stan zużycia:

WIĘCEJ O SKALI

Aleksandr Łukaszenko urodził się w małej wiosce Kopys w Białoruskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej. W dzieciństwie pozostawał silnie związany z matką, Jekatieriną Trofimową. „Sasza”, jak popularnie nazywano młodego Łukaszenkę, wychowywał się bez ojca. W sowieckiej mentalności oznaczało to ostracyzm młodego chłopaka i trudne dorastanie. Niektórzy mówili, że Aleksandr Łukaszenko przyszedł na świat jako owoc romansu Jekatieriny Trofimowej z jednookim robotnikiem z Orszy, inne źródła wskazywały na przelotną znajomość z pewnym Cyganem. Aleksandra Łukaszenkę zapytał o ojca w 1994 roku, w przededniu wyborów prezydenckich, dziennikarza gazety "Sowietskaja Belarus. Przyszły Prezydent odpowiedział: „Wychowałem się bez ojca, dlatego mam mocny charakter, ale potrafię też zupełnie się rozkleić i zalewać łzami". Innym razem wyznał, że jego ojciec zginął na froncie w czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Opinię tą należy uznać za mocno dyskusyjną, jak przekonuje Walerij Karbalewicz w książce „Aleksandr Łukaszenko. Portret polityczny". Aleksander Łukaszenko, prezydent Republiki Białorusi od 1994 roku, urodził się 30 sierpnia 1954 roku.

Książka „Aleksandr Łukaszenko. Portret polityczny” to wnikliwe studium w przedmiocie tajemnic i sekretów, jakie otaczają życiorys prezydenta Białorusi. Przez jednych uznawany za szaleńca, przez innych za człowieka obdarzonego niezwykłym zmysłem politycznym. Charyzmatyczny, zadziorny, skłonny do kłótni i wręcz patologicznie obsesyjny w dążeniu do władzy absolutnej. Walerij Karbalewicz przedstawia obraz Aleksandra Łukaszenki jako człowieka pełnego skrajności. Wychowany w czasach kultu Związku Radzieckiego, długo pozostawał zwolennikiem reform gospodarczych i politycznych w przededniu powstania Republiki Białorusi. Z czasem zmienił zdanie, stał się zajadłym konserwatystą, jak opisuje Walerij Karbalewicz, a z czasem dokonał zbliżenia Białorusi z Rosją w ramach Związku Rosji i Białorusi. Przeciwnicy polityczni wytaczają Aleksandrowi Łukaszence brak długofalowej strategii dla przyszłości państwa białoruskiego, idącej w parze ze skłonnością do okrucieństwa i mściwości na własnym narodzie. Zwolennicy z kolei podkreślają, że choć poziom życia notowany na Białorusi nie jest wysoki, społeczeństwo pozostaje wolne od konfliktów i wojen z przeszłości.

Walerij Karbalewicz to białoruski dziennikarz i publicysta, znany przede wszystkim z publikacji na temat polityki, historii oraz kultury Białorusi. Jest autorem wielu książek, między innymi biografii Aleksandra Łukaszenki zatytułowanej „Aleksandr Łukaszenko. Portret polityczny". Publikacja ta uważana jest za jedną z najważniejszych biografii białoruskiego przywódcy, przedstawiającą zarówno pochlebną, jak i krytyczną ocenę rządów Aleksandra Łukaszenki. W przeszłości Walerij Karbalewicz pracował jako dziennikarz i komentator radia oraz telewizji białoruskiej. W latach 90. był jednym z czołowych przedstawicieli opozycji dziennikarskiej na Białorusi. Brał aktywny udział w protestach przeciwko rządom prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Po kilku latach opozycyjnej działalności porzucił media państwowe na rzecz własnego, niezależnego wydawnictwa.

