Książka - Wieża milczenia

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Wieża milczenia

Wieża milczenia

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Co łączy tajemnicze, pozornie niezwiązane ze sobą morderstwa, zamach na polityka, fanatycznych wyznawców zagadkowej religii, śmierć w rodzinie wpływowego i bogatego przedsiębiorcy? Wyrzucony z pracy wykładowca uniwersytecki Scott Winton postanawia wyjaśnić zagadkowe morderstwo swojej ukochanej, która zginęła, wracając w nocy do domu. Niedługo potem dochodzi do kolejnych zabójstw oraz zamachu na życie znanego polityka. Pozornie tych spraw nic nie łączy, jednak z czasem okazuje się, że istnieją między nimi powiązania, chociaż niezwykle trudne do udowodnienia. Drobiazgowe i skomplikowane śledztwo, w którym biorą udział policjanci, Scott Winton i agenci FBI, nabiera zawrotnego tempa, gdy akcja przenosi się ze Stanów Zjednoczonych do Singapuru.

Wybierz stan zużycia:

WIĘCEJ O SKALI

Co łączy tajemnicze, pozornie niezwiązane ze sobą morderstwa, zamach na polityka, fanatycznych wyznawców zagadkowej religii, śmierć w rodzinie wpływowego i bogatego przedsiębiorcy? Wyrzucony z pracy wykładowca uniwersytecki Scott Winton postanawia wyjaśnić zagadkowe morderstwo swojej ukochanej, która zginęła, wracając w nocy do domu. Niedługo potem dochodzi do kolejnych zabójstw oraz zamachu na życie znanego polityka. Pozornie tych spraw nic nie łączy, jednak z czasem okazuje się, że istnieją między nimi powiązania, chociaż niezwykle trudne do udowodnienia. Drobiazgowe i skomplikowane śledztwo, w którym biorą udział policjanci, Scott Winton i agenci FBI, nabiera zawrotnego tempa, gdy akcja przenosi się ze Stanów Zjednoczonych do Singapuru.

Szczegóły

Opinie

Inne książki tego autora

Książki z tej samej kategorii

Dostawa i płatność

Szczegóły

Cena: 14.34 zł

Okładka: Miękka

Ilość stron: 368

Rok wydania: 2017

Rozmiar: 135 x 205 mm

ID: 9788378874157

Autorzy: Remigiusz Mróz

Wydawnictwo: Dragon

Powiązane tagi:

Książki na walentynki

Inne książki: Remigiusz Mróz

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 25.60 zł 39.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 18.65 zł 39.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 27.75 zł 39.90 zł

Broszurowa , 72h wysyłka
Nowa Okazja

Taniej o 9.34 zł 49.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Nowa Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 10.06 zł 49.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 27.32 zł 39.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Nowa Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 8.40 zł 44.90 zł

Inne książki: Pozostałe książki

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 25.45 zł 36.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Nowa Używana Wyprzedaż
Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 26.52 zł 44.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 22.41 zł 34.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 27.32 zł 39.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 26.64 zł 36.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 15.80 zł 37.91 zł

Opinie użytkowników
4.0
6 ocen i 6 recenzji
Reviews Reward Icon

Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!

W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.

