Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Fajerwerki nad otuliną
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Choć nie można dwa razy przeżyć tej samej chwili, to z pewnością można dwukrotnie zadebiutować w ramach jednego wydawnictwa. Łukasz Nicpan jest doskonałym przykładem tego fenomenu. W 1980 roku jego pierwszy tomik poezji zatytułowany "Czyste ratownictwo" został opublikowany przez PIW, a cztery dekady później ukazała się jego pierwsza książka prozatorska, również w tym samym wydawnictwie. "Fajerwerki nad otuliną" to dzieło wymykające się klasycznym literackim formom i naukowym opisom. Określa się je jako dziennik-niedziennik, pełen poetyckich przemyśleń oraz obserwacji. Nie bez powodu autor został uhonorowany Nagrodą Bednarczyków za swój poetycki dorobek. Zapiski te tworzą szczególną kompozycję, nie ograniczając się do konwencjonalnego roku kalendarzowego czy astronomicznego, lecz skupiają się na dniach, spotkaniach i refleksjach, gdzie realizm przenika się z magicznymi elementami. Książka stanowi spójną i intrygującą narrację o człowieku, który znalazł swój azyl w otulinie Puszczy Kampinoskiej, z oddali kontemplując życie.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Choć nie można dwa razy przeżyć tej samej chwili, to z pewnością można dwukrotnie zadebiutować w ramach jednego wydawnictwa. Łukasz Nicpan jest doskonałym przykładem tego fenomenu. W 1980 roku jego pierwszy tomik poezji zatytułowany "Czyste ratownictwo" został opublikowany przez PIW, a cztery dekady później ukazała się jego pierwsza książka prozatorska, również w tym samym wydawnictwie. "Fajerwerki nad otuliną" to dzieło wymykające się klasycznym literackim formom i naukowym opisom. Określa się je jako dziennik-niedziennik, pełen poetyckich przemyśleń oraz obserwacji. Nie bez powodu autor został uhonorowany Nagrodą Bednarczyków za swój poetycki dorobek. Zapiski te tworzą szczególną kompozycję, nie ograniczając się do konwencjonalnego roku kalendarzowego czy astronomicznego, lecz skupiają się na dniach, spotkaniach i refleksjach, gdzie realizm przenika się z magicznymi elementami. Książka stanowi spójną i intrygującą narrację o człowieku, który znalazł swój azyl w otulinie Puszczy Kampinoskiej, z oddali kontemplując życie.
