Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Draka w muzeum
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Czy muzeum z obrazami i rzeźbami może być atrakcyjne dla młodych poszukiwaczy przygód? Książka "Draka w Muzeum" z powodzeniem pokazuje, że taki scenariusz jest możliwy. Historia opiera się na prostym, acz nietuzinkowym koncepcie: bracia Stefek i Janek zakładają się z rówieśnikami, że uda im się nocą wkraść do muzeum i wynieść jedno z dzieł sztuki. Cała historia ma trafić na łamy gazet. Pomimo, że to typowo ryzykowne zachowanie, do jakich dzieci mają naturalną skłonność, przedsięwzięcie zaczyna nabierać realnych kształtów z nieświadomą pomocą dziadka, byłego pracownika Muzeum Narodowego w Warszawie. Z tego punktu akcja nabiera tempa i nie sposób zdradzić więcej, nie psując przyjemności odkrywania kolejnych zwrotów akcji.
W oparciu o kolekcje Muzeum Narodowego w Warszawie, nocne eskapady zmieniają się w pełne napięcia i emocji przygody. W tle pojawiają się takie arcydzieła, jak „Bitwa pod Grunwaldem” i jej powojenne losy, czy weduty Canaletta, które posłużyły do rekonstrukcji Warszawy. Na kartach powieści przewijają się również „Bitwa pod Orszą”, malowidła z Faras, zbiory monet, miniatury i greckie wazy.
Książka cechuje się nie tylko ekscytującą intrygą utrzymaną w muzealnym klimacie, ale też wyjątkowym autentyzmem w dialogach i zachowaniach młodych bohaterów. Niezwykle cenne są też ilustracje, które łączą komiksową stylistykę z sytuacyjnym humorem, co dodaje całości oryginalnego uroku i świeżości.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Czy muzeum z obrazami i rzeźbami może być atrakcyjne dla młodych poszukiwaczy przygód? Książka "Draka w Muzeum" z powodzeniem pokazuje, że taki scenariusz jest możliwy. Historia opiera się na prostym, acz nietuzinkowym koncepcie: bracia Stefek i Janek zakładają się z rówieśnikami, że uda im się nocą wkraść do muzeum i wynieść jedno z dzieł sztuki. Cała historia ma trafić na łamy gazet. Pomimo, że to typowo ryzykowne zachowanie, do jakich dzieci mają naturalną skłonność, przedsięwzięcie zaczyna nabierać realnych kształtów z nieświadomą pomocą dziadka, byłego pracownika Muzeum Narodowego w Warszawie. Z tego punktu akcja nabiera tempa i nie sposób zdradzić więcej, nie psując przyjemności odkrywania kolejnych zwrotów akcji.
W oparciu o kolekcje Muzeum Narodowego w Warszawie, nocne eskapady zmieniają się w pełne napięcia i emocji przygody. W tle pojawiają się takie arcydzieła, jak „Bitwa pod Grunwaldem” i jej powojenne losy, czy weduty Canaletta, które posłużyły do rekonstrukcji Warszawy. Na kartach powieści przewijają się również „Bitwa pod Orszą”, malowidła z Faras, zbiory monet, miniatury i greckie wazy.
Książka cechuje się nie tylko ekscytującą intrygą utrzymaną w muzealnym klimacie, ale też wyjątkowym autentyzmem w dialogach i zachowaniach młodych bohaterów. Niezwykle cenne są też ilustracje, które łączą komiksową stylistykę z sytuacyjnym humorem, co dodaje całości oryginalnego uroku i świeżości.
