Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
28 lutego 1955 roku świat zaskoczyła informacja o tragicznych wydarzeniach na Morzu Karaibskim. Niszczyciel „Caldas”, należący do kolumbijskiej marynarki wojennej, stracił ośmiu członków swojej załogi, którzy wypadli za burtę i zostali uznani za zmarłych w wyniku sztormu. Poszukiwania rozbitków były intensywne, współpracowano z jednostkami amerykańskimi operującymi w strefie Kanału Panamskiego, które prowadziły wojskowe patrole oraz akcje humanitarne w regionie południowego Karaibów. Po czterech dniach bezowocnych poszukiwań zrezygnowano z dalszych prób ratowania zaginionych i oficjalnie zamknięto sprawę. Ku zaskoczeniu wszystkich, tydzień później jeden z marynarzy, Luis Alejandro Velasco, pojawił się na bezludnej plaży w północnej Kolumbii, po dziesięciu dniach dryfowania na tratwie bez jedzenia i wody. Ta książka to dziennikarska relacja oparta na opowieści Luisa Alejandro Velasco, którą opublikowałem miesiąc po wypadku na łamach bogotańskiego dziennika „El Espectador”.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
28 lutego 1955 roku świat zaskoczyła informacja o tragicznych wydarzeniach na Morzu Karaibskim. Niszczyciel „Caldas”, należący do kolumbijskiej marynarki wojennej, stracił ośmiu członków swojej załogi, którzy wypadli za burtę i zostali uznani za zmarłych w wyniku sztormu. Poszukiwania rozbitków były intensywne, współpracowano z jednostkami amerykańskimi operującymi w strefie Kanału Panamskiego, które prowadziły wojskowe patrole oraz akcje humanitarne w regionie południowego Karaibów. Po czterech dniach bezowocnych poszukiwań zrezygnowano z dalszych prób ratowania zaginionych i oficjalnie zamknięto sprawę. Ku zaskoczeniu wszystkich, tydzień później jeden z marynarzy, Luis Alejandro Velasco, pojawił się na bezludnej plaży w północnej Kolumbii, po dziesięciu dniach dryfowania na tratwie bez jedzenia i wody. Ta książka to dziennikarska relacja oparta na opowieści Luisa Alejandro Velasco, którą opublikowałem miesiąc po wypadku na łamach bogotańskiego dziennika „El Espectador”.
Szczegóły
Wydania
Opinie
Książki autora
Podobne
Dla Ciebie
Książki z kategorii
Dostawa i płatność
Szczegóły
Dane producenta:
Inne wydania książki: Opowieść rozbitka
36.15 zł
nowa
-
36.15 zł
nowa
Inne książki: Gabriel García Márquez
Podobne produkty
Może Ci się spodobać
Inne książki z tej samej kategorii
Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!
W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.
Dowiedz się więcejWartość nagród w tym miesiącu
880 zł
Historia opisana przez Marqueza, podzielona na odcinki, ukazywał się przez czternaście dni. Rząd zaprzeczył, jakoby niszczyciel był załadowany kontrabandą. Na poparcie tej tezy tydzień po publikacji serii ukazał się specjalny dodatek zawierający dowody w postaci zdjęć.
"Za grupami przyjaciół na pełnym morzu można było dostrzec skrzynie z kontrabandą, a nawet, co nie ulegało wątpliwości, etykiety fabryczne. Dyktatura odpowiedziała na ten cios serią drastycznych represji, które kilka miesięcy później doprowadziły do zamknięcia gazety".
Luis Alejandro Velasco nigdy nie powtórzył ani jednego słowa z tej historii publicznie, w związku z czym musiał opuścić marynarkę wojenną i rozpoczął pracę w sektorze prywatnym, zaczynając od pracy w firmie autobusowej. W końcu podjął pracę jako agent handlowy w firmie ubezpieczeniowej w Bogocie. Kiedy Gabriel García Márquez opublikował to opowiadanie piętnaście lat później - w 1970 roku - w książce Relato de un Náufrago, wspaniałomyślnie odstąpił Velasco prawa autorskie i tantiemy. W 1983 roku Velasco wytoczył proces o prawa do tłumaczenia książki i przegrał. W ostatnim tygodniu swojego życia przeprosił Garcíę Márqueza za proces sądowy. Zmarł w Bogocie 2 sierpnia 2000 r. w wieku 66 lat.
