W prawo, czyli na wschód

Podróże w latach 80. były przedsięwzięciem pełnym wyzwań, jednak dla kreatywnej grupy warszawskich studentów stały się one okazją do spełnienia marzeń i wzbogacenia się. Czasy PRL-u nie sprzyjały organizacji wyjazdów w odległe zakątki świata, ale determinacja popchnęła młodych ludzi na wyprawę w kierunku Dalekiego Wschodu. Autor książki, wspólnie z Piotrem Lasotą, przemierzył różnorodne miejsca, takie jak Pekin, Moskwa, czy Irkuck, oferując czytelnikom unikalny wgląd w życie lokalnych mieszkańców i ich tradycje. Była to nie tylko przygoda podróżnicza, ale także odkrycie sposobu na zyskowne interesy poprzez sprzedaż jadowych towarów, takich jak jutówki czy jeansy, które były wówczas na wagę złota. W trakcie tej wyprawy odważnie przekraczali bariery kulturowe, przemieszczając się koleją transsyberyjską i odwiedzając mongolskie bazary. Książka "W prawo, czyli na Wschód" zabiera czytelników w niezapomnianą podróż, która na długo pozostanie w pamięci.