Szczegóły

Opinie

Książki autora

Podobne

Dla Ciebie

Książki z kategorii

Dostawa i płatność

Szczegóły

Cena: - zł
Okładka: Miękka
Ilość stron: 196
Rok wydania: 2013
Rozmiar: 150 × 235 mm
ID: 9788362453634

Inne książki: Walerij Karbalewicz

Podobne produkty

Może Ci się spodobać

Inne książki z tej samej kategorii

Opinie użytkowników
5.0
2 oceny i 2 recenzje
Reviews Reward Icon

Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!

W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.

Dowiedz się więcej

Wartość nagród w tym miesiącu

880 zł

Dodana przez Paweł w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu

W sierpniu 2020 roku na Białorusi miały miejsce protesty, które zmieniły krajobraz społeczeństwa naszego wschodniego sąsiada. Wyniki wyborów, w ocenie zachodnich elit politycznych, zostały sfałszowane, a prezydent Aleksander Łukaszenko nie został oficjalnie uznany za głowę państwa m.in. przez Stany Zjednoczone, Kanadę czy państwa należące do Unii Europejskiej. Minęły dwa lata od czasu krwawo tłumionych protestów, a obecnie o Białorusi mówi się jeszcze więcej. Przede wszystkim z uwagi na potencjalne "dołączenie" Mińska do wojny Rosji z Ukrainą. W rzeczywistości władze Białorusi silnie współpracują z Rosją w ramach umowy o Państwie Związkowym Rosji i Białorusi, czego symbolem jest m.in. wykorzystanie bazy wojskowej w Baranowiczach. Jak to możliwe, że Aleksander Łukaszenko od 1994 roku sprawuje urząd głowy państwa na Białorusi, skutecznie opierając się zakusom Kremla w przedmiocie aneksji tego obszaru do Federacji Rosyjskiej?

Na rynku literatury faktu nie ma wielu publikacji poświęconych tematowi współczesnej Białorusi. W przeszłości obszar ten należał do zmieniającego się szczęście Rzeczypospolitej lub Rosji, a oba kraje prowadziły między sobą w ciągu ostatnich pięciuset lat łącznie 20 wojen! Każda z nich tyczyła się na tle sporu o Białoruś, stanowiącą klucz do tzw. Bramy Smoleńskiej, jak wyjaśnia Walerij Karbalewicz w książce „Aleksander Łukaszenko. Portret polityczny". Wspomniana publikacja zasługuje na szczególne uznanie wobec pomijania znaczenia obszaru Białorusi dla architektury bezpieczeństwa w Europie Środkowo-Wschodniej. Tymczasem wystarczy spojrzeć na mapę, a oczom czytelnika ukarze się prosta zależność: jeśli Polska kontroluje Białoruś, zagrożona pozostaje Moskwa, z kolei, jeśli obszar państwa białoruskiego pozostaje włączony do Rosji, zagrożona jest Warszawa. W tej całej skomplikowanej narracji geopolitycznej kluczowym graczem wydaje się bohater reportażu białoruskiego politologa - Aleksander Łukaszenko. To nie przypadek, że urzędujący prezydent Białorusi bywa określany w swoim kraju jako "Baćka". Intencją Aleksandra Łukaszenki jest bycie „ojcem-założycielem narodu”, czyli człowiekiem, który jest nie tylko szanowany, ale również lubiany. To unikalne spojrzenie na prezydenta Białorusi, zaprezentowane przez autora książki „Aleksander Łukaszenko. Portret polityczny” umożliwia zrozumienie różnic pomiędzy zachodnią i wschodnią demokracją, różnic kluczowych dla oceny procesów związanych z przemianami, jakie dokonały się na Białorusi w ciągu ostatnich czterech dekad. Zdaniem Walerija Karbalewicza, społeczeństwo białoruskie w dużej mierze pozostaje tożsame ze społeczeństwem rosyjskim w zakresie ogólnej percepcji świata. Chodzi o wiarę w iluzje, że zachód stanowi niebezpieczeństwo dla „tradycyjnych wartości”, takich jak rodzina, wiara czy patriotyzm. Nie można dziwić się takim nastrojom w społeczeństwie białoruskim, wszak ludzie ci są codziennie indoktrynowani przez jedyną słuszną w tym zakresie narrację władz w Mińsku.