Trudno do dziś być pewnym co tam naprawde się wydarzyło, bez wątpienia opisana historia ma potencjał aby zawładnąć umysłem czytelnika, dać porwać się pełnej konspiracji przygodzie na morzach wokół Ameryki Południowej, gdzie zagrożeniem nie jest jedynie zmienna pogoda, ale również rząd kolumbijski, mający swoje cele i powody dla których opisane w książce Marqueza wydarzenia mimo upływającego czasu wciąż przynoszą więcej pytań aniżeli odpowiedzi. Pierwszy krokiem dla zrozumienia tej historii jest lektura “Opowieści o rozbitkach”:-)
Historia Luisa Alejandro Velasco to historia intensywnego przeżycia i płynących z niego inspirujących wniosków, ponieważ 28 lutego 1955 r. został wyrzucony za burtę niszczyciela Caldas wraz z siedmioma innymi marynarzami. Statek płynął z Mobile w stanie Alabama w Stanach Zjednoczonych, gdzie zacumował na czas remontu, do kolumbijskiego portu Cartagena, gdzie dotarł dwie godziny po tragedii. Po czterech dniach zaniechano poszukiwań, a zaginionych marynarzy oficjalnie uznano za zmarłych. Velasco znalazł jednak tratwę i pozostał na otwartym morzu bez jedzenia i bez nadziei. Po dziesięciu dniach dryfowania z prądami morskimi, wycieńczony Velasco dociera ze swoją tratwą do wybrzeża, które, jak się później okazuje, jest Kolumbią. Na początku jest przyjmowany z sympatią, a później z honorami wojskowymi i dużymi pieniędzmi od agencji reklamowych.
Jednak Luis Alejandro Velasco, bohater opisanych wydarzeń nosił w sobie tajemnicę, o która początkowo nie jest pytany, z czasem jednak pojawia się coraz więcej pytań i wątpliwości związanych z cudownym ocaleniem.
"...Poprosiłem Luisa Alejandro Velasco, aby opisał burzę, która spowodowała katastrofę. Wiedząc, że jego wypowiedź jest na wagę złota, odpowiedział z uśmiechem: "Nie było żadnej burzy". To była prawda: biuro meteorologiczne potwierdziło, że był to kolejny pogodny i łagodny luty na Karaibach."
Więcej wam nie zdradzę, dodam tylko, że niniejsza historia wskazuje, że nic nie jest w życiu czarno - białe, zwłaszcza gdy mówimy o wydarzeniach, które mają miejsce w Ameryce Południowej! Jeśli to tego dołożymy geniusz Marqueza i plastyczność jego wypowiedzi, mamy przepis na fascynującą historię, polecam! :-)
Historia opisana przez Marqueza, podzielona na odcinki, ukazywał się przez czternaście dni. Rząd zaprzeczył, jakoby niszczyciel był załadowany kontrabandą. Na poparcie tej tezy tydzień po publikacji serii ukazał się specjalny dodatek zawierający dowody w postaci zdjęć.
"Za grupami przyjaciół na pełnym morzu można było dostrzec skrzynie z kontrabandą, a nawet, co nie ulegało wątpliwości, etykiety fabryczne. Dyktatura odpowiedziała na ten cios serią drastycznych represji, które kilka miesięcy później doprowadziły do zamknięcia gazety".
