Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Triest i inne wiersze
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Triest to miasto, które odkrywa się w pełni, przechodząc przez jego ulice i zaułki. Krok po kroku odkrywałem jego strukturę, aż trafiłem na stromą uliczkę. Początkowo pełną życia, szybko przemieniła się w opustoszały zakątek, zakończony murkiem. Ten zaułek, gdzie teraz siedzę i zastanawiam się, wydaje się być granicą miasta.
Triest ma szczególny urok, który docenia się jak surowego, ale fascynującego łobuza z niebieskimi oczami i dużymi dłońmi, które z trudem mogłyby wręczyć kwiat. Jest niczym uczucie pełne zazdrości.
Z tej perspektywy widzę każdą cerkiew i każdą ulicę, czy to prowadzącą na zatłoczoną plażę, czy na wzgórze, na którego kamienistym szczycie wciąż stoi ostatni dom. Miasto otacza tajemnicza, bolesna aura, przypominająca atmosferę domu rodzinnego.
Triest, będący żywym organizmem w każdej swojej części, ma zakątek specjalnie dla mnie, dla mojego zamyślonego i nieco wstydliwego życia.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Triest to miasto, które odkrywa się w pełni, przechodząc przez jego ulice i zaułki. Krok po kroku odkrywałem jego strukturę, aż trafiłem na stromą uliczkę. Początkowo pełną życia, szybko przemieniła się w opustoszały zakątek, zakończony murkiem. Ten zaułek, gdzie teraz siedzę i zastanawiam się, wydaje się być granicą miasta.
Triest ma szczególny urok, który docenia się jak surowego, ale fascynującego łobuza z niebieskimi oczami i dużymi dłońmi, które z trudem mogłyby wręczyć kwiat. Jest niczym uczucie pełne zazdrości.
Z tej perspektywy widzę każdą cerkiew i każdą ulicę, czy to prowadzącą na zatłoczoną plażę, czy na wzgórze, na którego kamienistym szczycie wciąż stoi ostatni dom. Miasto otacza tajemnicza, bolesna aura, przypominająca atmosferę domu rodzinnego.
Triest, będący żywym organizmem w każdej swojej części, ma zakątek specjalnie dla mnie, dla mojego zamyślonego i nieco wstydliwego życia.
