Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Śniła mi się miłość
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Od kilku miesięcy powtarza mi się pewien sen, w którym pojawia się On i Ona. Zawsze otacza ich piękna sceneria, często znajdują się w pociągu, a towarzyszy im cisza. Czasami jednak rozmawiają, choć ich rozmowy wydają się nieco odległe od naszych czasów. Zagłębiłem się w obrazy tego snu, a nagle, zainspirowany twórczym zapałem, postanowiłem opisać ten powracający sen. Nie było to łatwe, ponieważ czułem, że moja proza i poezja mogą nie wystarczyć do uchwycenia tej niezwykłej historii.
Sięgnąłem więc do różnych źródeł w internecie, czerpiąc z myśli znanych i lubianych, a także tych mniej rozpoznawalnych, pozostawiających tylko swoje myśli bez nazwiska. Minęło trochę czasu, zanim wyłonił się trzon tej opowieści z moich rozproszonych snów, i przedstawiłem ją w sobie tylko znany sposób. Zdając sobie sprawę, że bohaterowie są nieco odrealnieni, uznałem, że wszystkie wielkie miłości są z innego świata, bo ich źródło leży w Bogu. Pary tej nie osadziłem w żadnym konkretnym mieście — mogą mieszkać wszędzie, nawet gdzieś w pobliżu Ciebie.
Jak wielu z nas, mierzą się z małymi i większymi problemami, takimi, które mogą przyprawić o ból głowy. Jednak odkrywają Boga na swój sposób, na swoich ścieżkach. I w końcu Bóg pragnie ich spotkania. Postacie te nie mają rzeczywistych pierwowzorów, a starałem się opisać wszystko, co uchwycił kadr mojego snu. Dziś wiem, że śniła mi się miłość.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Od kilku miesięcy powtarza mi się pewien sen, w którym pojawia się On i Ona. Zawsze otacza ich piękna sceneria, często znajdują się w pociągu, a towarzyszy im cisza. Czasami jednak rozmawiają, choć ich rozmowy wydają się nieco odległe od naszych czasów. Zagłębiłem się w obrazy tego snu, a nagle, zainspirowany twórczym zapałem, postanowiłem opisać ten powracający sen. Nie było to łatwe, ponieważ czułem, że moja proza i poezja mogą nie wystarczyć do uchwycenia tej niezwykłej historii.
Sięgnąłem więc do różnych źródeł w internecie, czerpiąc z myśli znanych i lubianych, a także tych mniej rozpoznawalnych, pozostawiających tylko swoje myśli bez nazwiska. Minęło trochę czasu, zanim wyłonił się trzon tej opowieści z moich rozproszonych snów, i przedstawiłem ją w sobie tylko znany sposób. Zdając sobie sprawę, że bohaterowie są nieco odrealnieni, uznałem, że wszystkie wielkie miłości są z innego świata, bo ich źródło leży w Bogu. Pary tej nie osadziłem w żadnym konkretnym mieście — mogą mieszkać wszędzie, nawet gdzieś w pobliżu Ciebie.
Jak wielu z nas, mierzą się z małymi i większymi problemami, takimi, które mogą przyprawić o ból głowy. Jednak odkrywają Boga na swój sposób, na swoich ścieżkach. I w końcu Bóg pragnie ich spotkania. Postacie te nie mają rzeczywistych pierwowzorów, a starałem się opisać wszystko, co uchwycił kadr mojego snu. Dziś wiem, że śniła mi się miłość.