Co zatem różni Rosjan od Białorusinów? Pacyfizm i odrzucenie wojowniczej retoryki. To zaskakujące, ale zdaniem autora książki „Aleksander Łukaszenko. Portret polityczny” jedną z przyczyn utrzymywania się przy władzy przez Aleksandra Łukaszenkę jest zrozumienie, że Białorusini nie chcą aktywnie uczestniczyć w sporach między światem wschodu i zachodu. Nigdy w ten sposób nie myślałem o naszym wschodnim sąsiedzie, wydawało mi się, że decyzje w przedmiocie polityki wewnętrznej i zewnętrznej podejmuje jednostronnie Aleksander Łukaszenko. Tymczasem okazuje się, że zdaniem Walerija Karbalewicza, władze w Mińsku pozostają silnie uzależnione od nastrojów społecznych, mimo niewątpliwego, autokratycznego charakteru sprawowanej władzy od mniej więcej dwudziestu lat. Wydaje się, że reportaż pod tytułem „Aleksander Łukaszenko. Portret polityczny” pięknie nam się zestarzał. Kilka dni temu białoruski prezydent wyznał, że kierowane przez niego państwo może przystąpić do wojny między Rosją i Ukrainą tylko w jednym przypadku: jeśli obce wojska wkroczą na Białoruś. Czyli „Baćka” znów sięga po argument rodem z pacyfistycznej retoryki i choć lokalni mieszkańcy mogą dostrzegać w takiej postawie troskę o los kraju, w rzeczywistości wynika ona z fatalnej pozycji Białorusi w obecnej sytuacji geopolitycznej. Prezydent Aleksander Łukaszenko zdaje się rozumieć, że przegrana Władimira Putina w wojnie oznacza również koniec białoruskiej dyktatury. Walerij Karbalewicz w reportażu „Aleksander Łukaszenko. Portret polityczny” nie mógł przewidzieć takiego rozwoju wypadków, znakomicie jednak opisał zależności między oboma ustrojami: powiązania między Moskwą i Mińskiem zdają się daleko wykraczać poza oficjalne i przyjęte w tym zakresie ramy na podstawie umowy o Państwie Związkowym Rosji i Białorusi. Świadczy o tym, chociażby stopień, w jakim Rosja obecnie korzysta z infrastruktury wojskowej u swojego zachodniego sąsiada. Autor książki „Aleksander Łukaszenko. Portret polityczny” wyjaśnia, jakie były tego powody w przeszłości, a większość z nich sprowadza się do osoby Aleksandra Łukaszenki. Dlaczego? Ponieważ pseudodemokracja, jaką serwuje obywatelom Białorusi Aleksander Łukaszenko, niebezpiecznie przypomina słowa Ludwika XIV: Francja to ja. „Baćka” wie, jak zachować pozory wolnych wyborów, wie również, jak reagować, kiedy ich wyniki pozostają niewiadomą, jak w połowie 2020 roku.

Reportaż białoruskiego politologa to momentami szokująca lektura faktów. Aleksander Łukaszenko jeszcze w 1996 roku zmienił konstytucję Białorusi przy poparciu (!!!) lokalnego społeczeństwa w zakresie kandydowania na kolejne kadencje. To wtedy rozpoczął się wielki, długi marsz prezydenta Białorusi w kierunku dożywotniego sprawowania głowy państwa. Zdumiewające okazały się spostrzeżenia Walerija Karbalewicza w zakresie poparcia, jakim wciąż cieszy się prezydent Białorusi w oczach obywateli tego kraju. Co ciekawe, poparcie dla Aleksandra Łukaszenki utrzymuje się niezmiennie od połowy lat 90. XX wieku, a Białorusini coraz bardziej wydają się rozdarci między wschodem i zachodem.

