Książka - Mroczna wieża T.5 Wilki z Calla

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Wybierz stan zużycia:

WIĘCEJ O SKALI

Szczegóły

Opinie

Inne książki tego autora

Książki z tej samej kategorii

Dostawa i płatność

Szczegóły

Cena: 13.27 zł

Okładka: Miękka

Ilość stron: 734

Rok wydania: 2004

ID: 9788373591424

Autorzy: Stephen King

Wydawnictwo: Albatros

Inne książki: Stephen King

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 1.17 zł 14.99 zł

Twarda , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 29.26 zł 64.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Nowa Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 4.50 zł 59.90 zł

Oprawa bro... , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 15.17 zł 36.00 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana
Twarda , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 25.84 zł 52.90 zł

Twarda , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 32.00 zł 47.90 zł

Inne książki z tej samej kategorii

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 11.33 zł 39.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 23.27 zł 44.90 zł

Twarda , W magazynie
Używana Wyprzedaż
Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż
Twarda , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 19.13 zł 42.99 zł

Broszurowa , 72h wysyłka
Nowa Wyprzedaż Okazja

Taniej o 6.84 zł 47.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Nowa Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 5.99 zł 41.90 zł

Opinie użytkowników
4.6
16 ocen i 16 recenzji
Reviews Reward Icon

Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!

W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.

