Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Globalny ład
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Walka z globalnym ociepleniem to nie zabawa szalonych naukowców na koszt obywateli ani fanaberia "kawiorowej lewicy". Wybitny teoretyk ekonomii rozwoju, Nicholas Stern, to pragmatyk i realista - pokazuje wymierne koszty zmiany klimatu i oblicza, że zaniechanie przeciwdziałań może nas wszystkich kosztować pokaźną część globalnego PKB. Więcej gazów cieplarnianych w atmosferze oznacza nie tylko powodzie, tornada, tsunami i susze, nie tylko brak wody i widmo klęski głodu w Azji czy Afryce. To także katastrofa światowej gospodarki, załamanie dobrobytu państw Zachodu, rosnące nierówności w skali planety i pogłębiona nędza miliardów ludzi.
Obecny model gospodarczy, oparty na eksploatacji zasobów i przerzucaniu kosztów zewnętrznych na kraje Południa, wyczerpał się. Konieczny jest - jak pisze Stern - nowy ład globalny, który pozwoli dokonać gigantycznej zmiany całej gospodarki. Zielona energia to najważniejszy instrument w realizacji tego zadania, a zarazem szansa na nowy impuls rozwojowy dla krajów zacofanych.
Problemy klimatu i gospodarki wiążą się ściśle ze sobą - da się je przezwyciężyć, ale sam wolny rynek tego nie załatwi. Bez interwencji politycznej nie ma szans na wyjście z kryzysu środowiska i kapitalizmu. Nicholas Stern nie ma wątpliwości, że ciężar kosztów zielonej rewolucji technologicznej, społecznej i gospodarczej muszą ponieść państwa wysoko rozwinięte. Nie tylko dlatego, że tak jest sprawiedliwiej. Także dlatego, że bez ich wsparcia Południe nie zdoła włączyć się w nurt wielkiej zmiany, a to właśnie kondycja jego mieszkańców zadecyduje o przyszłości globu.
Globalny ład to spójna, fachowa i przystępna opowieść o wielkim projekcie politycznym. Jednym z niewielu, jakie dziś mierzą się z najważniejszymi pytaniami polityki: "jak jest?" i "co robić?".
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Walka z globalnym ociepleniem to nie zabawa szalonych naukowców na koszt obywateli ani fanaberia "kawiorowej lewicy". Wybitny teoretyk ekonomii rozwoju, Nicholas Stern, to pragmatyk i realista - pokazuje wymierne koszty zmiany klimatu i oblicza, że zaniechanie przeciwdziałań może nas wszystkich kosztować pokaźną część globalnego PKB. Więcej gazów cieplarnianych w atmosferze oznacza nie tylko powodzie, tornada, tsunami i susze, nie tylko brak wody i widmo klęski głodu w Azji czy Afryce. To także katastrofa światowej gospodarki, załamanie dobrobytu państw Zachodu, rosnące nierówności w skali planety i pogłębiona nędza miliardów ludzi.
Obecny model gospodarczy, oparty na eksploatacji zasobów i przerzucaniu kosztów zewnętrznych na kraje Południa, wyczerpał się. Konieczny jest - jak pisze Stern - nowy ład globalny, który pozwoli dokonać gigantycznej zmiany całej gospodarki. Zielona energia to najważniejszy instrument w realizacji tego zadania, a zarazem szansa na nowy impuls rozwojowy dla krajów zacofanych.
Problemy klimatu i gospodarki wiążą się ściśle ze sobą - da się je przezwyciężyć, ale sam wolny rynek tego nie załatwi. Bez interwencji politycznej nie ma szans na wyjście z kryzysu środowiska i kapitalizmu. Nicholas Stern nie ma wątpliwości, że ciężar kosztów zielonej rewolucji technologicznej, społecznej i gospodarczej muszą ponieść państwa wysoko rozwinięte. Nie tylko dlatego, że tak jest sprawiedliwiej. Także dlatego, że bez ich wsparcia Południe nie zdoła włączyć się w nurt wielkiej zmiany, a to właśnie kondycja jego mieszkańców zadecyduje o przyszłości globu.
Globalny ład to spójna, fachowa i przystępna opowieść o wielkim projekcie politycznym. Jednym z niewielu, jakie dziś mierzą się z najważniejszymi pytaniami polityki: "jak jest?" i "co robić?".