Siła niższa. Dożywocie. Tom 2

Czy warto było odziedziczyć Lichotkę? Ten stary dom w gotyckim stylu, zamieszkały przez ferajnę niecodziennych postaci: naiwnego anioła, rozmiłowanego w gotowaniu morskiego potwora, widmo romantycznego poety, cztery utopce, kotkę o bardzo ostrych pazurach oraz dziwnego królika? Z pewnością można w takim towarzystwie przeżyć niejedną przygodę, o czym początkujący pisarz przekonuje się na własnej skórze? Konrada Romańczuka męczy codzienna rutyna. Za to niczym nowym nie są już dla niego nadprzyrodzone zjawiska. Mimo wszystko zaskakuje go fakt, iż nie jest on jedynym posiadaczem anioła stróża. I choć jego własny nosi niepokojące imię Licho, to jednak prawdę mówi przysłowie "Szanuj anioła swego, bo możesz mieć gorszego!" A co wyniknie, gdy dwie takie istoty zamieszkają pod jednym dachem? Przeczytajcie sami!

Powieść "Siła niższa" autorstwa Marty Kisiel jest kontynuacją kultowego już dziś "Dożywocia". Kultowego, choć przecież powieść ta ujrzała światło dzienne zaledwie w 2010 roku. Mimo wszystko jej nieodparty, jedyny w swoim rodzaju urok sprawił, iż z miejsca zyskała niezwykle pochlebne recenzje i ogromną rzeszę wielbicieli. To z pewnością jedna z perełek współczesnej, polskiej fantastyki. Książka pełna subtelnego humoru, ironii, niezwykle dowcipnie i groteskowo ukazująca nasz świat w bardzo krzywym zwierciadle. "Siła niższa" jest jej znakomitą i w pełni dorównującą poprzedniczce kontynuacją. Znów spotykamy tu swoich ulubionych bohaterów, znów możemy cieszyć się ich zabawnymi dialogami, wybuchać śmiechem w najmniej oczekiwanych momentach?

A wszystko to za sprawą znakomitej autorki, która wykorzystuje swój niekwestionowany talent, by bawić czytelników, lecz i by ich czegoś o świecie, życiu i samych sobie nauczyć. Niesamowita jest też jej erudycja. Nieczęsto zdarza się bowiem, by ktoś tak swobodnie żonglował literackimi motywami, zdawałoby się tak już utartymi czy oklepanymi nawet. Z resztą talent Marty Kisiel doceniają nie tylko czytelnicy. W roku 2015 jej powieść zatytułowana "Nomen omen" została nominowana do prestiżowej nagrody literackiej imienia Janusza A. Zajdla.