Książka - Na plaży Chesil

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Na plaży Chesil

Na plaży Chesil

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Jest czerwiec 1962 roku, a Florence i Edward, para nowożeńców zamierzają spędzić swoją noc poślubną w hotelu na południowym wybrzeżu Anglii. Ona - dziewczyna z wyższej klasy, córka biznesmena i filozofki, utalentowana skrzypaczka. On - zdolny absolwent historii pochodzący z rodziny ledwo mieszczącej się w klasie średniej, jego ojciec jest nauczycielem, a matka, po nieprzewidzianym wypadku, od lat żyje w zamroczeniu. Florence i Edward z niepokojem myślą o chwili, gdy skonsumują swoje małżeństwo. Nieznane im obojgu decyzje, które podejmą tej nocy, będą miały wpływ na całe ich życie… 

Ian McEwan tworzy wspaniałą prozę - opowieść o życiu, które zmieniło się pod wpływem niewykonanego gestu lub niewypowiedzianego słowa.

Wybierz stan zużycia:

WIĘCEJ O SKALI

Jest czerwiec 1962 roku, a Florence i Edward, para nowożeńców zamierzają spędzić swoją noc poślubną w hotelu na południowym wybrzeżu Anglii. Ona - dziewczyna z wyższej klasy, córka biznesmena i filozofki, utalentowana skrzypaczka. On - zdolny absolwent historii pochodzący z rodziny ledwo mieszczącej się w klasie średniej, jego ojciec jest nauczycielem, a matka, po nieprzewidzianym wypadku, od lat żyje w zamroczeniu. Florence i Edward z niepokojem myślą o chwili, gdy skonsumują swoje małżeństwo. Nieznane im obojgu decyzje, które podejmą tej nocy, będą miały wpływ na całe ich życie… 

Ian McEwan tworzy wspaniałą prozę - opowieść o życiu, które zmieniło się pod wpływem niewykonanego gestu lub niewypowiedzianego słowa.

Szczegóły

Opinie

Inne książki tego autora

Książki z tej samej kategorii

Dostawa i płatność

Szczegóły

Cena: 3.55 zł

Okładka: Twarda

Ilość stron: 192

Rok wydania: 2018

Rozmiar: 13 x 20 mm

ID: 9788381253291

Autorzy: Ian McEwan

Wydawnictwo: Albatros

Inne książki: Ian McEwan

Miękka ze... , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 9.93 zł 19.99 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 23.87 zł 30.80 zł

Miękka ze... , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 24.79 zł 30.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 9.77 zł 12.53 zł

Miękka , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 23.85 zł 29.47 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 16.05 zł 19.25 zł

Miękka , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 0.95 zł 4.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż
Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 1.60 zł 35.00 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż
Broszurowa , W magazynie
Nowa Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 8.66 zł 49.90 zł

Twarda , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 1.04 zł 34.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 2.60 zł 35.91 zł

Twarda , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 14.46 zł 49.99 zł

Opinie użytkowników
4.8
4 oceny i 4 recenzje
Reviews Reward Icon

Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!

W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.

