Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Po śmierci ojca - zagadkowego miliardera nazywanego Pa Salt, który adoptował sześć zupełnie sobie obcych córek z całego globu - Tiggy D'Apliese, ufając swojemu instynktowi, przenosi się na odległe, dzikie tereny Szkocji. Tam, kierując się głosem swojego serca, podejmuje się opieki nad dzikimi kotami w rozległej i odosobnionej posiadłości Kinnaird. Zostaje zatrudniona przez enigmatycznego lekarza Charliego Kinnairda.
Decyzja Tiggy niesie za sobą nieodwracalne skutki. W Kinnaird spotyka mieszkającego tam od dawna Cygana, który odkrywa przed nią jej przeszłość. Dowiaduje się od niego nie tylko, że posiada szósty zmysł przekazany przez jej przodków, ale również że dzięki pomocy Cygana trafi do hiszpańskiej Granady i pozna tam słynną tancerkę flamenco La Candelę.
W cieniu wspaniałej Alhambry, Tiggy odkrywa swoje powiązania z legendarną społecznością cygańską Sacromonte, która została zmuszona do opuszczenia swoich domów podczas wojny domowej, oraz z "La Candela", największą tancerką flamenco swojego pokolenia. Tiggy podąża więc śladami swojej przeszłości, ale kiedy bierze los w swoje ręce, musi zdecydować, czy zostać z nowo odnalezioną rodziną, czy wrócić do Kinnaird.
Od szkockiego Highlands i słonecznej Hiszpanii, po Amerykę Południową i Nowy Jork, „Siostra księżyca” to piąta powieść sagi rodzinnej „Siedem sióstr” autorstwa brytyjskiej autorki Lucindy Riley. „Siostra księżyca” opowiada o niemal zaczarowanej historii miłości, straty i poszukiwania szczęścia. Opowieść zainspirowana jest mitycznymi Plejadami utożsamianymi z Plejadami znajdującymi się w gwiazdozbiorze byka.
Uwielbienie fanów Lucinda Riley zdobyła również dzięki napisaniu m.in. „Drzewa Anioła” oraz „Pokoju motyli”.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
nowa
jak nowa
57.14 zł
dobry
- normalne ślady użytkowania wynikające z kartkowania podczas czytania
- brak większych uszkodzeń lub zagięć
Wysyłka w ciągu 24h + czas dostawy
widoczne ślady używania
Dostępna ilość 1
Uwaga została 1 szt.
Posiadamy 1 szt.
Dostępna ilość
42.90
57.14
Po śmierci ojca - zagadkowego miliardera nazywanego Pa Salt, który adoptował sześć zupełnie sobie obcych córek z całego globu - Tiggy D'Apliese, ufając swojemu instynktowi, przenosi się na odległe, dzikie tereny Szkocji. Tam, kierując się głosem swojego serca, podejmuje się opieki nad dzikimi kotami w rozległej i odosobnionej posiadłości Kinnaird. Zostaje zatrudniona przez enigmatycznego lekarza Charliego Kinnairda.
Decyzja Tiggy niesie za sobą nieodwracalne skutki. W Kinnaird spotyka mieszkającego tam od dawna Cygana, który odkrywa przed nią jej przeszłość. Dowiaduje się od niego nie tylko, że posiada szósty zmysł przekazany przez jej przodków, ale również że dzięki pomocy Cygana trafi do hiszpańskiej Granady i pozna tam słynną tancerkę flamenco La Candelę.
W cieniu wspaniałej Alhambry, Tiggy odkrywa swoje powiązania z legendarną społecznością cygańską Sacromonte, która została zmuszona do opuszczenia swoich domów podczas wojny domowej, oraz z "La Candela", największą tancerką flamenco swojego pokolenia. Tiggy podąża więc śladami swojej przeszłości, ale kiedy bierze los w swoje ręce, musi zdecydować, czy zostać z nowo odnalezioną rodziną, czy wrócić do Kinnaird.
Od szkockiego Highlands i słonecznej Hiszpanii, po Amerykę Południową i Nowy Jork, „Siostra księżyca” to piąta powieść sagi rodzinnej „Siedem sióstr” autorstwa brytyjskiej autorki Lucindy Riley. „Siostra księżyca” opowiada o niemal zaczarowanej historii miłości, straty i poszukiwania szczęścia. Opowieść zainspirowana jest mitycznymi Plejadami utożsamianymi z Plejadami znajdującymi się w gwiazdozbiorze byka.
Uwielbienie fanów Lucinda Riley zdobyła również dzięki napisaniu m.in. „Drzewa Anioła” oraz „Pokoju motyli”.