Dowiedz się więcej

Wartość nagród w tym miesiącu

850 zł

Dodana przez Łukasz C. w dniu 21.08.2023
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Czytam ostatnio artykuł o Remigiuszu Mrozie, jakie zaskoczenie mnie spotkało, gdy okazało się, że autor ma już ponad 30 powieści na swoim koncie w tak młodym wieku, a towarzyszą temu zapowiedzi kolejnych…. Cóż, nic zatem dziwnego, że każdy, ale to każdy w naszym kraju kojarzy nazwisko Remigiusza Mroza. Po prostu nie uwierzyłabym, gdyby ktoś mi powiedział, że jest inaczej. Ostatecznie to nazwisko wyskakuje nawet z puszki po kociej karmie. Od dawna nosiłam się z zamiarem przeczytania czegokolwiek autorstwa tego człowieka, ale jakoś wiecznie nie było mi po drodze. Aż w końcu trafiła mi się okazja pod postacią “Wieży milczenia”, która... No cóż, ani mnie nie rozczarowała, ani nie zachwyciła, czytało się szybko, przyjemnie, ale…. bez szczególnej chęci powrotu do tej książki w przyszłości. <br> <br> W USA dochodzi do serii przypadkowych zabójstw. Z pozoru są to kompletnie niepowiązane ze sobą sprawy, a jedną z nich jest morderstwo młodej dziewczyny w środku nocy, niedaleko jej domu. Pierwszym podejrzanym staje się ekscentryczny partner dziewczyny, były wykładowca uniwersytecki, Scott Winton. Udaje mu się jednak odsunąć podejrzenia od siebie i namówić lokalną policję do zaangażowania go w to śledztwo jako cywilnego konsultanta. Ponad przeciętną inteligentny mężczyzna szybko zaczyna kojarzyć fakty i naprowadza śledztwo na zupełnie inne tory. Cała sprawa okazuje się być dużo poważniejsza i dużo bardziej skomplikowana niż na początku się wydawało, a tropy prowadzą aż do Singapuru i do wyznawców zoroastryzmu.<br> Muszę się Wam do czegoś przyznać. Już prawie nie pamiętam tej lektury i jej fabuły, a czytałam ją jakiś miesiąc temu. Mam taką dziurę w mózgu, że musiałam aż przekartkować książkę, żeby sobie cokolwiek przypomnieć. To chyba wystarczająco świadczy o tym, jaki to był tytuł i jak wielkie wywarł na mnie wrażenie, prawda?<br> Całość zaczyna się dość interesująco – morderstwa, które wyglądają tak, jakby nie miały nic wspólnego jedno z drugim. Poznajemy też już na wejściu mordercę, ukrywającego się pod bluzą z kapturem, a jednocześnie nader wyrachowanego i zimnego typa, kalkulującego na chłodno każde ryzyko. Spotykamy również ekscentrycznego byłego wykładowcę, partnera jednej z denatek, Scotta Wintona. Facet jest wyjątkowo antypatyczny, działający na nerwy i wydaje się zachowywać tak, jakby śmierć dziewczyny, dla której rzucił obiecującą karierę wykładowcy, w ogóle nie wywarła na nim żadnego wrażenia. Ot, obeszło go to tyle, co wczorajszy deszcz albo zeszłoroczny śnieg. Nie da się zaprzeczyć, że Scott jest ponadprzeciętnie inteligentny, ale to chyba jego jedyna zaleta. Poza tym to gość, do którego nie sposób poczuć chociaż odrobinę sympatii – wkurzał mnie i irytował całą książkę, aż miałam ochotę jego również zabić, żeby przestać wysłuchiwać jego głupiomądrych tekstów. Dla towarzystwa ma dorzuconą policjantkę, która z początku szczyci się twardym kręgosłupem moralnym i tym, że zawsze działa zgodnie z zasadami, chociaż często zdaje się na intuicję, ale w miarę rozwoju fabuły pozwala Scottowi przejąć stery i to on staje się dowódcą w tym duecie. Poza tym Scotta i policjantkę zaczyna w trakcie dochodzenia łączyć coś większego, niż przyjaźń, co wygląda sztucznie i wciśnięte na siłę, a z punktu widzenia psychologicznego w ogóle mnie nie przekonuje – Winton traci ukochaną dziewczynę, dla której rzucił wszystko, i jakby nigdy nic zakochuje się w swojej towarzyszce? Idiotyzm, bądźmy szczerzy.