Zanim zniknęła

„Thriller psychologiczny o wielu wątkach, który zaskakuje i wciąga bez reszty” - taki komentarz wygłasza Tess Gerritsen, proponując pytanie o prawdziwą naturę tych, których darzymy największą miłością.

Na kartach tej poruszającej opowieści, którą ożywia przyprawiająca o dreszcze narracja, wkraczamy w mroczny listopad, gdy dni stają się coraz krótsze. Wszechobecne zimno przesiąka głęboko, a jedyną ulgą są płomienie tańczące w kominku. Jednak uczucie smutku nie znika, płonie równie intensywnie, przeszywając myśli głównej bohaterki. Jenny zmaga się z bólem i poczuciem winy od czasu zaginięcia jej piętnastoletniej córki, Naomi. Dziewczyna zniknęła rok temu, podczas powrotu z przedstawienia szkolnego. Mimo intensywnych poszukiwań przez policję, ślad po niej zaginął. Świat Jenny, dotąd perfekcyjny, rozpadł się na kawałki.

Jenny, nie tylko wybitna lekarka i żona znanego neurochirurga, ale przede wszystkim matka trójki dzieci, nie ustaje w swoich próbach poznania prawdy. To, co odkrywa, zmienia jej postrzeganie nie tylko własnego życia, ale również całej rodziny.

Autorka książki, Jane Shemilt, jest lekarzem internistą, a także absolwentką studiów z kreatywnego pisarstwa. Jej debiutancka powieść „Zanim zniknęła” została zauważona za śmiałe podejście do trudnego pytania: czy matka jest w stanie naprawdę poznać wnętrze swojej córki? Kolejna książka Shemilt, „Drowning Lesson”, wydana na rynku brytyjskim w 2015 roku, zdobyła uznanie czytelników i krytyków. Jane Shemilt mieszka w Bristolu ze swoim mężem, profesorem neurochirurgii, oraz pięciorgiem dzieci.