Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Śmierć banderowcom. Krwawa rozprawa z OUN-UPA
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Ukraińskie podziemie OUN-UPA uległo rozpadowi w 1954 roku, kiedy to ostatni lider trafił w ręce KGB, na skutek zdrady wewnętrznej. Od tego momentu resztki struktur były skutecznie niszczone. Mimo to, ruch ten nigdy nie został całkowicie wykorzeniony i obecnie odradza się na Ukrainie, co budzi niepokój wśród Polaków, pamiętających o tragicznych wydarzeniach na Kresach, za które odpowiedzialni byli banderowcy.
Wielu badaczy skupia się na heroizacji ukraińskiego nacjonalizmu, ale rzadko kto podejmuje próbę jednoznacznej oceny stosunku arcybiskupa Szeptyckiego do UPA. Choć metropolita potępił zbrodnie, na koniec swojego życia uznawał banderowców za nieszczęście dla narodu ukraińskiego i próbował nawiązać dialog z Sowietami. Działania UPA, które liczyły na konflikt globalny, jednak utrudniały te zamiary.
Cerkiew, ukarana za chwiejne stanowisko wobec nacjonalizmu ukraińskiego i sympatie wobec ekspansji nazistowskich Niemiec, przechodziła poważne transformacje. Część duchowieństwa przeszła na prawosławie, a niektórzy z nich przenieśli się do podziemia, współpracując z banderowcami. Sowieckie służby, świadome wsparcia, jakie OUN-UPA otrzymywały od Cerkwi, zdecydowały się bezwzględnie działać na rzecz jej likwidacji.
Autor książki szczegółowo opisuje, jak Sowieci stosowali masowe represje, próbując zniszczyć ruch oporu, a jednocześnie wymierzali sprawiedliwość tym, którzy odpowiedzialni byli za zbrodnie na Polakach w Wołyniu i Małopolsce Wschodniej. Pomimo początkowego sprzeciwu, sowieckie działania w pewnym sensie służyły pomszczeniu tych tragedii.
Gdy wojna dobiegała końca, OUN starała się przypomnieć światu o swoim istnieniu, ale utrata społecznego poparcia i terror wpłynęły na to, że nawet chłopi nie chcieli im pomagać, a wręcz obawiali się donoszeń. Książka odkrywa tajemnice działania OUN-UPA w latach czterdziestych i pięćdziesiątych, oraz ich walkę z sowieckimi służbami bezpieczeństwa, bazując na bogatych materiałach literackich z Polski, Rosji i Ukrainy, w tym na dokumentach NKWD, MGB i KGB.
Marek Koprowski, znany jako popularyzator historii, szczególnie interesuje się losami Polaków na Wschodzie. Jego prace, z czego kilkadziesiąt zostało wydanych przez Wydawnictwo Replika, są owocem długotrwałych badań i podróży. Otrzymał Nagrodę im. Oskara Haleckiego za serię poświęconą Wołyniowi, oraz nagrodę Polcul Jerzy Boniecki Foundation za wkład w zachowanie polskiej kultury na Wschodzie.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Ukraińskie podziemie OUN-UPA uległo rozpadowi w 1954 roku, kiedy to ostatni lider trafił w ręce KGB, na skutek zdrady wewnętrznej. Od tego momentu resztki struktur były skutecznie niszczone. Mimo to, ruch ten nigdy nie został całkowicie wykorzeniony i obecnie odradza się na Ukrainie, co budzi niepokój wśród Polaków, pamiętających o tragicznych wydarzeniach na Kresach, za które odpowiedzialni byli banderowcy.
Wielu badaczy skupia się na heroizacji ukraińskiego nacjonalizmu, ale rzadko kto podejmuje próbę jednoznacznej oceny stosunku arcybiskupa Szeptyckiego do UPA. Choć metropolita potępił zbrodnie, na koniec swojego życia uznawał banderowców za nieszczęście dla narodu ukraińskiego i próbował nawiązać dialog z Sowietami. Działania UPA, które liczyły na konflikt globalny, jednak utrudniały te zamiary.
Cerkiew, ukarana za chwiejne stanowisko wobec nacjonalizmu ukraińskiego i sympatie wobec ekspansji nazistowskich Niemiec, przechodziła poważne transformacje. Część duchowieństwa przeszła na prawosławie, a niektórzy z nich przenieśli się do podziemia, współpracując z banderowcami. Sowieckie służby, świadome wsparcia, jakie OUN-UPA otrzymywały od Cerkwi, zdecydowały się bezwzględnie działać na rzecz jej likwidacji.
Autor książki szczegółowo opisuje, jak Sowieci stosowali masowe represje, próbując zniszczyć ruch oporu, a jednocześnie wymierzali sprawiedliwość tym, którzy odpowiedzialni byli za zbrodnie na Polakach w Wołyniu i Małopolsce Wschodniej. Pomimo początkowego sprzeciwu, sowieckie działania w pewnym sensie służyły pomszczeniu tych tragedii.
Gdy wojna dobiegała końca, OUN starała się przypomnieć światu o swoim istnieniu, ale utrata społecznego poparcia i terror wpłynęły na to, że nawet chłopi nie chcieli im pomagać, a wręcz obawiali się donoszeń. Książka odkrywa tajemnice działania OUN-UPA w latach czterdziestych i pięćdziesiątych, oraz ich walkę z sowieckimi służbami bezpieczeństwa, bazując na bogatych materiałach literackich z Polski, Rosji i Ukrainy, w tym na dokumentach NKWD, MGB i KGB.
Marek Koprowski, znany jako popularyzator historii, szczególnie interesuje się losami Polaków na Wschodzie. Jego prace, z czego kilkadziesiąt zostało wydanych przez Wydawnictwo Replika, są owocem długotrwałych badań i podróży. Otrzymał Nagrodę im. Oskara Haleckiego za serię poświęconą Wołyniowi, oraz nagrodę Polcul Jerzy Boniecki Foundation za wkład w zachowanie polskiej kultury na Wschodzie.
