Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Jan XXIII
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Jan XXIII wiódł życie, które można by nazwać zwyczajnym, wyrastał w przeciętnej rodzinie i kroczył ścieżką typową dla kapłana i biskupa. Nie był osobą, której towarzyszyłyby niezwykłe duchowe doświadczenia czy cudowne zdolności. Jego codzienność wypełniały jednak wyzwania, które, choć z pozoru proste, wymagały często wyjątkowego zaangażowania. W przeciwieństwie do niektórych świętych, Jan XXIII nie spędzał długich godzin w konfesjonale, nie nosił stygmatów, ani nie zdobył setek tysięcy nawróconych dusz. Zmarł spokojnie, we własnym łóżku, bez aury męczeństwa.
Pomimo to, nie brakuje i dzisiaj głosów, które z ironią zauważają, że nawet wymagany cud nie był konieczny do jego kanonizacji, gdyż papież Franciszek odstąpił od tego warunku. Nasuwają się pytania: Co wyjątkowego miał w sobie Jan XXIII, że zyskał tak wielkie uznanie? Dlaczego Kościół postanowił wynieść go na ołtarze, mimo iż brakowało spektakularnych cudów? Odpowiedzi może poszukiwać każdy, kto zechce zgłębić życie tego nietypowego świętego.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Jan XXIII wiódł życie, które można by nazwać zwyczajnym, wyrastał w przeciętnej rodzinie i kroczył ścieżką typową dla kapłana i biskupa. Nie był osobą, której towarzyszyłyby niezwykłe duchowe doświadczenia czy cudowne zdolności. Jego codzienność wypełniały jednak wyzwania, które, choć z pozoru proste, wymagały często wyjątkowego zaangażowania. W przeciwieństwie do niektórych świętych, Jan XXIII nie spędzał długich godzin w konfesjonale, nie nosił stygmatów, ani nie zdobył setek tysięcy nawróconych dusz. Zmarł spokojnie, we własnym łóżku, bez aury męczeństwa.
Pomimo to, nie brakuje i dzisiaj głosów, które z ironią zauważają, że nawet wymagany cud nie był konieczny do jego kanonizacji, gdyż papież Franciszek odstąpił od tego warunku. Nasuwają się pytania: Co wyjątkowego miał w sobie Jan XXIII, że zyskał tak wielkie uznanie? Dlaczego Kościół postanowił wynieść go na ołtarze, mimo iż brakowało spektakularnych cudów? Odpowiedzi może poszukiwać każdy, kto zechce zgłębić życie tego nietypowego świętego.