<br> Co do samej akcji, to jeśli z początku całość historii przedstawia się całkiem wiarygodnie, to im dalej w las, tym większa abstrakcja zaczyna nas otaczać. Na plus należy zaliczyć autorowi to, że terrorysta co prawda jest fanatykiem religijnym, ale nie jest to ani chrześcijanin, ani muzułmanin, ani Żyd. Mróz sięga po rzadko spotykaną w literaturze religię, jaką jest zoroastryzm – niestety, jej potraktowanie pozostawia wiele po życzeniach, jest zrobione po łebkach i na szybko, by zakończyć tylko efektownie książkę. Swoją drogą, właśnie to zakończenie pozostawia wiele do życzenia. Splot wydarzeń, który do niego doprowadza, jest tak abstrakcyjny i tak mało logiczny, że w ogóle do mnie nie przemawia, a wręcz przeciwnie. Pozostawia naprawdę ogromny niedosyt.<br> Niestety, pierwsze spotkanie z Mrozem pozostawia tak dużo do życzenia, że nie wiem, czy skuszę się na jego kolejną książkę. Fabuła ma spore dziury, a zakończenie jest oderwane od rzeczywistości. Bohaterowie zostali wykreowani mało przekonująco psychologicznie i bardziej irytują niż ciekawią. Plusem jest to, że książkę czyta się naprawdę szybko i mimo tych dużych minusów naprawdę wciąga, więc jeśli jesteście jej ciekawi, to sięgajcie – spędzicie z nią jeden, maksymalnie dwa wieczory i po sprawie. Właśnie za te plusy i za sięgnięcie po zoroastryzm dałam aż cztery gwiazdki ;)
Dodana przez Ula w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Czytam ostatnio artykuł o Remigiuszu Mrozie, jakie zaskoczenie mnie spotkało, gdy okazało się, że autor ma już ponad 30 powieści na swoim koncie w tak młodym wieku, a towarzyszą temu zapowiedzi kolejnych…. Cóż, nic zatem dziwnego, że każdy, ale to każdy w naszym kraju kojarzy nazwisko Remigiusza Mroza. Po prostu nie uwierzyłabym, gdyby ktoś mi powiedział, że jest inaczej. Ostatecznie to nazwisko wyskakuje nawet z puszki po kociej karmie. Od dawna nosiłam się z zamiarem przeczytania czegokolwiek autorstwa tego człowieka, ale jakoś wiecznie nie było mi po drodze. Aż w końcu trafiła mi się okazja pod postacią “Wieży milczenia”, która... No cóż, ani mnie nie rozczarowała, ani nie zachwyciła, czytało się szybko, przyjemnie, ale…. bez szczególnej chęci powrotu do tej książki w przyszłości. <br> <br> W USA dochodzi do serii przypadkowych zabójstw. Z pozoru są to kompletnie niepowiązane ze sobą sprawy, a jedną z nich jest morderstwo młodej dziewczyny w środku nocy, niedaleko jej domu. Pierwszym podejrzanym staje się ekscentryczny partner dziewczyny, były wykładowca uniwersytecki, Scott Winton. Udaje mu się jednak odsunąć podejrzenia od siebie i namówić lokalną policję do zaangażowania go w to śledztwo jako cywilnego konsultanta. Ponad przeciętną inteligentny mężczyzna szybko zaczyna kojarzyć fakty i naprowadza śledztwo na zupełnie inne tory. Cała sprawa okazuje się być dużo poważniejsza i dużo bardziej skomplikowana niż na początku się wydawało, a tropy prowadzą aż do Singapuru i do wyznawców zoroastryzmu.<br> Muszę się Wam do czegoś przyznać. Już prawie nie pamiętam tej lektury i jej fabuły, a czytałam ją jakiś miesiąc temu. Mam taką dziurę w mózgu, że musiałam aż przekartkować książkę, żeby sobie cokolwiek przypomnieć. To chyba wystarczająco świadczy o tym, jaki to był tytuł i jak wielkie wywarł na mnie wrażenie, prawda?<br> Całość zaczyna się dość interesująco – morderstwa, które wyglądają tak, jakby nie miały nic wspólnego jedno z drugim. Poznajemy też już na wejściu mordercę, ukrywającego się pod bluzą z kapturem, a jednocześnie nader wyrachowanego i zimnego typa, kalkulującego na chłodno każde ryzyko. Spotykamy również ekscentrycznego byłego wykładowcę, partnera jednej z denatek, Scotta Wintona. Facet jest wyjątkowo antypatyczny, działający na nerwy i wydaje się zachowywać tak, jakby śmierć dziewczyny, dla której rzucił obiecującą karierę wykładowcy, w ogóle nie wywarła na nim żadnego wrażenia. Ot, obeszło go to tyle, co wczorajszy deszcz albo zeszłoroczny śnieg. Nie da się zaprzeczyć, że Scott jest ponadprzeciętnie inteligentny, ale to chyba jego jedyna zaleta. Poza tym to gość, do którego nie sposób poczuć chociaż odrobinę sympatii – wkurzał mnie i irytował całą książkę, aż miałam ochotę jego również zabić, żeby przestać wysłuchiwać jego głupiomądrych