Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Ślepowidzenie
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Wyobraź sobie, że jesteś Sirim Keetonem, budzącym się w męce po procesie wskrzeszenia. Po długim, trwającym sto czterdzieści dni ataku bezdechu sennego, walczysz o każdy oddech. Czujesz, jak krew, gęsta od działania leków takich jak dobutamina i leuenkefalina, mozolnie przepływa przez zastane przez miesiące tętnice. Twoje ciało powoli wypełnia się życiem, naczynia krwionośne się rozciągają, a mięśnie napinają; każde zgięcie w stawach oznacza bolesny trzask żeber, nieprzywykłych do ruchu. Wyglądasz jak zamarznięta w czasie postać, skuta w okowach zwanego „rigor vitae”. Choć pragniesz krzyczeć, brak tchu nie daje ci szansy.
Z czasem ból nieco ustępuje. Uruchamiasz wszczepy, aby sprawdzić działanie organów: minie trochę czasu, zanim ciało odzyska pełną sprawność, a jeszcze więcej, zanim ból całkowicie zaniknie. Cierpienie jest nieodłączną częścią tego procesu — taki efekt wywołują wampirze podprogramy w ludzkim kodzie genetycznym. Kiedyś próbowałeś uśmierzyć ból środkami przeciwbólowymi, ale blokery nerwowe zakłócają proces reaktywacji metabolizmu. Zaciskasz zęby i starasz się wytrzymać, niczym żołnierz.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Wyobraź sobie, że jesteś Sirim Keetonem, budzącym się w męce po procesie wskrzeszenia. Po długim, trwającym sto czterdzieści dni ataku bezdechu sennego, walczysz o każdy oddech. Czujesz, jak krew, gęsta od działania leków takich jak dobutamina i leuenkefalina, mozolnie przepływa przez zastane przez miesiące tętnice. Twoje ciało powoli wypełnia się życiem, naczynia krwionośne się rozciągają, a mięśnie napinają; każde zgięcie w stawach oznacza bolesny trzask żeber, nieprzywykłych do ruchu. Wyglądasz jak zamarznięta w czasie postać, skuta w okowach zwanego „rigor vitae”. Choć pragniesz krzyczeć, brak tchu nie daje ci szansy.
Z czasem ból nieco ustępuje. Uruchamiasz wszczepy, aby sprawdzić działanie organów: minie trochę czasu, zanim ciało odzyska pełną sprawność, a jeszcze więcej, zanim ból całkowicie zaniknie. Cierpienie jest nieodłączną częścią tego procesu — taki efekt wywołują wampirze podprogramy w ludzkim kodzie genetycznym. Kiedyś próbowałeś uśmierzyć ból środkami przeciwbólowymi, ale blokery nerwowe zakłócają proces reaktywacji metabolizmu. Zaciskasz zęby i starasz się wytrzymać, niczym żołnierz.
