Mały chłopiec Samolot gaśniczy Wojtka

Mój synek jest zakochany w panach strażakach, odkąd zobaczył jak... ściągają pieska z drzewa w parku Ślaskim na wiosnę tego roku, sami mamy w domu pieska, wiec było to nie lada wydarzenie i wielka ciekawość mojego malucha spowodowała, ze od tamtej pory chce bawić się tylko wozami strażackimi ? Znamy już oboje na pamięć książeczkę “Mały chłopiec - wóz strażacki Jacka”, a synek nie chciał nic innego czytać, mimo ze kupiłam mu kolejne bajki z tej serii ? Wyobraźnia autorek wydaje się nie mieć granic, co rusz wychodzą nowe książeczki przedstawiające nowych bohaterów, a “Samolot gaśniczy Wojtka” okazał się strzałem w dziesiątkę, nie spotkałam dotąd bajeczki gdzie jej bohater tak dzielnie gasiłby pożary lasów ze swojego samolotu ? 

Książeczki z serii “Mały chłopiec” towarzysza mojemu dziecko od kilku miesięcy, gdy Kacperek skończył trzy lata. Wcześniej wieczorne seanse literackie skupione były wokół przyjaciela najmłodszych dzieci – Pucio sprawdził się w tym zakresie idealnie, potrzebowałam jednak książeczek, które będą miały więcej słownictwa, zależało mi bowiem, aby dziecko rozwijało wyobraźnię i zasób slow ? Książeczki z tej serii maja nie tylko ładne ilustracje, ale tez ciekawe historie, każda opisuje jeden dzień z życia bohatera w formie rymowanej, które łatwo zapamiętać - mój synek cytuje je na pamięć, a i tak chce do nich wracać przed snem ?