tekstów. Dla towarzystwa ma dorzuconą policjantkę, która z początku szczyci się twardym kręgosłupem moralnym i tym, że zawsze działa zgodnie z zasadami, chociaż często zdaje się na intuicję, ale w miarę rozwoju fabuły pozwala Scottowi przejąć stery i to on staje się dowódcą w tym duecie. Poza tym Scotta i policjantkę zaczyna w trakcie dochodzenia łączyć coś większego, niż przyjaźń, co wygląda sztucznie i wciśnięte na siłę, a z punktu widzenia psychologicznego w ogóle mnie nie przekonuje – Winton traci ukochaną dziewczynę, dla której rzucił wszystko, i jakby nigdy nic zakochuje się w swojej towarzyszce? Idiotyzm, bądźmy szczerzy.<br> Co do samej akcji, to jeśli z początku całość historii przedstawia się całkiem wiarygodnie, to im dalej w las, tym większa abstrakcja zaczyna nas otaczać. Na plus należy zaliczyć autorowi to, że terrorysta co prawda jest fanatykiem religijnym, ale nie jest to ani chrześcijanin, ani muzułmanin, ani Żyd. Mróz sięga po rzadko spotykaną w literaturze religię, jaką jest zoroastryzm – niestety, jej potraktowanie pozostawia wiele po życzeniach, jest zrobione po łebkach i na szybko, by zakończyć tylko efektownie książkę. Swoją drogą, właśnie to zakończenie pozostawia wiele do życzenia. Splot wydarzeń, który do niego doprowadza, jest tak abstrakcyjny i tak mało logiczny, że w ogóle do mnie nie przemawia, a wręcz przeciwnie. Pozostawia naprawdę ogromny niedosyt.<br> Niestety, pierwsze spotkanie z Mrozem pozostawia tak dużo do życzenia, że nie wiem, czy skuszę się na jego kolejną książkę. Fabuła ma spore dziury, a zakończenie jest oderwane od rzeczywistości. Bohaterowie zostali wykreowani mało przekonująco psychologicznie i bardziej irytują niż ciekawią. Plusem jest to, że książkę czyta się naprawdę szybko i mimo tych dużych minusów naprawdę wciąga, więc jeśli jesteście jej ciekawi, to sięgajcie – spędzicie z nią jeden, maksymalnie dwa wieczory i po sprawie. Właśnie za te plusy i za sięgnięcie po zoroastryzm dałam aż cztery gwiazdki ;)
Dodana przez Ilona w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Nie często dostaje do rąk powieść autorstwa polskiego autora, której tłem są wydarzenia w USA. Do tej pory przywykłam, że małe, tajemnicze miasteczka jakiś tysiące w Stanach Zjednoczonych opisywane są przez lokalnych pisarzy, takich jak King czy Coben, co wydaje się wiarygodne, często tajemnicze, jakby z innego świata niż ten znany z kolorowych gazet czy seriali. Nie jest jednak tajemnica, ze Remigiusz Mróz tworzy kolejne powieści w zawrotnym tempie, stąd sięganie po co rusz nowe rozwiązania w zakresie umiejscowienia akcji należy poczytać za plus, wymaga to odwagi i wyjścia poza znane wcześniej schematy. <br> <br> W Lansing w stanie Michigan zostaje zamordowana Heather, młoda pracownica stacji benzynowej wracająca późnym wieczorem do domu. Zabójstwo dokonane zostało z chirurgiczną precyzją. W podobnie perfekcyjny sposób zamordowane zostają następne ofiary. Scott Winton, chłopak Heather, historyk, były profesor Yale, nie ma zamiaru puścić śmierci dziewczyny płazem, a kolejne wydarzenia z jednej strony utwierdzają go w zamiarze ścigania zabójcy, z drugiej podsuwają tropy coraz bardziej zagadkowe i pogmatwane. Policjantka Evelyn Thomsen, trochę z konieczności, zostaje partnerką Wintona.<br> <br> Debiutancka powieść Mroza zdecydowanie różni się formatem od późniejszych popularnych seriali autora. Mogłaby z powodzeniem być przypisana jakiemuś amerykańskiemu autorowi powieści sensacyjnych klasy, powiedzmy, B+. Trzyma w napięciu, postacie zarysowane są dość ciekawie, akcja toczy się wartko i jest pełna niespodzianek, choć z wiarygodnością jest właśnie tak jak to w powieściach klasy B na ogół bywa. Plus należy się, moim zdaniem, za wyobraźnię i sprawność warsztatową, co w przypadku debiutu jest szczególnie godne uwagi.<br> <br> Wybrałam na półkę roku Wieżę ..., bo inne, lepsze powieści autora czytałam albo przed, albo po roku 2021. A Remigiusza Mroza, jednego z najciekawszych i najpłodniejszych polskich pisarzy oczywiście zabraknąć na półce roku nie mogło, i jestem zdania, że obecny rok przyniesie mi kolejne spotkania z tym autorem, choć tym razem pewnie będą to książki umiejscowione swoją akcją bliżej memu sercu, mam na mysli rodzine podwórko. Sami przyznajcie, że przyjemnie się czyta o Warszawie w opisach Mroza, kiedy mamy okazję poruszać się po stolicy, nawet ją odwiedzić i poczuć ten charakterystyczny zapach intrygi unoszącej się w powietrzu;-)
