Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Rausz kinetyczny
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Julian Józef Antoniszczak, choć dotychczas postrzegany przede wszystkim przez pryzmat animacji bezkamerowej, zostaje w książce "Rausz kinetyczny" Ewy Borysiewicz umiejscowiony w nowoczesnym kontekście teorii sztuki. Autorka dokładnie przybliża jego unikalne podejście do procesu twórczego, używając tego jako punktu wyjścia dla rozbudowanych analiz teoretycznych.
Borysiewicz sięga zarówno do tradycji kina non-camerowego, jak i do współczesnych teorii kultury autorstwa takich myślicieli jak Todd McGowan czy Jacques Rancière, aby pokazać twórczość Antonisza jako akt głęboko polityczny. Nieoperowanie kamerą staje się w rękach artysty narzędziem oporu przeciwko narzuconym przez komunistyczną władzę ograniczeniom percepcji i tożsamości. Jego twórczość dążyła do rozbicia iluzji społecznej harmonii, przekazując widzowi impuls do aktywnego przeobrażania codziennego życia. W ten sposób, poprzez popularyzację techniki animacji bezkamerowej, Antonisz dążył nie jedynie do odrodzenia esencji kina, ale przede wszystkim do zbudowania nowego, bezpośredniego związku między dziełem a odbiorcą. W kontekście artystycznej sceny Polski lat 70. i 80., jego podejście nosiło znamiona prawdziwej rewolucji.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Julian Józef Antoniszczak, choć dotychczas postrzegany przede wszystkim przez pryzmat animacji bezkamerowej, zostaje w książce "Rausz kinetyczny" Ewy Borysiewicz umiejscowiony w nowoczesnym kontekście teorii sztuki. Autorka dokładnie przybliża jego unikalne podejście do procesu twórczego, używając tego jako punktu wyjścia dla rozbudowanych analiz teoretycznych.
Borysiewicz sięga zarówno do tradycji kina non-camerowego, jak i do współczesnych teorii kultury autorstwa takich myślicieli jak Todd McGowan czy Jacques Rancière, aby pokazać twórczość Antonisza jako akt głęboko polityczny. Nieoperowanie kamerą staje się w rękach artysty narzędziem oporu przeciwko narzuconym przez komunistyczną władzę ograniczeniom percepcji i tożsamości. Jego twórczość dążyła do rozbicia iluzji społecznej harmonii, przekazując widzowi impuls do aktywnego przeobrażania codziennego życia. W ten sposób, poprzez popularyzację techniki animacji bezkamerowej, Antonisz dążył nie jedynie do odrodzenia esencji kina, ale przede wszystkim do zbudowania nowego, bezpośredniego związku między dziełem a odbiorcą. W kontekście artystycznej sceny Polski lat 70. i 80., jego podejście nosiło znamiona prawdziwej rewolucji.
