Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Gdy przy słowie jest przysłowie
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Co znajdziesz wewnątrz tej książki? Pan Makary w podartych spodniach, słoń noszący krawat i krótkie szelki, a także kominiarz uwielbiający bób, nieco ekscentryczny wróbel, mleko pokrojone na plastry, kolekcjonerka plam na odzieży oraz hazardzista-komar... Brzmi to nieco niepoważnie? Spróbujmy więc inaczej: Co kryje się między okładkami tej publikacji? Przysłowia. Są one utkane w wiersze, opisane prozą i ukryte w zagadkach. Ta książka w jasny sposób objaśnia, czym jest przysłowie, jak odróżnić je od frazeologiu, a przy tym zachęca do zabaw słownych. Najważniejsze, że dostarcza ogromną dawkę rozrywki!
Agnieszka Frączek stworzyła wiersze pełne mądrości i subtelnego humoru językowego, które mój siedmioletni syn zna niemal od dziecka. Z każdą nową rymowanką jest coraz bardziej zafascynowany. Dlatego z ogromną radością odkryłam książkę "Gdy przy słowie jest przysłowie", w której najpopularniejsze polskie przysłowia są sprytnie umieszczone w zabawnych, nieco absurdalnych opowieściach. Dzięki temu, czytelnik otrzymuje coś w rodzaju "dwa w jednym" - szaloną historię połączoną z językową zabawą. To według mnie najlepszy sposób na rozwijanie u dziecka zainteresowania językiem i stymulowanie jego dalszych lingwistycznych poszukiwań. Dzieci uczą się, nie zdając sobie z tego sprawy, co sprawia, że nauka staje się przyjemna i efektywna. Jak mówi stare przysłowie: "Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci." - Katarzyna Kłosińska.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Co znajdziesz wewnątrz tej książki? Pan Makary w podartych spodniach, słoń noszący krawat i krótkie szelki, a także kominiarz uwielbiający bób, nieco ekscentryczny wróbel, mleko pokrojone na plastry, kolekcjonerka plam na odzieży oraz hazardzista-komar... Brzmi to nieco niepoważnie? Spróbujmy więc inaczej: Co kryje się między okładkami tej publikacji? Przysłowia. Są one utkane w wiersze, opisane prozą i ukryte w zagadkach. Ta książka w jasny sposób objaśnia, czym jest przysłowie, jak odróżnić je od frazeologiu, a przy tym zachęca do zabaw słownych. Najważniejsze, że dostarcza ogromną dawkę rozrywki!
Agnieszka Frączek stworzyła wiersze pełne mądrości i subtelnego humoru językowego, które mój siedmioletni syn zna niemal od dziecka. Z każdą nową rymowanką jest coraz bardziej zafascynowany. Dlatego z ogromną radością odkryłam książkę "Gdy przy słowie jest przysłowie", w której najpopularniejsze polskie przysłowia są sprytnie umieszczone w zabawnych, nieco absurdalnych opowieściach. Dzięki temu, czytelnik otrzymuje coś w rodzaju "dwa w jednym" - szaloną historię połączoną z językową zabawą. To według mnie najlepszy sposób na rozwijanie u dziecka zainteresowania językiem i stymulowanie jego dalszych lingwistycznych poszukiwań. Dzieci uczą się, nie zdając sobie z tego sprawy, co sprawia, że nauka staje się przyjemna i efektywna. Jak mówi stare przysłowie: "Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci." - Katarzyna Kłosińska.