Szczegóły
Inne wydania książki
Opinie
Inne książki tego autora
Książki z tej samej kategorii
Dostawa i płatność
Szczegóły
Cena: 57.14 zł
Okładka: Zintegrowana
Ilość stron: 576
Rok wydania: 2021
Rozmiar: 14 x 21 mm
ID: 9788382154658
Autorzy: Lucinda Riley
Wydawnictwo: Albatros
Inne wydania książki: Siostra księżyca. Siedem sióstr
57.14 zł
dobry
-
57.14 zł
dobry
Inne książki: Lucinda Riley
31.27 zł
jak nowa
-
31.27 zł
jak nowa
Taniej o 13.63 zł 44.90 zł
54.51 zł
jak nowa
-
54.51 zł
jak nowa
37.77 zł
jak nowa
-
37.77 zł
jak nowa
Taniej o 0.23 zł 38.00 zł
14.82 zł
dobry
-
14.82 zł
dobry
Taniej o 24.08 zł 38.90 zł
532.99 zł
dobry
-
532.99 zł
dobry
-
416.08 zł
widoczne ślady używania
65.10 zł
dobry
-
36.13 zł
jak nowa
-
65.10 zł
dobry
-
49.81 zł
widoczne ślady używania
91.95 zł
jak nowa
-
91.95 zł
jak nowa
-
83.05 zł
dobry
Inne książki: Literatura piękna obca
14.62 zł
widoczne ślady używania
-
14.62 zł
widoczne ślady używania
Taniej o 0.28 zł 14.90 zł
9.11 zł
jak nowa
-
9.11 zł
jak nowa
Taniej o 25.89 zł 35.00 zł
6.12 zł
dobry
-
7.21 zł
jak nowa
-
6.12 zł
dobry
-
4.69 zł
widoczne ślady używania
Taniej o 33.78 zł 39.90 zł
4.99 zł
dobry
-
6.00 zł
jak nowa
-
4.99 zł
dobry
Taniej o 34.91 zł 39.90 zł
15.61 zł
jak nowa
-
15.61 zł
jak nowa
Taniej o 24.29 zł 39.90 zł
4.57 zł
widoczne ślady używania
-
6.12 zł
dobry
-
4.57 zł
widoczne ślady używania
Taniej o 35.33 zł 39.90 zł
27.23 zł
jak nowa
-
27.23 zł
jak nowa
Taniej o 12.67 zł 39.90 zł
Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!
W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.
Dowiedz się więcejWartość nagród w tym miesiącu
750 zł
Sagę „Siedem sióstr” zaczęłam czytać w zeszłym roku po prostu z ciekawości. Wiele o niej słyszałam, czytałam o niej bardzo dobre recenzje, wzbudzała we mnie ekscytację. Zaczęłam więc pierwszą z nich, myśląc, że to tylko na próbę, żeby sprawdzić, czy wszystko, co o niej czytałam, jest prawdą. Obawiałam się przede wszystkim że historia będzie trochę zbyt ckliwa, trochę zbyt romantyczna, ale byłam w błędzie. Mówiąc o „Siedmiu siostrach” nie rozpatrujemy raczej typowego romansu. Mamy tu co prawda wątek miłosny, ale nie znajduje się on na głównym planie. Odkryjemy w tych książkach za to poszukiwanie własnej tożsamości przez każdą z sióstr, a tym samym ich drogę z przebojami do szczęścia.
Aby przybliżyć podstawy wszystkich tych powieści, wszystko zaczyna się od śmierci Pa Salt. Adoptował sześć córek, siódmej jeszcze nie znamy, nie wiemy nawet czy istnieje. Nazwał swoje córki imionami gwiazd tworzących na niebie konstelację siedmiu sióstr. Jeździł po całym świecie, by je adoptować. Kiedy ich przybrany ojciec umiera w bardzo tajemniczy sposób, pozostawia każdej z córek list wyjaśniający ich pochodzenie i współrzędne GPS. Każde z nich wyrusza w poszukiwaniu swoich korzeni i rodziny. Tak więc po prześledzeniu Mai, Ally, Star i Cece, będziemy śledzić piątą z nich - Tiggy. A my, po tym jak byliśmy w Brazylii, Norwegii, Anglii i Australii, zamierzamy wyjechać z nią do Hiszpanii śladami jej znakomitych przodków.
Tiggy jest miłośniczką przyrody i zwierząt, broni ich i sprawia jej przyjemność ich pielęgnowanie. Gdy umiera jej ojciec, naturalnym jest, że znajduje schronienie w szkockich Highlands, gdzie będzie mogła żyć ze swojej pasji, gdyż musi ponownie wprowadzić dzikie koty do pewnej posiadłości i zadbać o inne zwierzęta. Nie będzie to dla niej łatwe, gdyż posiadłość ma problemy finansowe, a ona sama znajduje się wplątana w sprawy rodzinne. Na osiedlu spotyka starego Cygana, Chilly'ego, który uznaje ją za rodzinę. Zaczyna szukać swojego pochodzenia dzięki listowi pozostawionemu przez ojca, a także dzięki opowieści Chilly'ego, który dobrze znał jej prababkę.
