InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
„Urodziłem się 27 sierpnia 1969 roku. Przez ostatnie 10 lat w moim najbliższym otoczeniu umierali mniej lub bardziej bliscy mi ludzie. Jedni byli bardzo młodzi, inni – jak moja babcia wiekowi. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, ale pomimo tego, nieustannie czułem, że w wielu przypadkach zabrakło mi czasu, żeby jeszcze o coś zapytać, porozmawiać, odwiedzić, spojrzeć, wypić herbatę…
Zacząłem pytać ludzi, którzy stawali na mojej drodze, czy mają podobne doświadczenia. Okazało się, że w zdecydowanej większości tak.
Pytałem ich, czy mają napisany testament. Większość mówiła, że nie. Na pytanie dlaczego? – najczęściej odpowiadali, że jeszcze mają czas, albo, że nie mają nic cennego, co mogliby przepisać swoim bliskim. Pytałem dalej – jak myślisz, ile jeszcze masz czasu…? Czy na pewno nie masz nic do dania swoim bliskim? Czy cenniejsze niż majątek – nie jest Twoje życie, doświadczenia życiowe, wygrane bitwy, popełnione błędy…?
Zacząłem zadawać sobie pytania próbować na nie odpowiadać. I wtedy napisałem własny testament – Testament serca. Pytania, które sobie zadałem, stały się inspiracją dla wielu ludzi, którzy postanowili spotkać się ze samym sobą, pisząc własny Testament serca. Niezależnie dla kogo, po co i dlaczego”.
Autor
Dołącz do grona wyjątkowych ludzi, którzy piszą swój Testament serca.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
„Urodziłem się 27 sierpnia 1969 roku. Przez ostatnie 10 lat w moim najbliższym otoczeniu umierali mniej lub bardziej bliscy mi ludzie. Jedni byli bardzo młodzi, inni – jak moja babcia wiekowi. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, ale pomimo tego, nieustannie czułem, że w wielu przypadkach zabrakło mi czasu, żeby jeszcze o coś zapytać, porozmawiać, odwiedzić, spojrzeć, wypić herbatę…
Zacząłem pytać ludzi, którzy stawali na mojej drodze, czy mają podobne doświadczenia. Okazało się, że w zdecydowanej większości tak.
Pytałem ich, czy mają napisany testament. Większość mówiła, że nie. Na pytanie dlaczego? – najczęściej odpowiadali, że jeszcze mają czas, albo, że nie mają nic cennego, co mogliby przepisać swoim bliskim. Pytałem dalej – jak myślisz, ile jeszcze masz czasu…? Czy na pewno nie masz nic do dania swoim bliskim? Czy cenniejsze niż majątek – nie jest Twoje życie, doświadczenia życiowe, wygrane bitwy, popełnione błędy…?
Zacząłem zadawać sobie pytania próbować na nie odpowiadać. I wtedy napisałem własny testament – Testament serca. Pytania, które sobie zadałem, stały się inspiracją dla wielu ludzi, którzy postanowili spotkać się ze samym sobą, pisząc własny Testament serca. Niezależnie dla kogo, po co i dlaczego”.
Autor
Dołącz do grona wyjątkowych ludzi, którzy piszą swój Testament serca.