Dowiedz się więcej

Wartość nagród w tym miesiącu

850 zł

Dodana przez Agnieszka P. w dniu 19.06.2022
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Jeśli śledziłeś serię, wiesz, że nasi bohaterowie są teraz sprawdzonymi w boju wojownikami, a także grupą ludzi bliższą sobie niż kiedykolwiek. Przeszłość Rolanda została mocno zarysowana, podobnie jak jego ostrzeżenie dla przyjaciół: ludzie, którzy za nim podążają, nie należą do przyjaznych. A jednak są tutaj, poza Ziemiami Jałowymi, w małym miasteczku Calla Bryn Sturgis. Nasi bohaterowie są na dobrej drodze do Mrocznej Wieży, ale są oddani światu jako rewolwerowcy, którzy pomagają potrzebującym, a wierzcie mi, mieszkańcy Calla Bryn Sturgis są nimi bardziej niż inni.<br> <br> Chciałbym zauważyć, że Stephen King chyba za bardzo się starał. Być może istniała wtedy duża presja, by po czymś takim jak "Czarnoksiężnik i kryształ", gdzie nie ma żadnego postępu, napisać coś, w czym postęp następuje skokowo i szczerze mówiąc, prawie mu się to nie udało. Owszem, podobała mi się opowieść, ale czy w porównaniu z innymi książkami z tej serii? Myślę, że ten tom jest największym rozczarowaniem. "Roland" i "Powołanie trójki" stworzyły przesłanki dla przygód, które można znaleźć w "Ziemiach Jałowych" i Czarnoksiężniku i krysztale", a ta książka ma wziąć całą obietnicę, którą King zbudował, i po prostu utrzymać tę samą strukturę i zadziwić.<br> Przyzwyczailiśmy się do formuły, która składa się z Rolanda, Jake'a, Eddiego i Susannah. Mamy głębokie zrozumienie ich przeszłości i tego, gdzie leżą ich priorytety. To sprawia, że fabuła nie wymaga wielu wyjaśnień, lecz logicznych reakcji i działań postaci, które są już dobrze zdefiniowane, prawda? Cóż, zamiast tego King postanawia dodać do grupy jeszcze jednego bohatera - Callahana, tak, tego samego faceta z "Miasteczka Salem". Jest on księdzem zabijającym wampiry, którego poprzednie działania są krótko opisane w książce, jak również to, co wydarzyło się po zakończeniu "Miasteczka Salem". Dodam, że jest to dla mnie dość interesujące, ale problem polega na tym, że nie wydaje mi się to istotne dla omawianej historii. Po co nam ksiądz zabijający wampiry? Oczywiście King zmienia przyszłość, dzięki czemu jego doświadczenie jest bardzo przydatne dla grupy, ale to nieistotne.<br> <br> Czy docieramy blisko Mrocznej Wieży? Odpowiedź brzmi: nie. Owszem, widzimy Mroczną Wieżę w oddali, zwłaszcza na ilustracjach książek, ale jeszcze tam nie jesteśmy. I choć problem nie polega na tym, czy tam jesteśmy, czy nie, to problem polega na tym, że jako czytelnika szczerze mówiąc nie obchodziło mnie, co się stało w Calli na końcu. Gdyby wszyscy zginęli, nie przejmowałbym się tym ani trochę, a nawet gdyby bohaterowie zostawili ich wszystkich i podążali do Mrocznej Wieży, nie przejmując się tym, co za sobą zostawią, byłoby to dla mnie w porządku. A jednak King decyduje się poświęcić całą książkę na pomoc mieszkańcom Calla Bryn Sturgis przed tajemniczymi wilkami, które przychodzą z gór i porywają jedno dziecko z każdego bliźniaka, co zdarza się w tej krainie przez większość czasu. King robi się niezwykle ckliwy, gdy wilki używają broni zwanej "sneetches", która swoje pochodzenie ma w quidditchu z serii "Harry Potter". Jeśli King chce być dowcipny w swojej serii fantasy, to nie jest to odpowiedni . Może Mroczna Wieża leży też po drugiej stronie Moridoru? <br> <br> We wszystkich moich dotychczasowych recenzjach tej serii zachwycałem się tym, że jest ona jedną z moich ulubionych, więc oczywiście jedna czarna owca z całej gromadki nie mogła być aż tak zła. Podoba mi się, że King ponownie wykorzystuje postacie z innych książek i uważam, że dodaje to Flaggowi głębi, ponieważ Flagg nie zawsze jest obecny, w rzeczywistości pojawia się tylko w niewielkim stopniu w całej powieści, więc jego wcześniejsze zaangażowanie w "Bastionie" pomaga wzmocnić postać, o której mówi się głównie w kategoriach strachu, bez potrzeby tracenia czasu na wyjaśnianie, dlaczego się go boimy. Callahan nie jest irytujący, po prostu osobiście byłem rozdarty pomysłem dodania jednego do grupy, która moim zdaniem była już pełna. To, a także fakt, że historia Calli nie eksplodowała oryginalnością. Książka liczy 709 stron, więc King w końcu wraca do swojej rozwlekłej formy, z której jest znany, i jest to pierwsza książka z tej serii, w której jest to wyraźnie widoczne. Jeśli jesteś fanem serii absolutnie się nie zniechęcaj ;)
