Pięć i pół śmierci

Lo Blacklock, dziennikarka pracująca dla magazynu poświęconego podróżom, otrzymała szansę na zlecenie, które mogłoby być kluczem do jej kariery: tygodniowy, ekskluzywny rejs na pokładzie luksusowego statku Aurora.

Rejs obiecywał być wyjątkowym przeżyciem; niebo było bezchmurne, morze uspokajające, a towarzystwo podróżnych wzbudzało sympatię. Pierwsze dni na pokładzie były dla Lo czasem relaksu. Komfortowo urządzone kabiny, wyśmienite kolacje i nieskazitelnie eleganccy goście wprowadzały atmosferę idealnych wakacji. Jednakże, zaledwie po kilku dniach pogoda zaczęła się pogarszać; nadciągnął zimny wiatr, a niebo przybrało pochmurny odcień. To wtedy Lo jest świadkiem sceny, która wstrząśnie jej światem: zauważa, jak jakaś kobieta zostaje wyrzucona za burtę.

W wyjątkowo niepokojący sposób wszyscy pasażerowie są na swoich miejscach, jakby nic się nie wydarzyło, a rejs kontynuuje swoją trasę. Lo próbuje ostrzec innych, zarówno załogę, jak i współpasażerów, że dzieje się coś bardzo złego. Jednakże jej wysiłki spotykają się z niedowierzaniem.