Dodana przez Lidka w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Ostatnio mam dość duży problem z realizacją moich czytelniczych planów od Remigiusza Mroza. Wybuchał wojna i informacje o niej zdominowały mój pogląd na świat, a w ramach odstresowania sięgałam po C. R. Zafona i jego “Grę Anioła”, czyli klimat dawno minionych lat, gdzie intryga budowana była wokół księgarni, nie kolejnych trupów wyskakujących z szafy. bywa niekiedy, że rzeczywistość nas męczy do tego stopnia, że poszukujemy w literaturze ucieczki od niej. Z drugiej strony… spoglądam wciąż chciwym okiem na Parabellum, ale z drugiej strony nie chcę rozpoczynać i przerywać tej serii, gdy pojawia się kontynuacja innej (tym razem wina spada na ramiona Forsta i Deniwelacji ;)). Tak więc znowu rozpoczęłam poszukiwanie singla. ;) No i w mojej głowie urodziła się myśl, że przecież wciąż nie czytałam debiutanckiej książki autora pod tytułem Wieża milczenia. Więc czas nadrobić zaległości i sprawdzić ten:<br> <br> " Sensacyjny debiut!<br> Polski kryminał w amerykańskim stylu!"<br> <br> Przenieśmy się za ocean. Tam w małym miasteczku Lansing w stanie Michigan koło własnego domu zostaje zamordowana młoda kobieta. Śledztwo w tej sprawie prowadzi detektyw Evelyn Thomsen, do której w dość skomplikowanych i dziwacznych okolicznościach dołącza partner zamordowanej były wykładowca Yale, Scott Winton. Szybko okazuje się, iż morderstwo w Lansing to dopiero początek zabawy z nieuchwytnym i niepozostawiającym śladów seryjnym mordercą. W tej beznadziejnej sytuacji Scott wpada jednak na pewien trop, który niestety prowadzi poza granice kraju.<br> <br> Co mogę powiedzieć o debiucie Remigiusza Mroza? Ujmę może to kolokwialnie, ale inne sformułowanie w tej chwili nie przychodzi mi do głowy.<br> <br> "Tak dobrze żarło i zdechło."<br> <br> Początek książki bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Seryjny zabójca niepozostawiający śladów i samozwańczy, błyskotliwy wykładowca Yale (z tym specyficznym, ironicznym poczuciem humoru, które osobiście bardzo lubię), próbujący niejako “wejść“ w głowę mordercy i rozwikłać zagadkę śmierci jego dziewczyny. Akcja nabiera tempa, kolejne morderstwo, zamach, oskarżenie, ucieczka… Po tych wszystkich emocjach nagle jakby ktoś “spuścił powietrze“ i rozpoczyna się szeroko pojęte kombinowanie. Zaczyna być tak nierealnie, że aż wręcz żałośnie. Do końca książki nie pozostało mi nic, tylko przecierać oczy ze zdziwienia.<br> <br> Jednak jak na debiut “Wieża milczenia” w moich odczuciu spełniła swoje zadanie. Pokazała, że autor ma duży potencjał, o ile oczywiście na siłę nie stara się nadać historii jakiegoś głębokiego znaczenia. ;) Myślę, iż mimo że książka z pewnością jest jedną z najsłabszych w repertuarze autora to jednak warto po nią sięgnąć i samemu przekonać się o drzemiących możliwościach autora, zwłaszcza, że nieczęsto rodzimi twórcy kreślą swoją wizję świata za wielką wodą:-)
Dodana przez Karolina S. w dniu 23.06.2023
