InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Autor analizuje późną twórczość Urszuli Kozioł, której początek można datować na rok 1989. Poza zestawieniem opinii na temat strategii poetyckich wykorzystywanych przez pisarkę od momentu debiutu, autor sprawdza operatywność kategorii stylu późnego zaproponowanej przez Edwarda Wadie Saida i Mieczysława Wallisa. W przypadku Kozioł próba dostrzeżenia jakiejkolwiek artystycznej wolty w najnowszych tomach okazuje się niemożliwa ze względu na wieloletnią konsekwencję, z jaką poetka rozwija swój literacki projekt. Nasilenie elegijności i gestów pożegnania wzrosło po opublikowaniu Klangoru, który poetka zadedykowała zmarłemu Feliksowi Przybylakowi. Od tego momentu starość i znikanie stają się głównymi tematami tomów poetyckich, jednak poza stałym sondowaniem bycia na granicy światów poetka decyduje się na ciągłe partycypowanie w sprawach dotyczących bezpieczeństwa, narodu i pokoju. Na czas późnej twórczości Kozioł przypadają
wiersze, które świadczą o nieustannym poszukiwaniu sposobów rejestrowania procesu odchodzenia, ubywania i znikania, bazujące na polaryzacji ciszy i hałasu lub metaforze labiryntu.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Autor analizuje późną twórczość Urszuli Kozioł, której początek można datować na rok 1989. Poza zestawieniem opinii na temat strategii poetyckich wykorzystywanych przez pisarkę od momentu debiutu, autor sprawdza operatywność kategorii stylu późnego zaproponowanej przez Edwarda Wadie Saida i Mieczysława Wallisa. W przypadku Kozioł próba dostrzeżenia jakiejkolwiek artystycznej wolty w najnowszych tomach okazuje się niemożliwa ze względu na wieloletnią konsekwencję, z jaką poetka rozwija swój literacki projekt. Nasilenie elegijności i gestów pożegnania wzrosło po opublikowaniu Klangoru, który poetka zadedykowała zmarłemu Feliksowi Przybylakowi. Od tego momentu starość i znikanie stają się głównymi tematami tomów poetyckich, jednak poza stałym sondowaniem bycia na granicy światów poetka decyduje się na ciągłe partycypowanie w sprawach dotyczących bezpieczeństwa, narodu i pokoju. Na czas późnej twórczości Kozioł przypadają
wiersze, które świadczą o nieustannym poszukiwaniu sposobów rejestrowania procesu odchodzenia, ubywania i znikania, bazujące na polaryzacji ciszy i hałasu lub metaforze labiryntu.