Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Michel Foucault tak jak go widzę
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Choć nie miałem osobistego kontaktu z Michelem Foucaultem, nasze drogi skrzyżowały się raz na dziedzińcu Sorbony podczas majowych wydarzeń w 1968 roku. Miałem wtedy okazję zamienić z nim kilka słów, choć może on sam nie wiedział, z kim rozmawia. To był jeden z tych pięknych momentów, kiedy nieważne było, kim jesteś — wszyscy mogliśmy rozmawiać ze sobą anonimowo, jako równi sobie, po prostu ludzie w tłumie. W czasie tych burzliwych dni często zastanawiałem się, dlaczego Foucault nie jest z nami. Jego nieobecność była odczuwalna, a jego obecność mogła mieć istotne znaczenie. Kiedy pytałem o niego, odpowiadano mi enigmatycznie, że trzyma się z boku lub przebywa za granicą. Ciekawiło mnie to, bo w tych czasach nawet osoby przybyłe z dalekich krajów, jak Japonia, były obecne. W ten sposób nasze ścieżki się rozeszły i nie mieliśmy możliwości lepszego poznania.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Choć nie miałem osobistego kontaktu z Michelem Foucaultem, nasze drogi skrzyżowały się raz na dziedzińcu Sorbony podczas majowych wydarzeń w 1968 roku. Miałem wtedy okazję zamienić z nim kilka słów, choć może on sam nie wiedział, z kim rozmawia. To był jeden z tych pięknych momentów, kiedy nieważne było, kim jesteś — wszyscy mogliśmy rozmawiać ze sobą anonimowo, jako równi sobie, po prostu ludzie w tłumie. W czasie tych burzliwych dni często zastanawiałem się, dlaczego Foucault nie jest z nami. Jego nieobecność była odczuwalna, a jego obecność mogła mieć istotne znaczenie. Kiedy pytałem o niego, odpowiadano mi enigmatycznie, że trzyma się z boku lub przebywa za granicą. Ciekawiło mnie to, bo w tych czasach nawet osoby przybyłe z dalekich krajów, jak Japonia, były obecne. W ten sposób nasze ścieżki się rozeszły i nie mieliśmy możliwości lepszego poznania.
