Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.






Nowa
Książka nowa.





Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.





Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.





Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Jerzozwierz
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Relacja między autorką a Jerzym Lewczyńskim, często określanym mianem „wierchuszki” polskiej fotografii, stanowi oś książki, która przybliża nam osobiste rozmowy z artystą. Lewczyński, znany z awangardowego podejścia, niejednokrotnie zmieniał oblicze polskiej sztuki fotograficznej. Książka jest zbiorem fascynujących anegdot, wspomnień oraz nigdy wcześniej niepublikowanych listów Zdzisława Beksińskiego do Lewczyńskiego. Każdy z tych elementów pomaga zbliżyć się do prawdziwego obrazu tego wyjątkowego człowieka, zgodnie z podtytułem „Portrety i autoportrety Jerzego Lewczyńskiego”.
Autorka, kierując się wskazówkami Lewczyńskiego, eksploruje wartości ukryte w codziennej, niepozornej rzeczywistości, podążając za przekonaniem, że nawet zwykłe przedmioty, takie jak stare buty czy podarta koszula, mogą o człowieku powiedzieć więcej niż setki napisanych książek. „Jerzozwierz” to nie tylko krytyczna analiza pracy Lewczyńskiego, lecz raczej lekka, acz głęboka opowieść o spotkaniu dwóch osób, które mimo różnic w postrzeganiu świata, wzajemnie się inspirują.
Fotografia, jako wyraziste tło tej książki, staje się polem do filozoficznych rozważań o ludzkiej egzystencji. Lewczyński polemizuje z Beksińskim, który w swoich listach wyraża przekonanie, że fotografia nie jest sztuką. Dla Lewczyńskiego nawet najprostsze zdjęcia mogą być nośnikiem głębszych prawd o człowieku, przez co fotografia zyskuje nadzwyczajną wartość.
W tej książce autorka i Lewczyński dyskutują o różnorodności ludzkich zachowań i przypadkach, które definiują naszą rzeczywistość. Lewczyński podkreśla wartość codziennych śladów, które pozostawiamy za sobą, takich jak zepsuty zegarek czy kartka z gratulacjami. Według niego, to właśnie one są najcenniejszymi dowodami naszego istnienia, ponieważ mają zdolność przekazywania historii człowieka i upływu czasu.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
nowa
jak nowa
37.17 zł
dobry

- normalne ślady użytkowania wynikające z kartkowania podczas czytania
- brak większych uszkodzeń lub zagięć
Wysyłka w ciągu 24h + czas dostawy
widoczne ślady używania
Relacja między autorką a Jerzym Lewczyńskim, często określanym mianem „wierchuszki” polskiej fotografii, stanowi oś książki, która przybliża nam osobiste rozmowy z artystą. Lewczyński, znany z awangardowego podejścia, niejednokrotnie zmieniał oblicze polskiej sztuki fotograficznej. Książka jest zbiorem fascynujących anegdot, wspomnień oraz nigdy wcześniej niepublikowanych listów Zdzisława Beksińskiego do Lewczyńskiego. Każdy z tych elementów pomaga zbliżyć się do prawdziwego obrazu tego wyjątkowego człowieka, zgodnie z podtytułem „Portrety i autoportrety Jerzego Lewczyńskiego”.
Autorka, kierując się wskazówkami Lewczyńskiego, eksploruje wartości ukryte w codziennej, niepozornej rzeczywistości, podążając za przekonaniem, że nawet zwykłe przedmioty, takie jak stare buty czy podarta koszula, mogą o człowieku powiedzieć więcej niż setki napisanych książek. „Jerzozwierz” to nie tylko krytyczna analiza pracy Lewczyńskiego, lecz raczej lekka, acz głęboka opowieść o spotkaniu dwóch osób, które mimo różnic w postrzeganiu świata, wzajemnie się inspirują.
Fotografia, jako wyraziste tło tej książki, staje się polem do filozoficznych rozważań o ludzkiej egzystencji. Lewczyński polemizuje z Beksińskim, który w swoich listach wyraża przekonanie, że fotografia nie jest sztuką. Dla Lewczyńskiego nawet najprostsze zdjęcia mogą być nośnikiem głębszych prawd o człowieku, przez co fotografia zyskuje nadzwyczajną wartość.
W tej książce autorka i Lewczyński dyskutują o różnorodności ludzkich zachowań i przypadkach, które definiują naszą rzeczywistość. Lewczyński podkreśla wartość codziennych śladów, które pozostawiamy za sobą, takich jak zepsuty zegarek czy kartka z gratulacjami. Według niego, to właśnie one są najcenniejszymi dowodami naszego istnienia, ponieważ mają zdolność przekazywania historii człowieka i upływu czasu.