Dowiedz się więcej

Wartość nagród w tym miesiącu

850 zł

Dodana przez Julia G. w dniu 08.05.2023
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Pierwszą rzeczą, jaką powinniście wiedzieć o tej książce, jest to, że - podobnie jak inne książki Iana McEwana, które czytałam - jest to najbardziej niewygodna, niezręczna i dziwna powieść, jaką kiedykolwiek przeczytacie. Nie wierzycie mi? A gdybym wam powiedziała, że książka - która ma około 200 stron - obejmuje tylko dwie godziny: dwie pierwsze godziny miesiąca miodowego nowożeńców, podczas którego nieudolnie próbują skonsumować swoje małżeństwo? I że oboje mają bardzo wstydliwe dysfunkcje seksualne?<br> <br> Cóż, o tym właśnie jest ta książka. Czytelnik przygląda się bezradnie, jak dwoje nowożeńców, Edward i Florence, siedzą w pokoju hotelowym na plaży zażenowani do granic możliwości. Jest rok 1962, u progu rewolucji seksualnej, a para nie ma na tyle przytomności umysłu ani nawet słownictwa, by otwarcie się ze sobą porozumieć. Aż do ostatniego rozdziału książki pada zaledwie kilka słów (trudno mi było nie użyć tu słowa "punkt kulminacyjny", ale staram się zachować klasę). Za pośrednictwem wszechwiedzącego narratora poznajemy również retrospekcje z ich dzieciństwa. Na światło dzienne wychodzi skomplikowana plątanina emocji i kontekstów. Coraz bardziej widoczny staje się katastroficzny ton początku powieści.<br> <br> Przez pierwsze około 50 stron byłam przekonana, że McEwan po prostu sprzedaje nam (po raz kolejny) pokaz dziwolągów - że jest popularnym autorem, ponieważ ludzie lubią czytać o seksie i dziwnych problemach seksualnych innych ludzi. Komu potrzebna jest fabuła czy dobrze skonstruowane zdania, skoro możemy mieć kazirodztwo, uszkodzenie mózgu, zaburzenia erekcji i scenę seksu liczącą 30 000 słów? Niech żyje poczucie winy i wstydu innych ludzi! Ale czytałam dalej i cieszę się, że to zrobiłam. Poprzez szereg płynnych retrospekcji historia tej pary rozwijała się przede mną - powoli, systematycznie i sprawnie, tak, że teraz jestem przekonana, iż Ian McEwan jest geniuszem. <br> <br> Bohaterowie “Na plaży Chesil” z każdą stroną uczyli się i rozumieli coraz więcej i głębiej. Czułam się jak w rozkwicie albo, żeby nie być gołosłowną, jak obraz, który powoli nabiera ostrości. Wiele razy, gdy autorzy ujawniają informacje, wydaje się to tanie lub jakby ukrywali je przed czytelnikiem, aby ten mógł dalej czytać - jak w kryminale. Ale prawdziwy dar McEwana polega na naturalnym i subtelnym sposobie, w jaki przedstawia informacje czytelnikowi. Wiele z największych odkryć w książce nigdy nie jest powiedzianych wprost, a jedynie “sączy się” do fabuły, aż do momentu, gdy czytelnik zrozumie, że każde z nich jest prawdą. <br> <br> Nie byłam przygotowana na to, jak bardzo rozbudowana będzie ta książka - McEwan zręcznie porusza tematy różnic klasowych, przyzwoitości, miłości, seksu i seksualności, a wszystko to w oszczędnej prozie, która mówi tak wiele w książce, której konflikt, jak na ironię, opiera się na braku zrozumienia ze strony obu bohaterów.
Dodana przez Kamila G. w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
We wstępie do tej książki, świeżo upieczeni mąż i żona siedzą w pokoju hotelowym, wsłuchując się w szum morza na południowym wybrzeżu Anglii. W jednym pokoju jedzą posiłek, w drugim czeka na nich łóżko. Kochają się, nie ma co do tego wątpliwości, ale są niedoświadczeni i skrycie się boją. Książka opowiada, jak dotarli do tego momentu i co się stanie z ich miłością i obawami, gdy będą przechodzić z jednego pokoju do drugiego.<br> <br> McEwan nie pisał wcześniej tak szczegółowo o seksie, ale jego teksty nigdy nie są prymitywne. Każdy szczegół służy zilustrowaniu psychologicznej relacji między tymi dwoma utalentowanymi i opiekuńczymi młodymi ludźmi. W tę szczególną noc, jak w grze o wysoką stawkę, ich łóżko dla nowożeńców staje się planszą, na której rozgrywają się wszystkie inne elementy ich związku. Cofając się do początku lat sześćdziesiątych, do tej mrocznej godziny tuż przed nadejściem rewolucji seksualnej, McEwan dokonuje niezwykłego wyczynu, jakim jest cofnięcie nowoczesnego wyzwolenia seksu z małżeństwa i powrót do sposobu myślenia, w którym małżeństwo było nie tylko umową na seks, ale seks mógł być także głównym powodem zawarcia małżeństwa. Ale nie jedynym. Skupienie się na sypialni skłania również do