Dodana przez Jola w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Wszystkie powiązania z innymi częściami trochę się komplikują, ale King wykonuje świetną robotę, używając nowych i ustalonych miejsc, symboli i artefaktów, aby utrzymać napięcie i wymagającą lekturę w tym samym czasie. W żadnym z jego dzieł czy serii nie położono podobnego nacisku na połączenie wszystkiego razem, z tak wieloma liniami postaci i wspomnianymi elementami, istnieją dzieła rozgrywające się w tej samej lub podobnej scenerii lub z tymi samymi bohaterami, takie jak "Lśnienie" czy seria "Pan Mercedes", ale nic nie dorównuje tej.<br> <br> Oczekujcie jednej z najbardziej przerażających i najlepszych scen opętania w historii. Ta sceneria, przypisana do różnych części serii, jest jedną z najlepszych, jakie King kiedykolwiek napisał, nigdy już nie opuści twojej pamięci, nawet jeśli będziesz chciał, krzyczał i błagał o to, będzie cię prześladować aż po grób, każde nowe wcielenie, i tak, to możesz być ty, który to jest. Spróbuj sobie z tym poradzić!<br> <br> Nie chodzi tylko o to, że King nawiązuje do swojej twórczości, postaci, nawet sam się w nią wciela, no bo jakie to fajne? On karykaturalnie przedstawia siebie i swoje słabości, do czego potrzeba wiele autorefleksji i samokrytyki, a wielu nie jest w stanie, bo uważa się za tak przerysowanych.<br> <br> Ta część jest niezbędna do zrozumienia całego głębszego znaczenia, jakie King zawarł w swojej twórczości i nie potrafiłabym wymienić wszystkich insynuacji, a zwłaszcza wzajemnych powiązań, jakie unoszą się w tej serii. Nie jestem pewna, czy niektóre części nie są po prostu przesadną filozofią i blichtrem, czy też King, oprócz swojej literackiej pomysłowości, był również tak sprytny, by dodać tyle odwagi, że nie potrafiłby sobie poradzić z tym, że odrodzenie się w nowej postaci nie jest dla niego czymś oczywistym.<br> <br> Jakże uwielbiałam tę przerażającą scenerię, mutacje, elementy science-fiction z otwartymi pytaniami fermentującymi w tle. I jak mogłabym tego nie pokochać? Tym razem nie zacznę rozwodzić się nad tym, jak fajnie byłoby, gdyby King napisał więcej scince fiction.. Jednak bardzo chciałbym zobaczyć więcej tego elementu i poziomu fabuły, ponieważ King ma wszystko inne, standardową załogę, sprawdzone, spersonifikowane zło, ale to, czego jakby brakuje, to zły mega-konglomerat, który raz nie majstruje przy obcej technologii lub inwazyjnych gatunkach obcych, ale przy samej ciemnej stronie.<br> <br> King woli jednak pokazywać złe postacie, a nie złe ideologie, ale wyobrażam sobie zły równoległy wszechświat, w którym mógłby napisać to w ten sposób, jako część historycznej książki non-fiction. Ponieważ, co najsmutniejsze w tej dystopijnej uchroni, nie pozwolono by mu pracować w zakazanych zawodach twórczych i zamiast tego musiałby pracować jako propagandowy nauczyciel indoktrynacji demagogicznej, czarnej magii. Gdybym tylko mogła być na jednych z jego zajęć, być może nekromancji lub kontroli umysłu przez opętanie, to byłoby to takie fajne...
Dodana przez Zośka w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Ta piąta książka z serii "Mroczna Wieża" była dla mnie jak dotąd "najgorsza".<br> <br> Ka-tet przybywa do położonego w dolinie miasteczka Calla Bryn Sturgis. Miasteczko, przynajmniej w moim odczuciu, jest bardzo w stylu Dzikiego Zachodu. Dużo farmerów i ranczerów, ciężkie życie na swego rodzaju granicy. Granicy czego? No cóż domu "wilków", które w regularnych odstępach czasu kradną społeczności dzieci (zawsze jedno z bliźniąt). Niektórzy farmerzy i ranczerzy chcą powstać, inni nie mają odwagi. Kiedy więc w okolicy pojawiają się Rewolwerowcy, zostają poproszeni o pomoc.