Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Adam, Szczęściara i globalna katastrofa
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Nieodwołalną decyzję podjęto: cały gatunek zostanie wyeliminowany. Ludzkość, zamieszkująca niewielką, prowincjonalną planetę Ziemię w Układzie Słonecznym, pozostanie sama. Inne formy życia przeniosą się na pobliskie planety. Pozostaje pytanie, czy ludzie, którzy niemal doprowadzili do zniszczenia swojej planety, zdołają przetrwać bez owadów, ptaków i zwierząt? Jakie konsekwencje wynikną z takiej masowej ewakuacji? Dziesięcioletni Adam zaczyna dostrzegać, co się dzieje. Pomimo braku wiary ze strony innych, chłopiec widzi UFO i odkrywa powody masowej ucieczki szczurów z miast. W pewnym momencie ratuje Szczęściarę, młodą szczurzycę, przed fachowcami odpowiedzialnymi za deratyzację. Ale czy to ona faktycznie potrzebuje ratunku, czy może sytuacja jest bardziej skomplikowana?
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Nieodwołalną decyzję podjęto: cały gatunek zostanie wyeliminowany. Ludzkość, zamieszkująca niewielką, prowincjonalną planetę Ziemię w Układzie Słonecznym, pozostanie sama. Inne formy życia przeniosą się na pobliskie planety. Pozostaje pytanie, czy ludzie, którzy niemal doprowadzili do zniszczenia swojej planety, zdołają przetrwać bez owadów, ptaków i zwierząt? Jakie konsekwencje wynikną z takiej masowej ewakuacji? Dziesięcioletni Adam zaczyna dostrzegać, co się dzieje. Pomimo braku wiary ze strony innych, chłopiec widzi UFO i odkrywa powody masowej ucieczki szczurów z miast. W pewnym momencie ratuje Szczęściarę, młodą szczurzycę, przed fachowcami odpowiedzialnymi za deratyzację. Ale czy to ona faktycznie potrzebuje ratunku, czy może sytuacja jest bardziej skomplikowana?