zastanowienia się nad wszystkimi innymi cechami, jakie ci dwoje wnoszą do swojego małżeństwa, i już po chwili ma się wrażenie, że zna się ich bardzo dobrze. Edward jest błyskotliwym młodym człowiekiem, który niedawno uzyskał tytuł naukowy. Florence pochodzi z bardziej wyrafinowanej społecznie rodziny, choć sama w większości spraw jest naiwna. Jedynym wyjątkiem jest jej powołanie jako skrzypaczki; tutaj, podobnie jak w “Sobocie”, McEwan w niezwykły sposób posługuje się muzyką. Oboje są błyskotliwi, utalentowani, czują przypływ nowych możliwości, ale dzielą ich duże różnice społeczne i kulturowe, a każde z nich pragnie czegoś innego. <br> <br> Ale McEwan nie kończy tej historii w sypialni ani na plaży. Podobnie jak w “Pokucie”, choć na zaledwie kilku stronach, dodaje epilog, w którym kontynuuje opowieść o kilkadziesiąt lat do przodu. Wówczas wydawało mi się, że jest on zbyt krótki, by uspokoić wszystkie emocje wzbudzone przez poprzednie strony, ale teraz, gdy piszę, kilka godzin po zamknięciu książki, zaczynam dostrzegać jego słuszność i doceniać pocieszenie.<br> <br> To, co kocham w McEwanie, to nie tylko jego wnikliwa analiza, ale także umiejętność wprowadzenia do swojej opowieści odrobiny humoru. “Na plaży Chesil” jest również przejmująca, szczera i doskonale opowiedziana. Lęki, tajemnice i błędne wrażenia mogą zniszczyć to, co na pozór wydaje się proste i prawdziwe. Stary stereotyp, że do szczęścia potrzebna jest tylko miłość, został zburzony. Wspólne życie wymaga o wiele mocniejszych podstaw.
Dodana przez Elżbieta W. w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Pierwszą rzeczą, jaką powinniście wiedzieć o tej książce, jest to, że - podobnie jak inne książki Iana McEwana, które czytałam - jest to najbardziej niewygodna, niezręczna i dziwna powieść, jaką kiedykolwiek przeczytacie. Nie wierzycie mi? A gdybym wam powiedziała, że książka - która ma około 200 stron - obejmuje tylko dwie godziny: dwie pierwsze godziny miesiąca miodowego nowożeńców, podczas którego nieudolnie próbują skonsumować swoje małżeństwo? I że oboje mają bardzo wstydliwe dysfunkcje seksualne?<br> <br> Cóż, o tym właśnie jest ta książka. Czytelnik przygląda się bezradnie, jak dwoje nowożeńców, Edward i Florence, siedzą w pokoju hotelowym na plaży zażenowani do granic możliwości. Jest rok 1962, u progu rewolucji seksualnej, a para nie ma na tyle przytomności umysłu ani nawet słownictwa, by otwarcie się ze sobą porozumieć. Aż do ostatniego rozdziału książki pada zaledwie kilka słów (trudno mi było nie użyć tu słowa "punkt kulminacyjny", ale staram się zachować klasę). Za pośrednictwem wszechwiedzącego narratora poznajemy również retrospekcje z ich dzieciństwa. Na światło dzienne wychodzi skomplikowana plątanina emocji i kontekstów. Coraz bardziej widoczny staje się katastroficzny ton początku powieści.<br> <br> Przez pierwsze około 50 stron byłam przekonana, że McEwan po prostu sprzedaje nam (po raz kolejny) pokaz dziwolągów - że jest popularnym autorem, ponieważ ludzie lubią czytać o seksie i dziwnych problemach seksualnych innych ludzi. Komu potrzebna jest fabuła czy dobrze skonstruowane zdania, skoro możemy mieć kazirodztwo, uszkodzenie mózgu, zaburzenia erekcji i scenę seksu liczącą 30 000 słów? Niech żyje poczucie winy i wstydu innych ludzi! Ale czytałam dalej i cieszę się, że to zrobiłam. Poprzez szereg płynnych retrospekcji historia tej pary rozwijała się przede mną - powoli, systematycznie i sprawnie, tak, że teraz jestem przekonana, iż Ian McEwan jest geniuszem. <br> <br> Bohaterowie “Na plaży Chesil” z każdą stroną uczyli się i rozumieli coraz więcej i głębiej. Czułam się jak w rozkwicie albo, żeby nie być gołosłowną, jak obraz, który powoli nabiera ostrości. Wiele razy, gdy autorzy ujawniają informacje, wydaje się to tanie lub jakby ukrywali je przed czytelnikiem, aby ten mógł dalej czytać - jak w kryminale. Ale prawdziwy dar McEwana polega na naturalnym i subtelnym sposobie, w jaki przedstawia informacje czytelnikowi. Wiele z największych odkryć w książce nigdy nie jest powiedzianych wprost, a jedynie “sączy się” do fabuły, aż do momentu, gdy czytelnik zrozumie, że każde z nich jest prawdą. <br> <br> Nie byłam przygotowana na to, jak bardzo rozbudowana będzie ta książka - McEwan zręcznie porusza tematy różnic klasowych, przyzwoitości, miłości, seksu i seksualności, a wszystko to w oszczędnej prozie, która mówi tak wiele w książce, której konflikt, jak na ironię, opiera się na braku zrozumienia ze strony obu bohaterów.
