Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Dzieciństwo w cieniu rózgi. Historia i oblicza przemocy wobec dzieci
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Amerykański badacz Lloyd deMause twierdzi, że historia dzieciństwa jest jak koszmar, z którego ludzkość powoli się budzi, i wiele osób przyznaje mu rację. Dzieje dzieciństwa można porównać do złego snu, który rozciąga się na wieki i wciąż dotyka najmłodszych na całym świecie. W przeszłości dzieci dorastały w klimacie pełnym strachu i terroru, doświadczając samotności, przemocy oraz różnorodnych krzywd. Od chwili narodzin ich życie nie było wypełnione miłością i radością. Obecnie dzieciństwo kojarzy się z beztroską i poczuciem bezpieczeństwa, a opieka rodzicielska wydaje się być oczywista, pomimo że nadal wiele osób toleruje i stosuje karę cielesną.
Chociaż tematyka książki jest trudna, czytałam ją z zainteresowaniem, zrozumieniem przeszłości i współczesnym niedowierzaniem, że takie praktyki wciąż istnieją. Szczególnie zaskakujące jest to, że wciąż istnieją dorośli, którzy uzasadniają przemoc wobec dzieci, twierdząc, że przynosi ona wysokie korzyści wychowawcze. Profesor Zbigniew Stawrowski, cytowany przez Annę Golus, jest jednym z tych, którzy wierzą, że klaps to forma zasługująca na pochwałę. Te słowa nie przestają szokować, podobnie jak analiza prof. Doroty Żołądź-Strzelczyk z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Amerykański badacz Lloyd deMause twierdzi, że historia dzieciństwa jest jak koszmar, z którego ludzkość powoli się budzi, i wiele osób przyznaje mu rację. Dzieje dzieciństwa można porównać do złego snu, który rozciąga się na wieki i wciąż dotyka najmłodszych na całym świecie. W przeszłości dzieci dorastały w klimacie pełnym strachu i terroru, doświadczając samotności, przemocy oraz różnorodnych krzywd. Od chwili narodzin ich życie nie było wypełnione miłością i radością. Obecnie dzieciństwo kojarzy się z beztroską i poczuciem bezpieczeństwa, a opieka rodzicielska wydaje się być oczywista, pomimo że nadal wiele osób toleruje i stosuje karę cielesną.
Chociaż tematyka książki jest trudna, czytałam ją z zainteresowaniem, zrozumieniem przeszłości i współczesnym niedowierzaniem, że takie praktyki wciąż istnieją. Szczególnie zaskakujące jest to, że wciąż istnieją dorośli, którzy uzasadniają przemoc wobec dzieci, twierdząc, że przynosi ona wysokie korzyści wychowawcze. Profesor Zbigniew Stawrowski, cytowany przez Annę Golus, jest jednym z tych, którzy wierzą, że klaps to forma zasługująca na pochwałę. Te słowa nie przestają szokować, podobnie jak analiza prof. Doroty Żołądź-Strzelczyk z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
