Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Dom w Ulsan, czyli nasze rozlewisko. Korea Południowa oczami ekspata
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o Korei Południowej, ale nie mieliście dotąd kogo zapytać.
Małgorzata Kalicińska i Siwy (vel Mój Pan Inżynier, jak o swoim mężu mówi autorka), mieszkali w portowym Ulsan.
On pracował w stoczni, ona przylatując do niego od czasu do czasu, była żoną przy mężu. Oboje zafascynowani poznawaniem Korei, bardzo szybko dali się jej uwieść.
Dom w Ulsan to niezwykle ciepła i osobista opowieść dwojga dojrzałych ludzi, którzy nagle stając się tytułowymi eskpatami udowodnili, że swoje miejsce na Ziemi można znaleźć wszędzie.
Książka dla tych, którzy lubią historie o zetknięciu z odległą kulturą, o pierwszych próbach odnalezienia się w obcym kraju, o zabawnych niespodziankach jakie spotykają
Czy w Korei bywa zima?
Jak wygląda frutti di mare po koreańsku?
Co mają wspólnego: San Francisco, koreańskie metropolie i ścierniska?
Bibimbab jaki smakuje najlepiej?
Dlaczego dzieci hoduje się tu na plecach?
Pierwsza taka książka o Korei, co nawet nieco dziwi, zważywszy, że to Koreańczycy wynaleźli druk. Ale o tym przeczytajcie już sami!
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o Korei Południowej, ale nie mieliście dotąd kogo zapytać.
Małgorzata Kalicińska i Siwy (vel Mój Pan Inżynier, jak o swoim mężu mówi autorka), mieszkali w portowym Ulsan.
On pracował w stoczni, ona przylatując do niego od czasu do czasu, była żoną przy mężu. Oboje zafascynowani poznawaniem Korei, bardzo szybko dali się jej uwieść.
Dom w Ulsan to niezwykle ciepła i osobista opowieść dwojga dojrzałych ludzi, którzy nagle stając się tytułowymi eskpatami udowodnili, że swoje miejsce na Ziemi można znaleźć wszędzie.
Książka dla tych, którzy lubią historie o zetknięciu z odległą kulturą, o pierwszych próbach odnalezienia się w obcym kraju, o zabawnych niespodziankach jakie spotykają
Czy w Korei bywa zima?
Jak wygląda frutti di mare po koreańsku?
Co mają wspólnego: San Francisco, koreańskie metropolie i ścierniska?
Bibimbab jaki smakuje najlepiej?
Dlaczego dzieci hoduje się tu na plecach?
Pierwsza taka książka o Korei, co nawet nieco dziwi, zważywszy, że to Koreańczycy wynaleźli druk. Ale o tym przeczytajcie już sami!