<br> W miasteczku nasi czterej "bohaterowie" spotykają Pere Callahana, który okazuje się być księdzem z filmu Kinga "Miasteczko Salem". Poznajemy więc jego historię w retrospekcji, podczas gdy miasteczko jest eksplorowane, ludzie poznawani, tajemnice odkrywane, a magiczne instrumenty wykorzystywane do odwiedzania równoległych światów.<br> Ponieważ kolejnym wątkiem fabularnym jest to, co stało się z pewną księgarnią w naszym Nowym Jorku po tym, jak Jake odszedł, by dołączyć do Ka-tet. Okazuje się, że on - a raczej pewien teren, który posiada - jest bardzo ważny w tej epickiej walce między siłami dobra i zła.<br> <br> Szczerze mówiąc, podobała mi się obecność ojca Callahana, ale King mógł opowiedzieć jego historię znacznie szybciej. Podobnie jak podobała mi się tajemnica tego miasteczka i Andy'ego, ale to również mogło minąć szybciej. Jedynym wątkiem, który moim zdaniem miał idealne tempo, był ten dotyczący Nowego Jorku i księgarni.<br> Jestem naprawdę zaniepokojony, że Callahan stanie się oficjalnym członkiem Ka-tet. <br> Bardzo podoba mi się tajemnica, czym właściwie są wilki. Jasne, że pracują dla Karmazynowego Króla, wielkiego złego, ale najważniejsze pytanie brzmiało: czym one właściwie są? Znasz to uczucie, kiedy czytasz historię o Sherlocku Holmesie, w której ludzie wierzą w magię i inne rzeczy, a ty podążasz za wskazówkami, aby znaleźć sensowne wyjaśnienie? To jest trochę tak - tylko że nie możesz być pewien, że magia NIE JEST w to zamieszana.<br> <br> Kolejne elementy układanki, które dostaliśmy - takie jak znaczenie liczb, więcej o dyrektywie w technologii, dlaczego wilki zabrały dzieci i zwróciły je opóźnione umysłowo, połączenie między światami, czarna kula Maerlyn, jak również te korporacje często wspominane zarówno w przeszłości wszechświata, jak i teraźniejszości Nowego Jorku - były ponownie bardzo fascynujące.<br> <br> Jak już wspomniałam, było to zbyt rozwleczone, nawet jak dla mnie, nawet jak na powieść Stephena Kinga. Historia Callahana, jak również przygotowania miasteczka w dolinie, mogły być opowiedziane znacznie szybciej i nadal zawierałyby wszystkie informacje i napięcie. Szczerze rozważałam odjęcie jednej gwiazdki, ponieważ była to najgorsza z dotychczasowych książek tej serii.<br> Z drugiej strony, nadal cieszę się tą wędrówką przez multiwersum, nadal intensywnie dyskutuję z moim kumplem o wszelkich teoriach, Stephen King nadal fascynuje mnie takimi szczegółami jak różne cechy ciała przejawiane przez różne osobowości jednego i tego samego ciała. Istnieją badania naukowe na temat tego rodzaju zjawiska, gdzie jedna osobowość danej osoby jest ślepa, a druga nie. <br> <br> A potem był ten cliffhanger. Mój Boże, Stephen King to było okrutne! Wiedziałam, że coś się stanie z Susannah z powodu dziecka, ale coś takiego?! Mam nadzieję, pomimo złowieszczego tytułu następnej książki, istnieje sposób, aby Mia opuściła ciało Susannah. <br> Nie będę kontynuowała serii od razu, ale cieszę się, że nie muszę czekać na wydanie kolejnego tomu, bo to byłaby tortura. Mam obsesję na punkcie tej historii i jej szczegółów, więc chyba mimo wszystko nie ma powodu, by oceniać ją niżej.
Dodana przez Łukasz w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
"Wilki z Calla" to piąta część serii "Mroczna Wieża", lub szósta, jeśli potraktujesz "Wiatr przez dziurkę od klucza" jako piątą. Ka-tet kontynuuje swoją podróż ku Mrocznej Wieży po przetrwaniu Blaine'a, miasta Lud, mutantów, mafiosów i wielu innych rzeczy. Jednak po dotarciu do miasteczka Calla, ukochani bohaterowie stają przed wyzwaniem rozwiązania problemu najeźdźców w maskach wilków, którzy porywają dzieci, a oddają upośledzone. Społeczność miasteczka liczy na pomoc Rolanda i jego współtowarzyszy, choć spora część nie wierzy w możliwy sukces. W "Wilkach z Calla", co szczególnie interesujące, pojawia się kolejne wcielenie Susannah - Mia - a ta wkrótce ma urodzić dziecko. Jestem wielkim fanem powiązań Kinga z innymi książkami i choć nie uważam tego za jeden z nich, to wskazuję na Pennywise'a z IT. Jeśli dobrze pamiętam, pojawia się on w mieście, jak w zegarku, by siać spustoszenie. <br> <br> Po raz kolejny stajemy wzdłuż drogi prowadzącej do Mrocznej Wieży i po raz kolejny zagłębiamy się w przeszłość, ale tym razem nie Rolanda. Jedną z najbardziej intrygujących postaci zamieszkujących Calla Bryn Sturgis jest Callahan, były ksiądz katolicki, który gorąco namawia do walki z najeźdźcami. Callahan opowiada historię z "Miasteczka Salem", więc część czytelników będzie już ją znać. Jednak nigdy nie wiedzieliśmy, co tak naprawdę stało się z Callahanem, aż do teraz.