Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Rewolucja krasnali
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W 2032 roku mieszkańcy Wrocławia nie potrafią odnaleźć się w rzeczywistości, w której na skutek wielu pandemii zdrowie jest dobrem nieosiągalnym. Światowi liderzy, z nadzieją na lepsze jutro, wprowadzają szereg nowych zasad, które mają chronić ludzkość. Jednak w rzeczywistości te przepisy zamieniają codzienne życie w ryzykowną eskapadę. Szczególnie dotkniętą grupą stają się bezdomni, postrzegani jako nosiciele niebezpiecznych chorób. Władze nazywają ich "krasnalami" i ci ludzie, unikając wrogo nastawionego społeczeństwa, kryją się wśród odpadów, nie opuszczając swoich wyznaczonych stref. Wydają się być jedynymi, którzy nadal prawdziwie doświadczają życia, dostrzegając coś więcej poza narzucone ramy systemu. Ratunkiem dla Wrocławia mogą się okazać właśnie ci niepokorni artyści, którzy mimo ubogiego wyglądu posiadają wizję odmiany świata. Czy ich wysiłki sprawią, że nowe, groźne niebezpieczeństwo zniknie z pamięci mieszkańców, tak jak chochliki, smoki czy inne minione zagrożenia?
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W 2032 roku mieszkańcy Wrocławia nie potrafią odnaleźć się w rzeczywistości, w której na skutek wielu pandemii zdrowie jest dobrem nieosiągalnym. Światowi liderzy, z nadzieją na lepsze jutro, wprowadzają szereg nowych zasad, które mają chronić ludzkość. Jednak w rzeczywistości te przepisy zamieniają codzienne życie w ryzykowną eskapadę. Szczególnie dotkniętą grupą stają się bezdomni, postrzegani jako nosiciele niebezpiecznych chorób. Władze nazywają ich "krasnalami" i ci ludzie, unikając wrogo nastawionego społeczeństwa, kryją się wśród odpadów, nie opuszczając swoich wyznaczonych stref. Wydają się być jedynymi, którzy nadal prawdziwie doświadczają życia, dostrzegając coś więcej poza narzucone ramy systemu. Ratunkiem dla Wrocławia mogą się okazać właśnie ci niepokorni artyści, którzy mimo ubogiego wyglądu posiadają wizję odmiany świata. Czy ich wysiłki sprawią, że nowe, groźne niebezpieczeństwo zniknie z pamięci mieszkańców, tak jak chochliki, smoki czy inne minione zagrożenia?
