Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Ziołowe ambrozje
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Zapraszam Państwa na ziołowe ambrozje wybitnych postaci znanych z historii. Możemy popijać tak jak oni ziołowe herbatki, winka czy nalewki i przenieść się choć na chwilę do ich świata, z królem Sobieskim i jego kurdybankiem dotrzeć aż pod Wiedeń, a z hetmanem Żółkiewskim w przerwie między walkami usiąść na urokliwej łące i żuć listki bylicy pospolitej, by zapomnieć o zmęczeniu. Z wielką ciekawością warto przyjrzeć się ziołowym fantazjom wybitnej uczonej Marii Skłodowskiej-Curie, a także powędrować polnymi drogami z cesarzową Sissi czy zauroczyć się jak hetman Jan Zamoyski ślicznymi, błękitnymi oczami wesolutkiej czarnuszki. To był świat - warto choć pomarzyć o tamtych czasach, bogatych i wesołych, popijając chociażby karnawałowe winko naszego mistrza nad mistrzami Jana z Czarnolasu.
wierna przyjaciółka ziół, Stefania Korżawska
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Zapraszam Państwa na ziołowe ambrozje wybitnych postaci znanych z historii. Możemy popijać tak jak oni ziołowe herbatki, winka czy nalewki i przenieść się choć na chwilę do ich świata, z królem Sobieskim i jego kurdybankiem dotrzeć aż pod Wiedeń, a z hetmanem Żółkiewskim w przerwie między walkami usiąść na urokliwej łące i żuć listki bylicy pospolitej, by zapomnieć o zmęczeniu. Z wielką ciekawością warto przyjrzeć się ziołowym fantazjom wybitnej uczonej Marii Skłodowskiej-Curie, a także powędrować polnymi drogami z cesarzową Sissi czy zauroczyć się jak hetman Jan Zamoyski ślicznymi, błękitnymi oczami wesolutkiej czarnuszki. To był świat - warto choć pomarzyć o tamtych czasach, bogatych i wesołych, popijając chociażby karnawałowe winko naszego mistrza nad mistrzami Jana z Czarnolasu.
wierna przyjaciółka ziół, Stefania Korżawska