Szpital. Szczury Wrocławia. Tom 3

W 1963 roku we Wrocławiu, tuż za więzieniem nr 1, znajduje się stary niemiecki budynek, który teraz pełni funkcję kliniki psychiatrycznej. To tutaj rozgrywa się kolejny dramat, w którym mieszkańcy miasta stawiają czoła niespotkanym wyzwaniom.

„Szczury Wrocławia. Szpital” to kolejna odsłona serii książek Roberta J. Szmidta, znanego już z powieści o niebezpiecznych zombie. Wystarczy krótki kontakt fizyczny, zaledwie muśnięcie, by człowiek stał się jednym z nich – krwiożerczym stworem. Są odporni na zniszczenie, a nawet po dosłownym rozczłonkowaniu regenerują swoje ciało, co sprawia, że walka z nimi jest niemal beznadziejna. Akcja przenosi nas do Wrocławia, który odcięto od świata z powodu epidemii czarnej ospy.

Dla fanów wcześniejszych części cyklu "Szczury Wrocławia", „Szpital” jest pozycją nie do przegapienia. Natomiast nowi odbiorcy mogą rozpocząć swoją przygodę z tą serią właśnie od tego tomu, gdzie wciągająca fabuła łączy elementy rzeczywiste z fikcyjnymi. Szmidt zaoferował również dogłębne opisy kilku rzadkich zaburzeń, jak syndrom Ekboma, Cotarda czy apotemnofilia.

Chociaż centrum wydarzeń to wrocławska klinika, akcja rozgrywa się także na zewnątrz, gdzie walka jest równie brutalna. W tym pełnym napięcia budynku rozgrywa się zacięta bitwa między żywymi a nieumarłymi. Na szali ciągle wisi przechył przewagi – raz na korzyść ludzi, raz potworów.

Obok personelu szpitalnego, fabuła wprowadza również pacjentów z zaburzeniami psychicznymi. Te postacie dodają historii dodatkowe warstwy, w których medycy walczą nie tylko z zombie, ale też próbują ochronić swoich podopiecznych, często będących w równie niebezpiecznym stanie zdrowia psychicznego, co zagrożeni przez pandemię.