InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
28 maja 2011 roku Geoffey Hoppe razem ze swoją żoną Lindą odwiedzili Warszawę i przekazując słowa Adamusa Saint Germain, poprowadzili niezapomnianą sesję zatytułowaną Anioły i obcy. W sesji tej uczestniczyło ponad 200 osób - zarówno Polaków, jak i gości z całej Europy oraz świata.
Adamus mówił między innymi o tym, dlaczego Polska niemal od początku swojego powstania była areną wielu konfliktów, sporów i rozdźwięków, a w rezultacie cierpienia ludzi, którzy tu zamieszkiwali. Jego słowa były bardzo inspirujące oraz niosły nadzieję na zmianę. I niewątpliwie od tamtego spotkania wiele się zmieniło... w różnych dziedzinach.
O tym że nie wszystko, i że nadal wiele sił oraz starych wzorców zaburza harmonię w naszym kraju możemy się przekonać na co dzień. Cóż, proces transformacji jest w toku i nieraz przybiera zupełnie niespodziewane skutki i konsekwencje...
Po 2011 roku kilkukrotnie podejmowane były próby ponownej organizacji wizyty Geoffa i Lindy w Polsce, ale z różnych przyczyn nie udało się do niej doprowadzić. Być może w przyszłości...
Tak czy owak znalazł się sposób, żeby Saint Germain ponownie przekazał swoje aktualne obserwacje Polakom. Latem 2019 roku amerykańskie centrum Karmazynowego Kręgu zorganizowało specjalną sesję, na której Adamus na żywo odpowiada na pytania przesłane z naszego kraju. Co prawda zaproponowanych zagadnień było znacznie więcej, jednak kwestie, które udało się poruszyć i tak mocno poruszają energię i są bardzo oświecające. Co ciekawe o niektórych rzeczach Adamus mówi po raz pierwszy!! Nigdy wcześniej w żadnym materiale Karmazynowego Kręgu nie można było o tym usłyszeć ani przeczytać.
Tym bardziej się cieszymy, że wierny zapis tej sesji trafia teraz do Polaków.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
28 maja 2011 roku Geoffey Hoppe razem ze swoją żoną Lindą odwiedzili Warszawę i przekazując słowa Adamusa Saint Germain, poprowadzili niezapomnianą sesję zatytułowaną Anioły i obcy. W sesji tej uczestniczyło ponad 200 osób - zarówno Polaków, jak i gości z całej Europy oraz świata.
Adamus mówił między innymi o tym, dlaczego Polska niemal od początku swojego powstania była areną wielu konfliktów, sporów i rozdźwięków, a w rezultacie cierpienia ludzi, którzy tu zamieszkiwali. Jego słowa były bardzo inspirujące oraz niosły nadzieję na zmianę. I niewątpliwie od tamtego spotkania wiele się zmieniło... w różnych dziedzinach.
O tym że nie wszystko, i że nadal wiele sił oraz starych wzorców zaburza harmonię w naszym kraju możemy się przekonać na co dzień. Cóż, proces transformacji jest w toku i nieraz przybiera zupełnie niespodziewane skutki i konsekwencje...
Po 2011 roku kilkukrotnie podejmowane były próby ponownej organizacji wizyty Geoffa i Lindy w Polsce, ale z różnych przyczyn nie udało się do niej doprowadzić. Być może w przyszłości...
Tak czy owak znalazł się sposób, żeby Saint Germain ponownie przekazał swoje aktualne obserwacje Polakom. Latem 2019 roku amerykańskie centrum Karmazynowego Kręgu zorganizowało specjalną sesję, na której Adamus na żywo odpowiada na pytania przesłane z naszego kraju. Co prawda zaproponowanych zagadnień było znacznie więcej, jednak kwestie, które udało się poruszyć i tak mocno poruszają energię i są bardzo oświecające. Co ciekawe o niektórych rzeczach Adamus mówi po raz pierwszy!! Nigdy wcześniej w żadnym materiale Karmazynowego Kręgu nie można było o tym usłyszeć ani przeczytać.
Tym bardziej się cieszymy, że wierny zapis tej sesji trafia teraz do Polaków.