Reportaż pod tytułem „Aleksander Łukaszenko. Portret polityczny”, wydany nakładem Wydawnictwa Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, to znakomity przykład fachowej analizy w zakresie odpowiedzi na pytanie, czym jest współczesna Białoruś i jak wykorzystała czas wielkich przemian, jakie niewątpliwie nastąpiły w obszarze Europy Środkowo-Wschodniej po rozpadzie Związku Radzieckiego. Publikacja Walerija Karbalewicza wydaje się szczególnie warta polecenia studentom stosunków międzynarodowych oraz czytelnikom zainteresowanym literaturą faktu w przedmiocie przemian geopolitycznych w naszym regionie świata.

Dodana przez Mariusz w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu

Aleksander Łukaszenka to fenomen na mapie Europy. Prezydent Białorusi piastuje najwyższe stanowisko państwowe od blisko 40 lat, kiedy w 1994 roku po raz pierwszy został wybrany na głowę narodu białoruskiego. Przez ten czas dał się poznać jako człowiek bezwzględny, ukierunkowany na realizowanie makijażystycznego planu o stworzeniu autorytarnego państwa u granic Unii Europejskiej. Jak to możliwe, że Aleksander Łukaszenko za sprawą niedemokratycznych instrumentów zdobył władzę absolutną i niepodzielnie rządzi obszarem, który w istocie decyduje o wojnie i pokoju w Europie? Odpowiedzi poszukałem w książce „Aleksander Łukaszenko. Portret polityczny” autorstwa Walerija Karbalewicza.

Najpierw słów kilka o autorze książki „Aleksander Łukaszenko. Portret polityczny”. W przypadku monografii na temat Europy Środkowo-Wschodniej warto zachować pewną wstrzemięźliwość w ocenie faktów przytaczanych przez zachodnich publicystów. Taki pogląd funkcjonował w literaturze faktu przez długi czas i sugerował niezrozumienie skomplikowanej historii obszaru położonego między Morzem Bałtyckim i Morzem Czarnym. Wydaje się, że wojna w Ukrainie sprawiła, że maski opadły, a postawa Francji i Niemiec wyraźnie pokazuje, że nie było nadużyciem sądzić w przeszłości, że oba mocarstwa Europy Zachodniej spoglądając na wschód, widzą przede wszystkim groźnego, rosyjskiego niedźwiedzia i potężne zasoby naturalne, jakie za nim stoją. Europa, jak wyjaśnia Walerij Karbalewicz, długo nie wiedziała, jak rozwiązać sprawę Białorusi. Państwo powstałe na skutek rozpadu ZSRR, szybko zorientowało się na Moskwę i widziało w elitach kremlowskich partnera na niwie politycznej i gospodarczej. Autor książki „Aleksandr Łukaszenko. Portret polityczny” przedstawia wnioski, że obecna sytuacja na Białorusi to efekt bierności Zachodu, a pozycja Aleksandra Łukaszenki bezpośrednio pozostaje związana z graniem na nosie przede wszystkim elitom politycznym Unii Europejskiej. Dlaczego? Okazuje się, że początki niepodległej i suwerennej niepodległości, mające swoje źródło jeszcze na początku lat 90. XX wieku, oznaczały dążenia do integracji z Zachodem. Aleksander Łukaszenko skrzętnie wykorzystał wspomniane nastroje i obiecał rychłą integrację ze strukturami Unii Europejskiej. Walerij Karbalewicz przekonująco opisuje okoliczności tamtych skądinąd rewolucyjnych przemian. Pierestrojka, jak określano w Związku Radzieckim odwilż gospodarczą inspirowaną przez Michaiła Gorbaczowa kilka lat przed rozpadem komunistycznego bloku, wyniosła m.in. Aleksandra Łukaszenkę do godności „ojca narodu”. Autor książki „Aleksandr Łukaszenko. Portret polityczny” przytacza treść obietnic Aleksandra Łukaszenki przed wyborami w 1994. Wniosek? Brzmi dziwnie znajomo, typowa kiełbasa wyborcza lat 90. w bloku postsowieckim, czyli „obiecuję, że będzie wam żyło się lepiej, jeśli tylko wybierzecie mnie na prezydenta”. Żadnych konkretyzacji, ale też nie o to chodziło. Dlaczego? Jak zauważa Walerij Karbalewicz po rozpadzie ZSRR nie sposób było ocenić, w jakim kierunku zmieni się wektor polityki państw z obszaru postsowieckiego. Czy miało to oznaczać nowe rozdanie w polityce międzynarodowej, czy zaledwie „pieredyszkę”, jak przyjęło się nazywać okres w historii rosyjskiej państwowości, kiedy tymczasowo pozostawała w odwrocie wobec aneksji obszarów uznawanych za sowiecką strefę wpływów. Tym samym zdaniem białoruskiego politologa, wiele można powiedzieć o Aleksandrze Łukaszence, niemożliwe jest jednak odmówić mu ważnych cech, jakie w bloku komunistycznym były cenione przez społeczeństwo od czasów rewolucji październikowej. Chodzi przede wszystkim o umiejętność wyczuwania nastrojów tłumu. Autor reportażu pod tytułem „Aleksander Łukaszenko. Portret polityczny” wyjaśnia, że kiedy społeczeństwo białoruskie w pierwszej połowie lat 90. XX wieku z ciekawością spoglądało na Zachód, Aleksander Łukaszenko już w 1994 roku deklarował chęć podążania ścieżką wyznaczaną przez Polskę i państwa bałtyckie. Kiedy jednak po kilku latach koniunktura nastrojów społecznych wyraźnie się zmieniła w związku z przemianami politycznymi w Rosji, prezydent Białorusi zmienił wektor polityki zagranicznej i zdecydował się na pogłębioną współpracę z elitami kremlowskimi, m.in. w zakresie Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Postsowiecki odpowiednik NATO to nic innego jak próba realizowania przez Moskwę „taktyki salami” wobec mniej lub bardziej suwerennej Białorusi.

