Strach

Zakup mieszkania w starej, urokliwej kamienicy wydaje się dla Randolpha Tiefenthalera spełnieniem marzeń o spokojnym, mieszczańskim życiu. Jednak niespodziewany gest sąsiada z sutereny, pana Tiberiusa, który zostawia przed ich drzwiami ciasto, jest początkiem niepokojącej serii zdarzeń. Tiberius zaczyna obserwować żonę Randolpha, a jego korespondencja, początkowo pełna uczuć, szybko przeradza się w oszczercze listy, kulminując w fałszywych oskarżeniach o popełnienie przestępstwa. Kryzys w małżeństwie Tiefenthalerów staje się nieunikniony, a obecność natrętnego sąsiada zatruwa ich codzienność.

Randolph początkowo pokłada nadzieję w interwencji władz, lecz te okazują się być niezdolne do rozwiązania problemu z natarczywym stalkerem. Stopniowo narastające poczucie zagrożenia zaczyna niszczyć psychicznie zarówno Randolpha, jak i jego rodzinę. Randolph, obciążony traumami z przeszłości, kiedy jako dziecko był zmuszany przez ojca do nauki strzelania, ponownie mierzy się z paraliżującym lękiem. Ich skomplikowane relacje z ojcem tylko potęgują napięcie w obecnej sytuacji, prowadząc Randolpha do przerażających myśli.

Sunday Mirror opisuje tę opowieść jako fascynujące studium obsesji, które zmusza czytelnika do refleksji nad własnymi reakcjami w podobnych sytuacjach. Guardian zauważa, że jest to coś nowego w gatunku powieści kryminalnej, podczas gdy Stern analizuje, jak strach potrafi zmienić nasze moralne postrzeganie świata, uczynić nas współuczestnikami przestępstwa – wskazując na niezwykłość tej książki.