Mein Kampf. Edycja krytyczna

<p>Autorem książki pod tytułem „Mein Kampf. Edycja krytyczna” jest Eugeniusz Cezary Król, polski historyk i naukowiec, w przeszłości pracujący https://******.**. dla Instytutu Studiów Politycznych Państwowej Akademii Nauk. Oryginalne „Mein Kampf” to książka, którą napisał &nbsp;Adolf Hitler podczas pobytu w wiezieniu w twierdzy Landsberg. W 1925 roku wydano pierwszy tom, gdzie przyszły kanclerz III Rzeszy w mocno umiarkowanym stopniu przedstawił zarys swojego dzieciństwa i lat młodości. W Kolejnym tomie, wydanym w 1927 roku, Adolf Hitler skupił się z kolei na sprawach wewnętrznych państwa, których uporządkowanie miało przynieść zmianę roli Niemiec na arenie międzynarodowej. „Mein Kampf” to publikacja przez długi czas zabroniona, a przez to dostępna tylko z „drugiej ręki”. To z kolei powodowało, że książka Adolfa Hitlera jawiła się w oczach miłośników historii jako owoc zakazany. Wiele zmienił w tym zakresie rok 2016, kiedy to „Mein Kampf” przeszło do domeny publicznej, a przez to każdy może swobodnie zapoznać się z jej treścią bez negatywnych konsekwencji. Na rynku wydawniczym dostępna jest https://******.**. książka Eugeniusza Cezarego Króla pod tytułem „Mein Kampf. Edycja krytyczna”, gdzie autor przedstawia wyczerpujące opracowanie w przedmiocie największego „dzieła” literackiego Adolfa Hitlera. Już sam wygląd książki budzi ciekawość: wydana nakładem wydawnictwa Bellona książka, liczy sobie 838 stron, co w połączeniu z dużym formatem oraz twardą oprawą robi fantastyczne wrażenie. Okładka utrzymana w czarno-czerwonej szacie graficznej ujawnia diabelską treść. Czy warto sięgnąć po książkę „Mein Kampf. Edycja krytyczna”? &nbsp;<br><br>O książce „Mein Kampf” usłyszałem dawno temu na lekcjach historii w liceum. Mój kolega, podobnie jak ja zainteresowany okresem II Wojny Światowej, przyniósł do szkoły i pokazał mi w tajemnicy mocno wyblakłą książkę. Po roku 1989 w naszym kraju cztery razy wydawano „Mein Kampf”. Często były to jednak opracowania niepełne lub wprost przeciwnie, wierne oryginałowi, a przez to nieczytelne i trudne w odbiorze. Wynika to przede wszystkim ze stylu, jakim Adolf Hitler opisał „swoją walkę”, taki bowiem podtytuł nosiła książka już w chwili jej publikacji. Eugeniusz Cezary Król przedstawia w blisko stu stronicowym wstępie zarys okoliczności, w których powstało „Mein Kampf”. Takie podejście wydaje się uzasadnione z dwóch powodów: po pierwsze książka Adolfa Hitlera to specyficzne dzieło, konkretnie umiejscowione w kontekście historycznym. Mówiąc inaczej, trudno szukać w książce porywającej beletrystyki, czy chociażby zgrabnie budowanych, ideologicznych podstaw dla przyszłej machiny wojennej. Po drugie, jak zauważa Eugeniusz Cezary Król, Adolf Hitler w oryginale posługiwał się językiem szalenie trudnym w odbiorze, pełnym https://******.**. błędów stylistycznych, powtórzeń czy nadmiernie opisywanej ekspresji i podniecenia wynikających z narcystycznej natury samego autora. Co ciekawe, Eugeniusz Cezary Król w książce „Mein Kampf. Edycja krytyczna” zachował oryginalny styl Adolfa Hitlera, jednocześnie zaniechał częstych korekt w tym zakresie, jak czyniły to inne publikacje interpretujące zapisy „Mein Kampf”. Polski historyk przedstawia pogląd, że tylko uważne i wnikliwe przeczytanie zapisków byłego kanclerza III Rzeszy umożliwia zrozumienie stanu, w jakim znalazł się on w połowie lat 20’ ubiegłego wieku. Stanu osobliwego, znajdującego się na granicy rozsądku i obłędu, co znakomicie widać po sposobie artykułowania myśli w oryginalnej wersji „Mojej Walki”. Dość powiedzieć, że jak zauważa Eugeniusz Cezary Król we wstępie do książki „Mein Kampf. Edycja krytyczna”, aż do 1942 (!!!) trwały gorączkowe poprawki do książki, którą Adolf Hitler wydał przecież 15 lat wcześniej. W międzyczasie zakupiono lub rozdano 12 milionów egzemplarzy i zupełnie normalną sytuacją było, że z roku na rok treść książki jednego z największych zbrodniarzy w historii świata była zmieniana. Dlaczego? Eugeniusz Cezary Król wyjaśnia, że chodziło przede wszystkim o przekonanie samego Hitlera, że ujawnił w swojej książce zbyt wiele, a