Dodana przez Weronika w dniu 28.01.2022
"Cujo" Stephen King 1981 rok
Związek Vica i Donny Trenton staje się dość napięty, gdy Vic odkrywa jej niedawno zakończony romans z innym mężczyzną. Tymczasem agencja reklamowa Vica również znalazła się w trudnej sytuacji. Na domiar złego Tad, czteroletni syn Trentonów, uważa, że w jego szafie kryje się potwór. Jednak Trentonowie nie mają pojęcia, że są o krok od spotkania z prawdziwą bestią, która na zawsze odmieni ich życie.
Stephen King po raz kolejny użył swojej niesamowitej umiejętności opowiadania historii, aby utrzymać mnie zaintrygowaną przez całą książkę. Jak w większości jego dzieł, narastanie intensywności przeżyć do punktu kulminacyjnego jest dość rozciągnięte w czasie. Jednak napięcie stworzone przez Kinga wystarczyło, bym czytała do końca. W "Cujo" King wykonał wyjątkową robotę, przyciągając moje zainteresowanie i nie tracąc go do samego końca. Nie mogłam się doczekać, aby zobaczyć, co się stanie dalej, a każde przewrócenie strony okraszone było przerażeniem i podekscytowaniem.
Byłam trochę zdezorientowana tym, jak King ciągle mówił o ludziach i prozaicznych okropnościach codziennej egzystencji, ale to satysfakcjonujące doświadczenie. Poza psem, wybory ludzi, ich decyzje podejmowane w danej chwili, małe błędy stale podnosiły ciśnienie. Byłam tak mocno zaangażowana w życie tych postaci i zanurzona w ich świecie, że wszystko, co im się przydarzyło, miało dla mnie znaczenie. Bardzo podobało mi się, jak skontrastował szaleństwo psa z chwilowym szaleństwem bohaterów. On uzasadnia pozycję psa jako wypadek, ale jesteśmy jednocześnie zmuszeni do zastanowienia się nad ludzką moralnością. Kolejną rzeczą, która podobała mi się w Cujo była kreatywność całej historii. Zamiast wybierać jakąś nadprzyrodzoną istotę lub siłę jako temat opowieści, King decyduje się użyć czegoś nieco bardziej przyziemnego, ale również niewinnego: wściekłego psa. Mimo to Kingowi udaje się mnie przestraszyć przerażającymi obrazami.
"Cujo" to świetna lektura, która zabawi się twoimi emocjami, namiesza w twoim umyśle i absolutnie cię przerazi.
Dodana przez Franciszek w dniu 28.01.2022
"Cujo" Stephena Kinga to książka z gatunku horroru o przyjaznym bernardynie, który stał się bestią po ugryzieniu przez nietoperze ze wścieklizną. "Cujo" to jedno ze starszych dzieł amerykańskiego artysty i można by powiedzieć "stary, dobry King".
Istnieją dwie główne rodziny, które są zaangażowane w ten koszmar. Rodzina Camber, właściciele Cujo, składa się z Joe, jego żony Charity i syna Bretta. Joe jest twardym człowiekiem, mężem i ojcem. Lubi ich kontrolować i nie pozwala swojej żonie ani synowi oddalić się bez niego zbyt daleko. Charity chce odwiedzić swoją siostrę (i uciec od niego na jakiś czas) i aby to zrobić musi przekupić Joe. Na szczęście jest w stanie to zrobić, ponieważ wygrała na loterii. Charity ogólnie rozważa rozstanie z Joe, ale dla dobra jej syna nie robi tego. Cujo został podarowany rodzinie Camberów jako zapłata od jednego z klientów Joe i stał się ukochanym psem Bretta.
Druga rodzina, rodzina Vica Trentona jest rozbita. Właśnie dowiedział się, że jego żona, Donna, zdradzała go. Na domiar złego, ma stracić swoje największe konto i pracę w reklamie. Aby uratować swoją pracę, musi polecieć do Nowego Jorku i wymyślić sposób na jej uratowanie. Donna zakończyła romans i chce na nowo rozpocząć związek z mężem. Wyjazd Vica daje im przestrzeń, której potrzebują, by zastanowić się, co zrobić. King dodał specjalny element w postaci potwora w szafie dla ich syna Tada, który zapowiada cały horror, przez który przejdzie. Po rządach terroru Cujo ocalali członkowie rodzin muszą pozbierać kawałki swojego życia.
W "Cujo" podoba mi się sposób opowieści prowadzony przez wszechwiedzącego narratora, za sprawą którego King wchodzi nawet do umysłu Cujo, aby pokazać czytelnikowi jego myśli w tej dramatycznej sytuacji. Stephen King twierdzi, że nie pamięta, jak pisał tę książkę, ponieważ był pijany i naćpany. To ciekawe. Cujo to dobra książka. Naprawdę dobra. Ma dobrą fabułę, dobre tempo i jest sprytnie nasączona suspensem, a wszystko to połączone razem sprawia, że jest naprawdę niepokojąca.
Polecam "Cujo" szczególnie tym czytelniczym maniakom, którym przypadły do gustu, takie dzieła Kinga jak "Lśnienie" i "To". Polecam również wszystkim, którzy po prostu lubią powieści z grozą.