I tak cofamy się w czasie do 1912 roku, do Granady w Hiszpanii. Do romskiej rodziny. Swoje życie prowadzą w jaskiniach na wzgórzach nad miastem. Wszystko zaczyna się od narodzin małej dziewczynki, Lucii, którą śledzimy przez całe jej dzieciństwo i dorosłe życie. Lucia jest mała, niezbyt urodziwa, ale ma wrodzony talent do tańca i flamenco, jej stopy same stawiają kolejne kroki w tańcu, a ojciec, gitarzysta, nie powstrzyma się przed wykorzystaniem tego talentu. W wieku 10 lat znalazła się na zawodach tanecznych, zawsze w towarzystwie ojca. Została wyłapana i zdecydowała się na większe koncerty. W 1936 roku opuściła Hiszpanię z powodu wojny i ruszyła zdobywać poklask w innych krajach, nawet do Stanów Zjednoczonych. Zyskała przydomek „La Candela” i cieszyła się dużym powodzeniem. Tiggy wyrusza śladami tej słynnej prababki. Kieruje się do Hiszpanii, by spotkać się z ludźmi z jej rodziny, którzy wciąż tam są, i odkryć, skąd bierze się ten talent do odczuwania rzeczy, do uzdrawiania zwierząt. Ma zamiar lepiej zrozumieć samą siebie i zjawiska wokół niej.
Za „Siostrę księżyca” wzięłam się podczas choróbska, które mnie ostatnio złapało. Bardzo umiliła mi ten przykry czas pełen chusteczek do nosa i lekarstw. Śledzenie Tiggy w jej poszukiwaniach było miodem na moje serce. Okazało się, że mamy wiele punktów wspólnych i potrafiłam ją bardzo dobrze zrozumieć. Ma wokół siebie jakąś magiczną aurę, jest niezwykle ujmująca i bardzo wzruszająca. Tak samo zresztą jak jej babcia, Lucia, którą śledziłam z wielkim zainteresowaniem. Życie dla niej wcale nie jest usłane samymi różami. To, co ponownie pokochałam w powieści Luciny Riley, to część historyczna, która wcale nie jest zmyślona. Choć Lucia istniała naprawdę, to Lucinda Riley zainspirowała się prawdziwą tancerką flamenco, Carmen Amayą, która jest jedną z największych legend tancerek flamenco. Historia opowiedziana słowem, czasem spotęgowana i zniekształcona, w której podobnie jak Lucia, Carmen zakochała się w znanym gitarzyście i miała niemal identyczne niepowodzenia. Nie znałam jej w ogóle, a dowiedziałam się o niej bardzo dużo Dowiedziałam się również wiele o Cyganach, ich sposobie życia w Hiszpanii, o tym jak zostali potraktowani, zwłaszcza w czasie II wojny światowej, z Franco, i nadejściem Hitlera. Z grubsza znałam fakty, ale treść „Siostry księżyca” dała mi możliwość poznania wszystkiego bardziej szczegółowo za co chylę czoła Lucindzie Riley. Kiedy moja lektura potrafi jednocześnie bawić i uczyć, to daje mi to jeszcze większą przyjemność ?
Nadal jestem fanką serii o siedmiu siostrach. Za każdym razem, gdy kończę jakiś tom, obawiam się, że kolejna część nie przypadnie mi już do gustu. Jest wprost przeciwnie, bo z kolejnymi tomami moje zainteresowanie rośnie. Bo wokół śmierci Pa Salt zawsze jest pewne napięcie, a to napięcie rośnie z tomu na tom. Więc oczywiście będę zajadać się tą sagą. Bo pozostaje jeszcze jedno pytanie, w konstelacji gwiazd jest 7 sióstr, a tu, w powieściach, znamy tylko 6 z nich, kto może być siódmą? Nawet siostry się nad tym zastanawiają, co tylko pokazuje tajemnicę, która panuje w powieściach. Czas więc zamówić na skupszopie kolejne części i poznać odpowiedzi na nurtujące mnie pytania… Kolejna dotyczy Electry, siostry, o której jeszcze niewiele się dowiedzieliśmy, a „Siostrę księżyca” oceniam na piątkę z plusem ?
Postać Tiggy wydawała mi się wyjątkowo kapryśna i nastrojowa i nie byłam pewna, czy przypadnie mi ona do gustu. Cieszę się, że czytając „Siostrę księżyca” nie odniosłam tego przykrego pierwszego wrażenia.