przez to trudniej będzie mu w przyszłości zrealizować swoje cele polityczne. Zarzut ten dotyczył I tomu, gdzie Hitler przedstawił swoje życie z pozycji wyidealizowanej autobiografii. Wiele informacji przedstawionych przez Führera zwyczaje nie wytrzymuje konfrontacji z rzeczywistością, co nie może dziwić, ponieważ już wtedy Hitler budował wokół siebie narrację „wybrańca narodu”, często posiłkując się w tym zakresie kłamstwem i manipulacją. Tłumaczy to powód, dla którego Eugeniusz Cezary Król zdecydował się zachować oryginalny tekst źródłowy i opatrzyć go swoim autorskim komentarzem. Jak zauważa polski badacz, stan umysłu Hitlera w chwili pisania swojej książki wpłynął na jej treść i formę: mnóstwo powtórzeń, synonimów, kiepska „niemczyzna” czy w końcu poglądy Führera, wzywające do nienawiści rasowej. Wszystko to z perspektywy czasu wygląda mocno chaotycznie, stad tym bardziej warto polecić książkę „Mein Kampf. Edycja krytyczna”. Eugeniusz Cezary Król pozostawia czytelnikowi swobodną rękę w ocenie treści, jednocześnie skupia się na wyjaśnieniu kontekstu i okoliczności dla poglądów wyrażonych przez Adolfa Hitlera. Całość tworzy interesujące kompendium wiedzy w przedmiocie „Mein Kampf” - książki, jeszcze dekadę temu w Polsce zakazanej i niemożliwej do legalnego pozyskania. &nbsp;<br><br>Nie wiem, czy poleciłbym wam do przeczytania książkę „Mein Kampf”. Odbiór tej pozycji jest skomplikowany, wymaga znajomości nie tylko samego autora, ale również kontekstu historycznego. Jeśli jednak byliście ciekawi tego zakazanego przez długi czas dzieła, to nie ma lepszej drogi, aby poznać jego treść, niż sięgniecie po publikację „Mein Kampf. Edycja krytyczna”. Blisko sto lat po premierze książki kanclerza III Rzeszy, wiele z jego poglądów może wydać się niezrozumiale, a sama forma książki potęguje ten chaos. Polski historyk, Eugeniusz Cezary Król, oddaje w ręce czytelników publikację przedstawiającą wyczerpująco nie tylko oryginalny, źródłowy tekst, ale przede wszystkim umiejętnie i profesjonalnie ów tekst interpretując. &nbsp;<br><br>Książka „Mein Kampf. Edycja krytyczna” to znakomity wybór, jeśli kiedykolwiek przeszło wam przez myśl, jak smakuje zakazany owoc bez konsekwencji. Obecnie można swobodnie dostać „Mein Kampf” i warto to zrobić w najlepszym, możliwym wydaniu. Czyli wydaniu krytycznym autorstwa Eugeniusza Cezarego Króla! &nbsp;</p>

<p>Czy Adolf Hitler był człowiekiem szalonym i obłąkanym, a przez to zdolnym porwać za sobą tłumy? Długi czas w podobny sposób przedstawiana była retoryka niemieckich władz po roku 1945. Z czasem coraz mniej pisało się o „niemieckich obozach koncentracyjnych”, zamiast tego manipulowano historią i używano określeń „nazistowskie obozy koncentracyjne”, albo co gorsze, sugerowano związki z naszym krajem w tym zakresie, pisząc o „polskich obozach koncentracyjnych”. Podobne uproszczenia historyczne i jawne kłamstwa fałszujące przeszłość były na rękę wszystkim. Władze w Berlinie były zainteresowane dystansowaniem się od własnej historii, z kolei zachodni alianci czerpali pełnymi garściami z uprzywilejowanej pozycji Niemiec w Europie. Efekt? Już dziesięć lat po zakończeniu II Wojny Światowej, Republika Federalna Niemiec została przyjęta do NATO! Znamienne, że zaatakował w 1 września 1939 roku Polska, musiała czekać na taki przywilej kolejne pół wieku. Aby zrozumieć, czy Adolf Hitler rzeczywiście był jednostką szaloną i ekscentryczną, sięgnąłem po książkę „Mein Kampf. Edycja krytyczna”. Wiele lat temu słyszałem o nielegalnej możliwości pozyskania i przeczytania książki kanclerza III Rzeczy, nie miałem jednak ku temu okazji. W 2016 roku zmienił się status prawny w zakresie regulacji związanych z możliwością swobodnego dostępu do „Mein Kampf”. Książkę można dostać w kilku wydaniach na polskim rynku, polecam jednak szczególnie przyjrzeć się publikacji „Mein Kampf. Edycja krytyczna”. Polski autor i historyk, Eugeniusz Cezary Król, wiernie oddał styl oryginału, jednocześnie opatrzyć jego treść swoim autorskim komentarzem, co stanowi wyjątkowo cenne i rzetelne źródło wiedzy dla wszystkich czytelników zainteresowanych pomysłami