Gotówka to wolność

Wyobraź sobie świat, w którym każdy obywatel posiada tylko jedno konto w banku centralnym. Konto to jest niezmienne, niezależnie od warunków oferowanych przez instytucje finansowe. W takim systemie zniknęłaby gotówka, a z bankowych kont nie można by jej wypłacić. Każdy obywatel napotykałby na ograniczenia związane z dostępem do własnych środków, a niektóre fundusze byłyby obarczone terminem ważności, co oznaczałoby, że trzeba je wydać w określonym czasie. Oficjalnym celem takiego rozwiązania jest stymulowanie konsumpcji i ograniczanie przestępstw finansowych. Jednak nieoficjalnie może to przywodzić na myśl dystopijną wizję z "Roku 1984" George’a Orwella. Aktualnie, dziesiątki banków centralnych na całym świecie pracują nad różnymi wersjami takich scenariuszy, a wprowadzenie cyfrowych walut mogłoby zauważalnie wzmocnić kontrolę polityków i bankierów nad obywatelami. Kluczowym elementem w tej układance jest likwidacja gotówki lub uczynienie jej praktycznego użycia niekorzystnym ekonomicznie. Od dłuższego czasu trwa zatem cicha walka z gotówką, prowadzona przez polityków, media głównego nurtu, korporacje oraz przedstawicieli banków centralnych. Obrona gotówki jest jednak możliwa, o ile świadomość społeczna wzrośnie wśród obywateli, którzy zrozumieją wagę tego zagadnienia. Toczy się bowiem bój o wolność, własność i anonimowość, a książka "Gotówka to wolność" ma być jednym z narzędzi w tej walce.