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Ostatnio mam dość duży problem z realizacją moich czytelniczych planów od Remigiusza Mroza. Wybuchał wojna i informacje o niej zdominowały mój pogląd na świat, a w ramach odstresowania sięgałam po C. R. Zafona i jego “Grę Anioła”, czyli klimat dawno minionych lat, gdzie intryga budowana była wokół księgarni, nie kolejnych trupów wyskakujących z szafy. bywa niekiedy, że rzeczywistość nas męczy do tego stopnia, że poszukujemy w literaturze ucieczki od niej. Z drugiej strony… spoglądam wciąż chciwym okiem na Parabellum, ale z drugiej strony nie chcę rozpoczynać i przerywać tej serii, gdy pojawia się kontynuacja innej (tym razem wina spada na ramiona Forsta i Deniwelacji ;)). Tak więc znowu rozpoczęłam poszukiwanie singla. ;) No i w mojej głowie urodziła się myśl, że przecież wciąż nie czytałam debiutanckiej książki autora pod tytułem Wieża milczenia. Więc czas nadrobić zaległości i sprawdzić ten:<br> <br> " Sensacyjny debiut!<br> Polski kryminał w amerykańskim stylu!"<br> <br> Przenieśmy się za ocean. Tam w małym miasteczku Lansing w stanie Michigan koło własnego domu zostaje zamordowana młoda kobieta. Śledztwo w tej sprawie prowadzi detektyw Evelyn Thomsen, do której w dość skomplikowanych i dziwacznych okolicznościach dołącza partner zamordowanej były wykładowca Yale, Scott Winton. Szybko okazuje się, iż morderstwo w Lansing to dopiero początek zabawy z nieuchwytnym i niepozostawiającym śladów seryjnym mordercą. W tej beznadziejnej sytuacji Scott wpada jednak na pewien trop, który niestety prowadzi poza granice kraju.<br> <br> Co mogę powiedzieć o debiucie Remigiusza Mroza? Ujmę może to kolokwialnie, ale inne sformułowanie w tej chwili nie przychodzi mi do głowy.<br> <br> "Tak dobrze żarło i zdechło."<br> <br> Początek książki bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Seryjny zabójca niepozostawiający śladów i samozwańczy, błyskotliwy wykładowca Yale (z tym specyficznym, ironicznym poczuciem humoru, które osobiście bardzo lubię), próbujący niejako “wejść“ w głowę mordercy i rozwikłać zagadkę śmierci jego dziewczyny. Akcja nabiera tempa, kolejne morderstwo, zamach, oskarżenie, ucieczka… Po tych wszystkich emocjach nagle jakby ktoś “spuścił powietrze“ i rozpoczyna się szeroko pojęte kombinowanie. Zaczyna być tak nierealnie, że aż wręcz żałośnie. Do końca książki nie pozostało mi nic, tylko przecierać oczy ze zdziwienia.<br> <br> Jednak jak na debiut “Wieża milczenia” w moich odczuciu spełniła swoje zadanie. Pokazała, że autor ma duży potencjał, o ile oczywiście na siłę nie stara się nadać historii jakiegoś głębokiego znaczenia. ;) Myślę, iż mimo że książka z pewnością jest jedną z najsłabszych w repertuarze autora to jednak warto po nią sięgnąć i samemu przekonać się o drzemiących możliwościach autora, zwłaszcza, że nieczęsto rodzimi twórcy kreślą swoją wizję świata za wielką wodą:-)
Napisz opinię i wygraj nagrodę!
Twoja ocena to:
wybierz ocenę 0
Treść musi mieć więcej niż 50 i mniej niż 20000 znaków

Dodaj swoją opinię

Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.

Czy chcesz zostawić tylko ocenę?

Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.

Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.

Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.

Sposoby dostawy

Płatne z góry

InPost Paczkomaty 24/7

InPost Paczkomaty 24/7

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

ORLEN Paczka

ORLEN Paczka

11.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier GLS

Kurier GLS

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier InPost

Kurier InPost

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier DPD

Kurier DPD

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Punkty odbioru DHL

Punkty odbioru DHL

7.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

NAJTAŃSZA FORMA DOSTAWY

DPD Pickup Punkt Odbioru

DPD Pickup Punkt Odbioru

11.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Pocztex Kurier

Pocztex Kurier

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier GLS - kraje UE

Kurier GLS - kraje UE

69.00 zł

Odbiór osobisty (Dębica)

Odbiór osobisty (Dębica)

3.00 zł

Płatne przy odbiorze

Kurier GLS pobranie Kurier GLS pobranie

23.99 zł

Sposoby płatności

Płatność z góry

Przedpłata

platnosc

Zwykły przelew info