Adolfa Hitlera, opisanymi w „Mein Kampf”</p><p>Książka „Mein Kampf. Edycja krytyczna” została wydana w Polsce na początku 2021 roku nakładem wydawnictwa Bellona. Co ciekawe, w chwili publikacji, wydawnictwo Bellona deklarowało dwie rzeczy. Po pierwsze książka miała pozostać wolną od jakiejkolwiek promocji w mediach, co oczywiście pozostaje związane z jej kontrowersyjną treścią. Po drugie cena książki miała oddawać trud pracy włożonej w stworzenie „edycji krytycznej”, pierwszej takiej publikacji na rodzimym rynku. Zamysł Eugeniusza Cezarego Króla, aby szeroko przedstawić kontekst społeczny, polityczny czy kulturowy książki Adolfa Hitlera przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy do tej pory nie mieli w ogóle możliwości czytania „Mein Kampf”. Już sto pierwszych stron książki „Mein Kampf. Edycja krytyczna” to wstęp polskiego historyka, w którym opisuje okoliczności stworzenia „Mein Kampf”. Adolf Hitler w momencie pisania książki pozostawał w wiezieniu i wcale nie było oczywiste, czy wyjdzie z niego. Oryginalny tekst został podzielony na dwie część: I tom został napisany przez kanclerza III Rzeczy jeszcze w 1925. Dwa lata później Adolf Hitler ukończył II tom. Ma to znaczenia dla odbiorcy całości, ponieważ oba tomy mocno różnią się od siebie w zakresie poruszanej problematyki, a nawet ogólnego wydźwięku. Pierwszą część swojej książki Adolf Hitler napisał, jak wskazuje Eugeniusz Cezary Król, przede wszystkim jako formę autobiografii. Pełno w niej szczegółów, które albo zostały przez autora zmyślone, albo przeinaczone, a przez to nie mają żadnej wartości badawczej. Polski historyk we wstępie komentuje, że Adolf Hitler w chwili pisania książki, obrał już drogę w przedmiocie przywrócenia Niemcom „godności”, jak rozumiał pogwałcenie porozumień zawartych na mocy traktatu z 11 listopada 1918 roku. Autor książki „Mein Kampf. Edycja krytyczna” wyraźnie podkreśla, że Niemcy w połowie lat 20’ ubiegłego wieku, były całkowicie pogrążone w chaosie. Stopniowo kryzys gospodarczy i polityczny zamieniał się w anarchie, tymczasem Adolf Hitler wierzył, że jako jedyny może wyznaczyć Niemcom nowy kierunek rozwoju. Jego hasła głoszone wcześniej na wystąpieniach publicznych nie przyciągały tłumów, sam Führer stał się popularny dopiero na przełomie drugiej i trzeciej dekady lat 30’ XX wieku. Eugeniusz Cezary Król komentuje we wstępie do książki „Mein Kampf. Edycja krytyczna”, że Adolf Hitler już wcześniej zdradzał nazistowskie i antysemickie ideały, a książka „Mein Kampf” stanowiła tego ostateczny wyraz. Tym bardziej może zaskakiwać fakt, że publikacje przetłumaczono na 20 języków i sprzedano w 12-milionowym nakładzie! Mało tego, ludzie, którzy żyli w Niemczech w latach 30’ XX wieku, doskonale znali treść książki Adolfa Hitlera. Jej znajomość była konieczna https://******.**. dla zdobycia pracy, stanowiła swoistą biblię dla rodaków kanclerza III Rzeszy. Zaskoczyło mnie, że według słow Eugeniusza Cezarego Króla, nawet nowożeńcy zamiast kwiatów dostawali wydania książki „Mein Kampf”! &nbsp;<br><br>Nie ośmielę się polecać wam książki Adolfa Hitlera, chyba że sięgniecie po opracowanie „Mein Kampf. Edycja krytyczna”. Nie wydaje się szczególnym nadużyciem zauważyć, że oryginalny tekst kanclerza III Rzeszy miejscami przypomina bełkot, późno w nim szukać erudycji oraz poważnych syntez. Adolf Hitler mocno wierzył w to, kim jest, z czasem również uwierzyli w to inni. Eugeniusz Cezary Król nie tylko zachował tekst źródłowy, ale rzetelnie i profesjonalnie skomentował go na łamach publikacji „Mein Kampf. Edycja krytyczna”. &nbsp;<br><br>Książka polskiego historyka przypadnie szczególnie do gustu osobom zainteresowanym okresem II Wojny Światowej oraz historią Polski. Mam jednak nieodparte wrażenie, że książkę „Mein Kampf. Edycja krytyczna” powinni przeczytać wszyscy, którzy uwierzyli, że w przyszłości podobnych szaleńców na świecie już nie będzie. Obecna sytuacja na Ukrainie zmienia perspektywę i pozwala zadawać pytania o kondycje psychiczna Władimira Putina. Podobne pytania, często szeptem i po cichu zadawano w kontekście Adolfa Hitlera blisko sto lat temu.</p>