<br> <br> Łącząc swoje talenty z zaskakującymi zdolnościami mieszkańców, ka-tet zaczyna zdawać sobie sprawę z własnych problemów. Dla jednego z członków jest to wyścig z czasem, który może mieć katastrofalne skutki. W międzyczasie nawiązują się przyjaźnie, zaufanie zostaje przypieczętowane i złamane, a na dodatek pojawia się robot Andy Posłaniec, by służyć społeczności. <br> <br> King na stronach powieści często wykorzystuje liczby 19,99,1999, które nawiązują do jego wypadku samochodowego. Odniesienia w "Wilkach z Calla" nawiązują również do "Siedmiu Samurajów" a nawet "Harry'ego Pottera".<br> <br> Wspaniała historia, bogate i pełne postacie, i kilka dobrych odniesień wplecionych w narrację. Polecam, przeczytaj serię "Mroczna Wieża". Nawet jeśli jej nie pokochasz, to będzie to doświadczenie, którego nigdy nie zapomnisz. "Wilki z Calla" to udany kolejny tom serii.
Dodana przez Anna w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Bardzo się cieszę, że wzięłam sobie do serca opinie innych czytelników i przed "Wilkami z Calla" przeczytałam "Miasteczko Salem". Ponownie spotkałam ojca Callahana i to właśnie tutaj opowiedział on o swoich przygodach po przegranej walce z wampirem Barlowem. Nigdy nie dowiedzieliśmy się, jaki spotkał go los zaraz po tym, jak wskoczył do autobusu. Dziękujemy Panie King, że dostarczasz takich informacji :D<br> <br> Nie mam nic więcej do powiedzenia, albo, co bardziej prawdopodobne, po prostu nie potrafię tego wyrazić. Budowa świata nadal jest na najwyższym poziomie, umiejętność opowiadania historii z "Mroczną Wieżą" jako ostateczny cel przez Kinga nigdy nie osłabła. Chyba jestem już zbyt mocno związana z Rolandem i jego ka-tet, bo naprawdę będę bardzo smutna, jeśli któremuś z nich stanie się jakaś krzywda w kolejnych książkach. <br> <br> Z rozbawieniem przyjęłam fakt, że King znowu nawiązał do popkultury. Pojawił się Snitch z Harry'ego Pottera. Wspomniane zostały Gwiezdne Wojny i Marvel. Nawet własna powieść Stephena Kinga była trzymana w rękach jego własnych bohaterów. To było dość odważne posunięcie.<br> <br> Jedyne gorsze momenty "Wilków z Calla" to te, w których Eddie i Jake obsesyjnie skupiają się na liczbie dziewiętnaście i 1999. Wciąż nie mam pojęcia, jaki jest związek z 19, ale za każdym razem, gdy ta liczba się pojawia i miesza mi w głowie, mam ochotę nakrzyczeć na Kinga.
Napisz opinię i wygraj nagrodę!
Twoja ocena to:
wybierz ocenę 0
Treść musi mieć więcej niż 50 i mniej niż 20000 znaków

Dodaj swoją opinię

Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.

Czy chcesz zostawić tylko ocenę?

Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.

Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.

Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.

Sposoby dostawy

Płatne z góry

InPost Paczkomaty 24/7

InPost Paczkomaty 24/7

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

ORLEN Paczka

ORLEN Paczka

11.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier GLS

Kurier GLS

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier InPost

Kurier InPost

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier DPD

Kurier DPD

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Punkty odbioru DHL

Punkty odbioru DHL

7.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

NAJTAŃSZA FORMA DOSTAWY

DPD Pickup Punkt Odbioru

DPD Pickup Punkt Odbioru

11.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Pocztex Kurier

Pocztex Kurier

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier GLS - kraje UE

Kurier GLS - kraje UE

69.00 zł

Odbiór osobisty (Dębica)

Odbiór osobisty (Dębica)

3.00 zł

Płatne przy odbiorze

Kurier GLS pobranie Kurier GLS pobranie

23.99 zł

Sposoby płatności

Płatność z góry

Przedpłata

platnosc

Zwykły przelew info