Dodana przez Artur Ś. w dniu 24.10.2022
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
We wstępie do tej książki, świeżo upieczeni mąż i żona siedzą w pokoju hotelowym, wsłuchując się w szum morza na południowym wybrzeżu Anglii. W jednym pokoju jedzą posiłek, w drugim czeka na nich łóżko. Kochają się, nie ma co do tego wątpliwości, ale są niedoświadczeni i skrycie się boją. Książka opowiada, jak dotarli do tego momentu i co się stanie z ich miłością i obawami, gdy będą przechodzić z jednego pokoju do drugiego.<br> <br> McEwan nie pisał wcześniej tak szczegółowo o seksie, ale jego teksty nigdy nie są prymitywne. Każdy szczegół służy zilustrowaniu psychologicznej relacji między tymi dwoma utalentowanymi i opiekuńczymi młodymi ludźmi. W tę szczególną noc, jak w grze o wysoką stawkę, ich łóżko dla nowożeńców staje się planszą, na której rozgrywają się wszystkie inne elementy ich związku. Cofając się do początku lat sześćdziesiątych, do tej mrocznej godziny tuż przed nadejściem rewolucji seksualnej, McEwan dokonuje niezwykłego wyczynu, jakim jest cofnięcie nowoczesnego wyzwolenia seksu z małżeństwa i powrót do sposobu myślenia, w którym małżeństwo było nie tylko umową na seks, ale seks mógł być także głównym powodem zawarcia małżeństwa. Ale nie jedynym. Skupienie się na sypialni skłania również do zastanowienia się nad wszystkimi innymi cechami, jakie ci dwoje wnoszą do swojego małżeństwa, i już po chwili ma się wrażenie, że zna się ich bardzo dobrze. Edward jest błyskotliwym młodym człowiekiem, który niedawno uzyskał tytuł naukowy. Florence pochodzi z bardziej wyrafinowanej społecznie rodziny, choć sama w większości spraw jest naiwna. Jedynym wyjątkiem jest jej powołanie jako skrzypaczki; tutaj, podobnie jak w “Sobocie”, McEwan w niezwykły sposób posługuje się muzyką. Oboje są błyskotliwi, utalentowani, czują przypływ nowych możliwości, ale dzielą ich duże różnice społeczne i kulturowe, a każde z nich pragnie czegoś innego. <br> <br> Ale McEwan nie kończy tej historii w sypialni ani na plaży. Podobnie jak w “Pokucie”, choć na zaledwie kilku stronach, dodaje epilog, w którym kontynuuje opowieść o kilkadziesiąt lat do przodu. Wówczas wydawało mi się, że jest on zbyt krótki, by uspokoić wszystkie emocje wzbudzone przez poprzednie strony, ale teraz, gdy piszę, kilka godzin po zamknięciu książki, zaczynam dostrzegać jego słuszność i doceniać pocieszenie.<br> <br> To, co kocham w McEwanie, to nie tylko jego wnikliwa analiza, ale także umiejętność wprowadzenia do swojej opowieści odrobiny humoru. “Na plaży Chesil” jest również przejmująca, szczera i doskonale opowiedziana. Lęki, tajemnice i błędne wrażenia mogą zniszczyć to, co na pozór wydaje się proste i prawdziwe. Stary stereotyp, że do szczęścia potrzebna jest tylko miłość, został zburzony. Wspólne życie wymaga o wiele mocniejszych podstaw.
Napisz opinię i wygraj nagrodę!
Twoja ocena to:
wybierz ocenę 0
Treść musi mieć więcej niż 50 i mniej niż 20000 znaków

Dodaj swoją opinię

Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.

Czy chcesz zostawić tylko ocenę?

Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.

Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.

Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.

Sposoby dostawy

Płatne z góry

InPost Paczkomaty 24/7

InPost Paczkomaty 24/7

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

ORLEN Paczka

ORLEN Paczka

11.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

NAJTAŃSZA FORMA DOSTAWY

Kurier GLS

Kurier GLS

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier InPost

Kurier InPost

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier DPD

Kurier DPD

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

DPD Pickup Punkt Odbioru

DPD Pickup Punkt Odbioru

11.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

NAJTAŃSZA FORMA DOSTAWY

Pocztex Kurier

Pocztex Kurier

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier GLS - kraje UE

Kurier GLS - kraje UE

69.00 zł

Odbiór osobisty (Dębica)

Odbiór osobisty (Dębica)

3.00 zł

Płatne przy odbiorze

Kurier GLS pobranie Kurier GLS pobranie

23.99 zł

Sposoby płatności

Płatność z góry

Przedpłata

platnosc

Zwykły przelew info