Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Demony zemsty. Beria. Cykl o Razumowskim. Tom 5
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
„Nie zginę” – powiedziałem z przekonaniem. „Znasz ten psalm? 'Chociaż idę doliną cienia i śmierci, niczego się nie boję...' Amerykańscy żołnierze dodali swoje zakończenie: '...bo to właśnie ja jestem najgorszym skurwysynem w tej dolinie.'
Pułkownik Razumowski nie będzie miał szansy na spokojną rekonwalescencję po ataku Abakumova i spotkaniu z Qingbao. Gdy Stalin nagle zapada na zdrowiu, rozpoczyna się bezwzględna gra o władzę, w której Razumowski, choć niechętnie, odgrywa kluczową rolę. Musi zmierzyć się z czekistami, Berią, zwolennikami monarchii z "Białego Kremla", przestępczymi błatnymi, tajemniczymi triadami oraz własną rodzinną przeszłością i nieśmiertelnymi z sekty Doskonałych. Choć najlepszym rozwiązaniem wydaje się przyłożenie do skroni lufy tokariewa, Razumowski nie ma czasu, by szukać ucieczki.”
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
„Nie zginę” – powiedziałem z przekonaniem. „Znasz ten psalm? 'Chociaż idę doliną cienia i śmierci, niczego się nie boję...' Amerykańscy żołnierze dodali swoje zakończenie: '...bo to właśnie ja jestem najgorszym skurwysynem w tej dolinie.'
Pułkownik Razumowski nie będzie miał szansy na spokojną rekonwalescencję po ataku Abakumova i spotkaniu z Qingbao. Gdy Stalin nagle zapada na zdrowiu, rozpoczyna się bezwzględna gra o władzę, w której Razumowski, choć niechętnie, odgrywa kluczową rolę. Musi zmierzyć się z czekistami, Berią, zwolennikami monarchii z "Białego Kremla", przestępczymi błatnymi, tajemniczymi triadami oraz własną rodzinną przeszłością i nieśmiertelnymi z sekty Doskonałych. Choć najlepszym rozwiązaniem wydaje się przyłożenie do skroni lufy tokariewa, Razumowski nie ma czasu, by szukać ucieczki.”