Poprzez historię Tiggy odkrywamy historię Lucii, największej tancerki flamenco swoich czasów, bezpośrednio zainspirowanej przez Carmen Amayę. Dzięki obojgu z nich odkryłam flamenco, oglądając na youtube występy Carmen Amayi. Bardziej niż taniec, jest to pokaz magii! Lucia, jak wszystkie inne panie z przeszłości sagi Lucidny Riley, jest zdecydowana wziąć swój los w swoje ręce i napisać własną historię. Poza tym jej pierwszą ambicją (ex aequo oczywiście ze staniem się bogatym) jest, by jej nazwisko poznał cały świat. I prawie jej się to udaje, co jest tym bardziej niezwykłe w kontekście hiszpańskiej wojny domowej. „Siostra księżyca” to tak naprawdę spotkanie z najbardziej uduchowioną z sióstr D'Aplièse. Tiggy czuje różne rzeczy i często ufa swojemu instynktowi, który nigdy jej nie zwodzi. W efekcie przenosi się do Szkocji, do Highlands. Trafia do pracy w uroczej posiadłości Lairda Charliego Kinnairda, by opiekować się zwierzętami. Tam Tiggy spotyka starego Cygana, który prowadzi ją z powrotem do jej źródeł: miasta Granada w Hiszpanii, aby spotkać się z cygańską społecznością dzielnicy Sacromonte. Tiggy zastanawia się nad historią swoją i swojej rodziny. Stopniowo rozumie, że będzie musiała dokonać wyboru: zostać z nowo poznaną rodziną czy wrócić do Kinnaird.
Mimo pewnych mniej lub bardziej przewidywalnych elementów, powieść nie sposób było odłożyć. Od razu przywiązałam się do Tiggy i uwielbiałam śledzić, jak odkrywała swoją rodzinę. Choć wolałam "współczesną" historię z Tiggy, to część historyczna była bogata i ciekawa. Lucinda Riley zabiera nas w serce cygańskiej społeczności, jej obyczajów i flamenco. Sceneria Szkocji i Hiszpanii znów obudziła we mnie niekończącą się chęć wędrówki, ale jednocześnie w jakiś sposób ją zaspokoiła. Lucinda Riley po prostu jak nikt inny umie opisywać miejsca obrazowo i klimatycznie! Równie dobrze oddaje poszczególne kultury, a w większości przypadków można się nawet dowiedzieć czegoś historycznego.
„W życiu trzeba kierować się intuicją i zdrowym rozsądkiem. Jeśli nauczysz się korzystać z nich obu w odpowiednich proporcjach, będziesz podejmować właściwe decyzje w sposób naturalny.”
Typowa dla tomów serii „Siedem Sióstr” jest różnorodność postaci, które spotykamy w trakcie opowieści. Szczególnie polubiłam ludzi, którzy pojawili się na terenie w Szkocji, Po pierwsze, szef Tiggy, właścicielem ziemi, bardzo uduchowiony i uroczy człowiek, ale niestety żonaty. Jego córka Zara to również wspaniała osoba, nastolatka, która cierpi z powodu tego, że rodzice nie poświęcają jej wystarczająco dużo czasu. Tworzy więź z Tiggy i we dwie stają się zgranym zespołem. Postacie odgrywające rolę w przeszłej fabule również nie są nieciekawe. Wyraźnie zauważa się hiszpański temperament, a także osobliwość dziedzictwa kulturowego "Cyganów".
Z tomu na tom historia siedmiu sióstr w teraźniejszości staje się coraz bardziej ekscytująca, ponieważ pojawia się coraz więcej powiązań, a wciąż jest tyle tajemnic do odkrycia i problemów do rozwiązania. Ostatni rozdział „Siostry księżyca” jak zawsze opowiedziany jest z punktu widzenia kolejnej siostry, którą w tym przypadku jest Electra. Jestem teraz również bardzo ciekawa jej książki, a także postaci drugoplanowej, która również często pojawiała się w tej książce.
“Siostra księżyca” po raz kolejny pokazała mi, że na tomy warto czekać. Lucinda Riley potrafi po prostu szalenie dobrze pisać. Udaje jej się stworzyć ciekawe obszary świata, ekscytujące kultury i świetnych bohaterów. Jeśli lubicie takie sagii, to koniecznie powinniście sprawdzić serię Siedem sióstr.
Dodaj swoją opinię
Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.
Czy chcesz zostawić tylko ocenę?
Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.
Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.
Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.
Sposoby dostawy
Płatne z góry
InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
ORLEN Paczka
11.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Automaty DHL BOX 24/7 i punkty POP
9.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
DPD Pickup Punkt Odbioru
11.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Kurier GLS
14.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Kurier DPD
14.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Kurier InPost
14.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Pocztex Kurier
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Kurier GLS - kraje UE
69.00 zł
Odbiór osobisty (Dębica)
3.00 zł
Płatne przy odbiorze
Kurier GLS pobranie
23.99 zł
Sposoby płatności
Płatność z góry
Przedpłata
Zwykły przelew