Reportaż „Aleksander Łukaszenko. Portret polityczny” to ważny i potrzebny głos w debacie publicznej, zwłaszcza w kontekście obecnych wydarzeń natury geopolitycznej. Białoruś od czasu agresji Rosji na Ukrainę stanowi jeden z ważniejszych obszarów pozostających wagi po obu stronach barykady. Walerij Karbalewicz zdawał się rozumieć owe zależności już w chwili premiery książki „Aleksander Łukaszenko. Portret polityczny”. Podczas lektury tego znakomitego dzieła uświadomiłem sobie, jak długi czas Białoruś była de facto obszarem pozostawionym samym sobie, a przez to zależnym od Moskwy. Geopolityka nie znosi próżni, zwłaszcza w obszarze Europy Środkowo-Wschodniej.

Napisz opinię i wygraj nagrodę!
Twoja ocena to:
wybierz ocenę 0
Treść musi mieć więcej niż 50 i mniej niż 20000 znaków

Dodaj swoją opinię

Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.

Czy chcesz zostawić tylko ocenę?

Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.

Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.

Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.

Sposoby dostawy

Płatne z góry

13.99 zł

Darmowa od 190 zł

ORLEN Paczka

12.99 zł

Darmowa od 190 zł

Automaty DHL BOX 24/7 i punkty POP

12.99 zł

Darmowa od 190 zł

DPD Pickup Automaty i Punkty Odbioru

9.99 zł

Darmowa od 190 zł

Automaty Orlen Paczka, sklepy Żabka i inne

12.99 zł

Darmowa od 190 zł

GLS U Ciebie - Kurier

14.99 zł

Darmowa od 190 zł

Kurier DPD

14.99 zł

Darmowa od 190 zł

Kurier InPost

14.99 zł

Darmowa od 190 zł

Pocztex Kurier

13.99 zł

Darmowa od 190 zł

Kurier DHL

14.99 zł

Darmowa od 190 zł

Kurier GLS - kraje UE

69.00 zł

Punkt odbioru (Dębica)

2.99 zł

Darmowa od 190 zł

Płatne przy odbiorze

Kurier GLS pobranie

23.99 zł

Sposoby płatności

Płatność z góry

Przedpłata

platnosc

Zwykły przelew info