Luis Alejandro Velasco nigdy nie powtórzył ani jednego słowa z tej historii publicznie, w związku z czym musiał opuścić marynarkę wojenną i rozpoczął pracę w sektorze prywatnym, zaczynając od pracy w firmie autobusowej. W końcu podjął pracę jako agent handlowy w firmie ubezpieczeniowej w Bogocie. Kiedy Gabriel García Márquez opublikował to opowiadanie piętnaście lat później - w 1970 roku - w książce Relato de un Náufrago, wspaniałomyślnie odstąpił Velasco prawa autorskie i tantiemy. W 1983 roku Velasco wytoczył proces o prawa do tłumaczenia książki i przegrał. W ostatnim tygodniu swojego życia przeprosił Garcíę Márqueza za proces sądowy. Zmarł w Bogocie 2 sierpnia 2000 r. w wieku 66 lat.
Trudno do dziś być pewnym co tam naprawde się wydarzyło, bez wątpienia opisana historia ma potencjał aby zawładnąć umysłem czytelnika, dać porwać się pełnej konspiracji przygodzie na morzach wokół Ameryki Południowej, gdzie zagrożeniem nie jest jedynie zmienna pogoda, ale również rząd kolumbijski, mający swoje cele i powody dla których opisane w książce Marqueza wydarzenia mimo upływającego czasu wciąż przynoszą więcej pytań aniżeli odpowiedzi. Pierwszy krokiem dla zrozumienia tej historii jest lektura “Opowieści o rozbitkach”:-)
Historia Luisa Alejandro Velasco to historia intensywnego przeżycia i płynących z niego inspirujących wniosków, ponieważ 28 lutego 1955 r. został wyrzucony za burtę niszczyciela Caldas wraz z siedmioma innymi marynarzami. Statek płynął z Mobile w stanie Alabama w Stanach Zjednoczonych, gdzie zacumował na czas remontu, do kolumbijskiego portu Cartagena, gdzie dotarł dwie godziny po tragedii. Po czterech dniach zaniechano poszukiwań, a zaginionych marynarzy oficjalnie uznano za zmarłych. Velasco znalazł jednak tratwę i pozostał na otwartym morzu bez jedzenia i bez nadziei. Po dziesięciu dniach dryfowania z prądami morskimi, wycieńczony Velasco dociera ze swoją tratwą do wybrzeża, które, jak się później okazuje, jest Kolumbią. Na początku jest przyjmowany z sympatią, a później z honorami wojskowymi i dużymi pieniędzmi od agencji reklamowych.
Jednak Luis Alejandro Velasco, bohater opisanych wydarzeń nosił w sobie tajemnicę, o która początkowo nie jest pytany, z czasem jednak pojawia się coraz więcej pytań i wątpliwości związanych z cudownym ocaleniem.
"...Poprosiłem Luisa Alejandro Velasco, aby opisał burzę, która spowodowała katastrofę. Wiedząc, że jego wypowiedź jest na wagę złota, odpowiedział z uśmiechem: "Nie było żadnej burzy". To była prawda: biuro meteorologiczne potwierdziło, że był to kolejny pogodny i łagodny luty na Karaibach."
Więcej wam nie zdradzę, dodam tylko, że niniejsza historia wskazuje, że nic nie jest w życiu czarno - białe, zwłaszcza gdy mówimy o wydarzeniach, które mają miejsce w Ameryce Południowej! Jeśli to tego dołożymy geniusz Marqueza i plastyczność jego wypowiedzi, mamy przepis na fascynującą historię, polecam! :-)
Dodaj swoją opinię
Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.
Czy chcesz zostawić tylko ocenę?
Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.
Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.
Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.
Sposoby dostawy
Płatne z góry
InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
ORLEN Paczka
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
Automaty DHL BOX 24/7 i punkty POP
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
DPD Pickup Automaty i Punkty Odbioru
9.99 zł
Darmowa od 190 zł
Automaty Orlen Paczka, sklepy Żabka i inne
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
GLS U Ciebie - Kurier
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier DPD
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier InPost
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Pocztex Kurier
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier DHL
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier GLS - kraje UE
69.00 zł
Punkt odbioru (Dębica)
2.99 zł
Darmowa od 190 zł
Płatne przy odbiorze
Kurier GLS pobranie
23.99 zł
Sposoby płatności
Płatność z góry
Przedpłata

Zwykły przelew